Systemy opłat za ROR-y w polskich bankach wymuszają na klientach aktywność (nie płacisz prowizji tylko wtedy, gdy używasz). I zarazem prowokują sytuacje, w których bank po długim czasie „przypomina sobie”, że dany klient ma puste konto i zadłużenie z tytułu opłat – niekiedy wysokich – za jego prowadzenie.
Klient zwykle totalnie się wkurza, bo uważa, iż bank celowo naciąga go na prowizje. Bank z reguły próbuje udowadniać, że zrobił wszystko, by właściwie powiadomić klienta o narastaniu opłat, a nie udało mu się wyłącznie z winy samego klienta, który nie pozwolił się poinformować.
- Jak kupować dolary i euro, żeby nie wpaść w pułapkę cenową? Oto system, który chroni przed wahaniami
- Dlaczego tak trudno wykonać pierwszy krok w inwestowaniu? Tracimy lata (czasem dekady!), bo hamują nas te trzy mentalne przeszkody. Jak je pokonać?
- Autozapis do PPK już tu jest! Co robić? Oto trzy powody, dla których nie warto uciekać z PPK. Nawet jeśli nie wierzysz, że ten system dotrwa do Twojej emerytury
Klient zwykle totalnie się wkurza, bo uważa, iż bank celowo naciąga go na prowizje. Bank z reguły próbuje udowadniać, że zrobił wszystko, by właściwie powiadomić klienta o narastaniu opłat, a nie udało mu się wyłącznie z winy samego klienta, który nie pozwolił się poinformować.
Klient zwykle totalnie się wkurza, bo uważa, iż bank celowo naciąga go na prowizje. Bank z reguły próbuje udowadniać, że zrobił wszystko, by właściwie powiadomić klienta o narastaniu opłat, a nie udało mu się wyłącznie z winy samego klienta, który nie pozwolił się poinformować.
Klient zwykle totalnie się wkurza, bo uważa, iż bank celowo naciąga go na prowizje. Bank z reguły próbuje udowadniać, że zrobił wszystko, by właściwie powiadomić klienta o narastaniu opłat, a nie udało mu się wyłącznie z winy samego klienta, który nie pozwolił się poinformować.