1 listopada 2021

Ubezpieczenie nagrobka: warto o nim pomyśleć nie tylko na Wszystkich Świętych. Ile kosztuje? I przed czym chroni?

Ubezpieczenie nagrobka: warto o nim pomyśleć nie tylko na Wszystkich Świętych. Ile kosztuje? I przed czym chroni?

Przełom października i listopada – a zwłaszcza dzień Wszystkich Świętych – to czas, w którym najczęściej odwiedzamy groby najbliższych. Wtedy też często okazuje się, że nagrobek został uszkodzony i jest konieczna kosztowna naprawa. Od takiego zdarzenia również można się ubezpieczyć. Pytanie brzmi, ile kosztuje ubezpieczenie nagrobka i czy warto tę cenę zapłacić?

Zdarzenia losowe (np. zwalone drzewo), kradzieże elementów stałych i zwykły wandalizm. Wszystkie te ryzyka są związane z nagrobkami. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu nagrobku przy okazji ubezpieczania własnego mieszkania lub domu. Nie trzeba nabywać specjalnej polisy, wystarczy klauzula rozszerzająca ochronę na nagrobek przy polisie „mieszkaniówce”. 

Zobacz również:

Kto miał już do czynienia ze zdarzeniem, którego skutkiem było uszkodzenie lub zniszczenie nagrobka, ten wie, ile czasu i pieniędzy kosztuje doprowadzenie go do stanu sprzed szkody. Pozostali żyją w błogiej nieświadomości. A o los nagrobka niepokoją się tylko przed Wszystkich Świętych. Warto zadać sobie pytanie, ile jest wart taki nagrobek lub pomnik? Z pewnością nie są to grosze. Czy warto pozostawiać majątek o sporej, bądź co bądź, wartości na pastwę losu?

Ubezpieczenie nagrobka nie tylko na Wszystkich Świętych: ile i za ile?

Aby ochrona była pełna, a wypłata, w razie wystąpienia szkody, pokryła koszty – suma ubezpieczenia nie powinna być niższa niż 5000 zł. Oczywiście w przypadku kosztownych nagrobków np. z marmuru lub przy grobowcach nie warto kupować polis na mniej niż 10 000 zł. Koszt takiej polisy zaczyna się od kilkudziesięciu złotych rocznie.

Natomiast składka maksymalna może wynieść nawet kilkaset złotych. Decydujący jest zakres ochrony, wyłączenia, udział własny oraz to, czy czy ubezpieczamy wartość rzeczywistą nagrobka czy ma to być wartość odtworzeniowa (nowa). W tym drugim przypadku ubezpieczane mogą być np. nagrobki w określonym wieku, np. nie starsze niż 10 lat (Wiener) lub ubezpieczenie na takich warunkach jest możliwe tylko za zgodą centrali (Uniqa). 

W każdym towarzystwie ubezpieczeniowym zakres ochrony będzie nieco inny. Warto poświęcić kilka minut, aby zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia. Przede wszystkim polisa powinna chronić przed skutkami zdarzeń losowych (pożar, uderzenie pioruna, osuwanie się ziemi, powódź, huragan, deszcz nawalny), ale również m.in. od upadku drzew i innych przedmiotów na ubezpieczone mienie, wandalizmu oraz kradzieży elementów stałych pomnika. Wszelkiego rodzaju ozdoby z rodzaju wiązanki kwiatowe, stroiki, znicze nie są objęte ochroną ubezpieczeniową. Wazony tak, ale pod warunkiem, że są na stałe przytwierdzone do nagrobka. 

Wyłączenia i franszyzy? Zdarzają się, ale… 

Podobnie jak i w innych rodzajach ubezpieczeń bardzo istotne są zapisy dotyczące wyłączeń. Zasadniczo nie jest objęte ochroną zwykłe zużywanie się pomnika, zabrudzenia, działania dymu lub sadzy, odbarwienia spowodowane przez wosk lub parafinę

Polisa nie chroni też od szkód wyrządzonych przez osoby pracujące na cmentarzu, czyli m.in. firmy pogrzebowe pracujące w sąsiedztwie pomnika lub nawet ekipę, która zajmuje się pielęgnacją zieleni np. drzew. Wszelkie szkody wyrządzone przez te podmioty powinny być likwidowane z ich polis odpowiedzialności cywilnej

Czytaj też: Komu zlecić sprzątanie grobu? I ile to kosztuje? (subiektywnieofinansach.pl)

Firmy ubezpieczeniowe stosują również franszyzy (integralne lub redukcyjne). Czyli np. szkody poniżej 100 zł nie są likwidowane w HDI. W Wiener występuje franszyza redukcyjna w wysokości 150 zł, a np. w Unice szkody wyrządzone w związku z wandalizmem są pokrywane do 20% sumy ubezpieczenia

Ile to kosztuje? Porównujemy oferty

Nagrobki można ubezpieczyć w większości towarzystw ubezpieczeniowych m.in. Allianz, Inter Polska, HDI/Warta, PZU, Uniqa, Wiener. Ile trzeba zapłacić za przykładową polisę? Weźmy pod uwagę 8-letni nagrobek o wartości 10 000 zł. Analiza dotyczy trzech przykładowych towarzystw ubezpieczeniowych: Uniqa, Warta i Wiener.

Polisa w Unice chroni od 16 ryzyk, m.in. pożaru, uderzenia pioruna, huraganu, gradu, deszczu nawalnego, upadku przedmiotu na ubezpieczone mienie oraz wandalizmu. Co istotne, polisa nie obejmuje kradzieży. Koszt ochrony to dodatkowe 124 zł do składki rocznej za mieszkanie.

W przypadku Warty polisa obejmuje również ryzyko kradzieży jak również m.in. pożar, dewastację, silny wiatr oraz powódź. Poza tym Warta ubezpiecza nagrobki do wartości 20 000 zł. W przypadku droższych obiektów konieczna jest zgoda underwritera. Składka roczna w omawianym przypadku to 52 zł.

Natomiast w Wienerze koszt rozszerzenia polisy mieszkaniowej o nagrobek wyniesie 72 zł. Zakres ryzyk jest taki sam jak w przypadku nieruchomości głównej na polisie. Towarzystwo ubezpieczeniowe stosuje również franszyzę redukcyjną w kwocie 150 zł. Poza tym polisa nie obejmuje szkód wywołanych przez upadające drzewo (jeżeli opieka nad nim była w gestii ubezpieczonego), a także szkód wyłącznie estetycznych.

Oczywiście może się zdarzyć, że posiadasz już ubezpieczenie nieruchomości i jednocześnie warunki i zakres „polisy” dotyczącej nagrobka ci nie odpowiada. W takiej sytuacji można ubezpieczyć podstawową nieruchomość (np. dom lub mieszkanie) na minimalną sumę ubezpieczenia i dodać do tego ubezpieczenie nagrobka. Istotne jest również, aby dokładnie zapoznać się z OWU. Może występują na nim wyłączenia, które są dla ciebie istotne, a maksymalna suma ubezpieczenia dla nagrobka jest zbyt niska lub jest on zabytkiem (np. Wiener zabytków nie ubezpiecza). Warto o ubezpieczeniu nagrobka pomyśleć nie tylko przy okazji święta Wszystkich Świętych.

zdjęcie tytułowe: CocoParisienne/Pixabay

Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
swiatlak
3 lat temu

A za przypadki typu zwalone drzewo nie odpowiada raczej zarządca cmentarza?
Co do reszty – na biedę mogę zrozumieć, choć dla mnie cała idea jest bzdurna. Ja zapowiem, że mam trafić do skremowania, chyba że wymyślą coś jeszcze prostszego i tańszego przez ten czas, który mi jeszcze został. Żadnych nagrobków, marmurów i podobnych wynalazków, które niczemu i nikomu nie służą (poza biznesem z branży).

Tomek
3 lat temu

Może i nie jest drogo, ale w sumie to nic nie ubezpieczamy, bo wyłączamy wszystkie najbardziej prawdopodobne zdarzenia. Jak dla mnie to nie warto.

Sylwester
3 lat temu

A co gorsza nie da się ubezpieczyć nagrobka osobno, czyli bez np. ubezpieczenia mieszkania, czy domu, w efekcie wszyscy wynajmujący nie mają możliwości ubezpieczyć pomnika, nawet jeśli byłby wart 50 tys. zł lub więcej.

Mirek
3 lat temu

> „Przede wszystkim polisa powinna chronić przed /…/ pożar”

O ilu słyszeliście przypadkach że komuś spłonął kamienny nagrobek? 😅 W tym wszystkim sensowne są jedynie ubezpieczenia od wandalizmu i może upadku drzewa. Aczkolwiek biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia i koszt polisy to powiedziałbym że to się mocno nie opłaca.

Polecam skontaktować się z zarządcą cmentarza i zapytać co obejmuje jego polisa. Być może pokrywa większość z tego co zostało tu wymienione.

Admin
3 lat temu
Reply to  Mirek

Spalić chyba nie, ale może się okopcić 😉

Tomek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale co na tym cmentarzu będzie się paliło, żeby nagrobek się okopcił. Bo jeśli znicze, to jestem pewny. że tego ubezpieczenie akurat nie obejmie.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu