4 grudnia 2024

Promocyjna lokata Raiffeisen Digital Banku: klienci zarzucają bankowi celowe „zatrzymanie” przelewów. Czy mogą mieć rację? Co poszło nie tak?

Promocyjna lokata Raiffeisen Digital Banku: klienci zarzucają bankowi celowe „zatrzymanie” przelewów. Czy mogą mieć rację? Co poszło nie tak?

Raiffeisen Bank w tym roku zaszalał na Black Friday – zaoferował promocyjną lokatę z oprocentowaniem aż 8,5% w skali roku. Jak to z ofertami tego typu bywa, trzeba się było szybko decydować, bo promocja trwała tylko przez cztery dni (w tym weekend). Bank nie zaksięgował w porę pieniędzy części klientów, którzy wysłali je ostatniego dnia. A ofertę lokaty jeszcze przed końcem ostatniego dnia promocji zdjął ze strony internetowej. „To było celowe działanie” – oskarżają klienci. Czy mogą mieć rację? Czy promocyjna lokata Raiffeisen Digital była marketingowym trikiem?

Od razu zaznaczę, że na razie w tej sprawie jest więcej pytań niż odpowiedzi. Raiffeisen Digital Bank, czyli sprawca całego zamieszania, zamknął się w sobie i nie odpowiada na prośby o komentarz. Ani klientom dzwoniącym do niego i piszącym, ani ekipie „Subiektywnie o Finansach”. Zakładam, że się to wkrótce zmieni, bo od przedstawiciela banku otrzymałem informację: „zanim odpiszemy, chcemy sprawdzić wszystkie przypadki, jakie zgłosili nam Klienci”.

Zobacz również:

Jeśli rzeczywiście będą chcieli sprawdzić „wszystkie” przypadki, to jednak trochę czasu im to zajmie, bo wkurzonych potencjalnych deponentów jest – jak mi się wydaje – niemało. Raiffeisen Digital Bank ewidentnie padł ofiarą sukcesu swojej oferty, ale nie ma się z czego cieszyć. Jeśli szybko nie zareaguje, to zamiast sukcesu będzie miał wizerunkową klęskę, po której będzie mu trudno odbudować utracone zaufanie klientów.

W czym problem? Bank zaoferował trzymiesięczną lokatę z oprocentowaniem 8,5% w skali roku. Zarówno dla nowych, jak i dla starych klientów. Zarówno na nowe, jak i na stare środki. Z wysokim limitem kwotowym. Było tylko jedno ograniczenie: czas. Oferta miała obowiązywać od piątku (Black Friday) do poniedziałku (Cyber Monday) do końca dnia. Czasu na przelanie pieniędzy było więc mało. Żeby założyć promocyjny depozyt, trzeba było mieć konto osobiste w Raiffeisen Digital Banku, a na nim odpowiedni „osad”.

Kto zna zasady rządzące polskim sektorem bankowym, wie, że ani w sobotę, ani w niedzielę banki nie księgują pieniędzy. Realnie więc klienci mieli tylko dwa dni, by zapewnić odpowiednie kwoty na kontach osobistych w Raiffeisen Digital Banku – piątek i poniedziałek. Każdego dnia powszedniego są trzy „wychodzące” i trzy „przychodzące” sesje systemu Elixir, za pośrednictwem którego pieniądze „wędrują” między bankami. Są też przelewy ekspresowe (system Express Elixir i SORBNET2 dla dużych kwot), ale z nich – o ile mi wiadomo – Raiffeisen Digital Bank nie korzysta.

Jeśli wyślemy pieniądze z banku X do banku Y poranną sesją wychodzącą, to z reguły podczas południowej sesji przychodzącej są one przyjmowane przez bank Y. Jeśli wyślemy pieniądze wieczorną sesją, to przeważnie są księgowane dopiero w sesji porannej kolejnego dnia. Teoretycznie więc powinno wystarczyć wysłanie pieniędzy do austriackiego banku w poniedziałek w południe, by dotarły wieczorem i były dostępne dla klienta, by mógł kliknąć lokatę na 8,5%.

O ile jednak pieniądze wysłane w piątek do Raiffeisen Digital Banku rzeczywiście pojawiły się na kontach klientów w jego aplikacji w poniedziałek (i można było założyć depozyt), o tyle pieniądze wysłane w poniedziałek w wielu przypadkach – niezależnie od tego, czy były wysyłane rano czy po południu – albo w ogóle nie zostały zaksięgowane tego dnia, albo pojawiły się na kontach klientów w aplikacji dopiero o godz. 23:30. Tymczasem już ok. godz. 23:00 bank zdjął ze strony internetowej możliwość zakładania promocyjnych lokat.

Promocyjna lokata Raiffeisen Digital Bank nie dla wszystkich

Klienci oczywiście są wzburzeni. Część z nich podejrzewa, że bank celowo przetrzymał pieniądze i udostępnił je klientom dopiero w poniedziałek późnym wieczorem, by wykręcić się z konieczności oferowania wysokiego oprocentowania. Zapewne zainteresowanie lokatą było gigantyczne. Największe kwoty, które wysyłali czytelnicy „Subiektywnie o Finansach”, wynosiły milion złotych (przynajmniej te, o których wiem). Jestem więc sobie w stanie wyobrazić, że bankowców przerósł sukces akcji, którą wymyślili. Ale to nie byłby wystarczający powód, by robić klientów w trąbę.

„Bardziej żenująco wyjść nie mogło. Kasa w Raiffeisenie pojawiła się w poniedziałek dokładnie o godz. 23:35. Były to dwa poniedziałkowe przelewy (z VW Banku i Alior Banku) łącznie na 220 000 zł. Oba przelewy zlecone z rana, załapały się na drugą sesję wychodzącą w tych bankach – odpowiednio o godz. 11:45 oraz o godz. 12:20). Bank mógł blokować lub opóźniać przelewy „wchodzące”. I zrobił to moim zdaniem celowo i z premedytacją. Jak już „puścili” te przelewy i w końcu pieniądze były widoczne, to wyłączyli opcję założenia lokaty na 8,5%. Raiffeisen liczy, że skoro już kasa jest u nich, to zostanie na niższym oprocentowaniu”

– pisze pan Mateusz. Inny pan Mateusz wrzucił mi potwierdzenia przelewów zleconych o godz. 11:00 w poniedziałek. Zaksięgowane zostały przez Raiffeisen Bank o godz. 23:40. Kolejny czytelnik przesłał potwierdzenia, że wysłał przelewy z czterech banków (mBank, Millennium, Velo i Pekao) o godz. 9:30 w poniedziałek. Pieniądze powinny dotrzeć do Raiffeisena drugą sesją przychodzącą, po godz. 15:00. Dotarły (zostały zaksięgowane) o godz. 23:26.

„Otworzyłem lokaty na niższy procent 5,8%, bo innych już nie było. Od razu też napisałem na czacie banku pytanie, jak wygląda sytuacja. Nie dostałem odpowiedzi. Pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją ze strony jakiegokolwiek banku”

– pisze czytelnik. Pan Kuba zeznaje, że wysłał z Banku Millennium dwa przelewy – na 1 zł oraz na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pierwszy doszedł szybko, a drugi dopiero o godz. 23:36. „Chyba potrzebna będzie skarga zbiorowa do UOKiK i do Rzecznika Finansowego, bo reklamacje już poszły” – pieklą się klienci. Podobne deklaracje złożyło też kilku innych klientów. Co się stało? Jeden z czytelników zeznaje, że otrzymał na czacie banku odpowiedź:

„Zgodnie z naszym regulaminem honorujemy obecnie tylko przelewy standardowe, które mogą dotrzeć na konto odbiorcy do końca kolejnego dnia roboczego, zależnie od sesji.”

Gdyby to była prawda, to oznaczałoby, że z promocji mogliby skorzystać tylko ci klienci, którzy pieniądze na koncie osobistym w Raiffeisen Banku mieli jeszcze przed początkiem promocji. Bo nawet dwa dni robocze (piątek i poniedziałek) mogłyby nie wystarczyć do zaksięgowania pieniędzy na kontach klientów (zwłaszcza że możliwość założenia promocyjnej lokaty zniknęła w poniedziałek grubo przed północą).

Ale dlaczego bank miałby potrzebować aż dwóch dni roboczych na przyjęcie pieniędzy wysłanych do niego najzwyklejszą sesją Elixir? Jest jedna okoliczność, która mogłaby na to wskazywać. Otóż Raiffeisen Digital Bank działa w Polsce na zasadzie europejskiego paszportu. Nie ma w Polsce siedziby, podlega austriackiemu nadzorowi, a pieniądze klientów podlegają austriackiemu funduszowi gwarancyjnemu (działa dokładnie na takich zasadach jak polski). Zaś polskie numery rachunków bankowych (tzw. IBAN) Raiffeisen Digital Bank „wynajmuje” od PKO BP.

W takiej sytuacji przelewy mogą być księgowane później niż standardowo w polskim banku. Jeśli bank zagraniczny korzysta z numerów IBAN „wypożyczonych” od polskiego banku, to transakcje mogą przechodzić przez dodatkowe etapy przetwarzania (np. jakieś rozksięgowanie z konta zbiorczego czy technicznego na konta klientów). To może wydłużyć czas księgowania przelewów w porównaniu do standardowych przelewów krajowych.

Na co bank umówił się z klientami?

Ale co na to dokumenty regulujące sposób działania banku oraz zasady tej konkretnej promocji? Niestety, na stronie Raiffeisen Digital Banku we wtorek nie było już regulaminu tej konkretnej lokaty, ale zakładam, że był on tożsamy z regulaminem lokat listopadowych (w grudniu bank „wywiesił” znów listopadowe regulaminy, a to znaczy, że ich zwyczajnie nie zmienia, tylko roluje z miesiąca na miesiąc). Co mówią szczegółowe warunki otwierania „Lokaty dla Ciebie”?:

„Umowa Lokaty Terminowej z Klientem zostaje zawarta po tym, jak Bank otwiera Lokatę Terminową po podpisaniu przez Klienta Wniosku o Otwarcie Lokaty Terminowej. Bank może odroczyć otwarcie Lokaty Terminowej na uzasadniony okres, nie dłuższy jednak niż dwa Dni Robocze niezbędne do weryfikacji informacji podanych przez Klienta”. (…) Po otwarciu Lokaty Terminowej Bank obciąża Bieżący Rachunek Bankowy kwotą lokaty wskazaną we Wniosku i przelewa tę kwotę na Lokatę Terminową (niezależnie od Godziny Granicznej).”

Zatem formalnie lokata jest otwarta po tym, gdy klient wypełni wniosek w tej sprawie i bank go zaakceptuje, chyba że bank chce dodatkowo weryfikować klienta. Ten zapis raczej nie dotyczy opóźnień w księgowaniu przelewu na konto osobiste, czyli kroku poprzedzającego założenie lokaty.

„Lokata Terminowa staje się aktywna w momencie, gdy Bank powiadomi o tym Klienta za pośrednictwem Aplikacji Raiffeisen Digital Bank lub wiadomości e-mail („Data Otwarcia”). Jeżeli Lokata Terminowa zostanie otwarta po godzinie 23:00 CET, dla celów naliczenia odsetek i obliczenia Okresu Lokaty, za Datę Otwarcia uznaje się dzień następny („Godzina Graniczna”), mimo że Lokata Terminowa jest już aktywna (…)”

Ten zapis odnosi się z kolei raczej tylko do momentu, od którego bank zaczyna naliczać odsetki, a nie do samego faktu otwarcia lokaty. Może więc coś więcej mówią ogólne warunki umowy zawieranej przez klientów z Raiffeisen Digital Bankiem? Tutaj też jest mowa o możliwych opóźnieniach w realizacji transakcji:

„Bank zapewnia, że po momencie przyjęcia, kwota Transakcji Płatniczej zostanie otrzymana przez dostawcę usług płatniczych odbiorcy, dla krajowych Transakcji Płatniczych w złotych, nie później niż do końca następnego Dnia Roboczego po dniu otrzymania Dyspozycji Płatności.”

Tyle że dotyczy to pieniędzy wysyłanych przez bank na zewnątrz, a nie przyjmowanych. Tych przyjmowanych dotyczą – jak rozumiem – tzw. godziny graniczne, czyli te, które decydują o tym, kiedy bank przyjmie pieniądze klienta.

„Przelewy z polskich rachunków bankowych innych niż PKO Banku Polskiego są przetwarzane natychmiast po ich otrzymaniu za pośrednictwem sesji Elixir. Elixir jest systemem rozliczeń płatności międzybankowych w Polsce. Transakcje kierowane do systemu rozliczane są w ramach jednej z trzech sesji Elixir.”

– czytam w dokumencie o godzinach granicznych. Sesje przychodzące odbywają się w Raiffeisen Digital Banku w godzinach 11:30, 15:10 oraz 17:30 czasu europejskiego. Jeśli przelewy są przetwarzane „natychmiast”, to zagadka tego, że pieniądze wysłane w poniedziałek rano do popołudnia tego samego dnia nie zostały klientom udostępnione, pozostaje nierozwiązana.

Promocyjna lokata Raiffeisen Digital: dwie nauczki na przyszłość

Co się stało, że pieniądze zostały „wrzucone” na konta klientów z opóźnieniem? To, że bank „wyłączył” promocyjną lokatę o godz. 23:00 jeszcze można tłumaczyć „godziną graniczną” (chociaż też z trudem, bo ona powinna dotyczyć naliczania odsetek, a nie samej możliwości założenia depozytu – chyba, że z niedostępnego już regulaminu wynikał jakiś limit czasowy lub kwotowy). Ale kto zawinił przy opóźnieniu księgowania pieniędzy klientów? Mam nadzieję, że bank udzieli odpowiedzi na to pytanie.

Nie znalazłem w dokumentach bankowych zapisów uzasadniających odebranie klientom możliwości założenia depozytu na promocyjnych warunkach mimo przelania przez nich pieniędzy na konta w terminie. Promocyjna lokata Raiffeisen Digital Banku powinna być dostępna do końca poniedziałku. Dlaczego nie była? Być może z wyjaśnień banku – jak tylko je otrzymam, to dopiszę – jakieś okoliczności wynikną, ale w takiej sytuacji bank powinien komunikować klientom wyraźnie dodatkowy czynnik ryzyka (a tego nie zrobił).

Powinny się teraz zdarzyć dwie rzeczy. Po pierwsze bank powinien – o ile w sprawie nie ma jakichś dodatkowych okoliczności, które usprawiedliwiają późniejsze księgowanie pieniędzy – uwzględnić wszystkie reklamacje klientów i umożliwić im założenie depozytu na 8,5%, a po drugie bank powinien zobowiązać się, że nie będzie już organizował akcji promocyjnych trwających tak krótko i w dodatku zahaczających o weekendy. Będę Was informował o dalszym ciągu sprawy.

zdjęcie: Raiffeisen Digital Bank, Copilot Dsigner

Subscribe
Powiadom o
73 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
RAFAL
11 godzin temu

Powinni wszyscy złozyc sprawę do tzw tsue . Tam wszyscy ,, sponiewierani” milionerzy dostaną 8,5 proc do końca swoich dni . Chyba potomkowie Adolfa nie zdają sobie sprawy co to abuzywnosć.

Jak bedzie trzeba to podam
11 godzin temu

Panie Macieju, ten bank nie ma nawet strony internetowej, tylko i wylacznie aplikacja mobilna (tzw. bankowosc mobilna).

Qba
7 godzin temu

Bzdura. Bank ma stronę internetową: https://www.raiffeisendigital.com/pl/pl/strona-glowna.html
Nie ma webowej bankowości internetowej co nie jest czymś złym i dyskwalifikującym.

Jacek
6 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

To już nie ma znaczenia, bo wystarczająco odstręczające jest samodzielne belkowanie.

Jak bedzie trzeba to podam
7 godzin temu
Reply to  Qba

Oczywiscie uzylem skrotu myslowego, ma strone z ktorej kieruje do pobrania aplikacji w celu jakiejkolwiek interakcji z bankiem – i super popieram, nawet w innym poscie zachwalam sposob w jaki zaklada sie konto i jak wszystko plynnie dziala… Fakt jest taki, ze w regulaminie nie bylo mowy o tym, ze promocja konczy sie o 23 i ze jest dla ograniczonej ilosci wnioskow, O 23 nie dalo się juz zalozyć tej lokaty, nawet gdyby byla liczona od nastepnego dni – taki zapis to nic zlego. Dodatkowo zapis o tym, ze bank ma 2 dni na weryfikacje klienta, aby przeciwdzialac praniu hajsu… Czytaj więcej »

Podziękujcid
5 godzin temu

Dopiero co plakaliscie biurowymi łzami że bank ma weryfikować przelewy, banki zobaczyły nagle zwiększony przepływ gotówki do jednego z nich, w niecodziennej wysokości to włączyły dodatkową weryfikację tak jak chcieliście żeby was nie okradli.

Jak bedzie trzeba to podam
2 godzin temu
Reply to  Podziękujcid

[CENZURA-red] a czaisz ze chodzi o to, ze hajs pojawil sie na koncie o 23:30, a oferta, ktora miala byc do konca dnia zniknela o 23:00? 90% przypadkow tu opisanych o tym traktuje
i juz sraw pies to, ze zakladajac lokate po 23:00 zaczelaby zarabiac dopiero dzien lub 2 dni pozniej…

Anton
11 godzin temu

„Kto zna zasady rządzące polskim sektorem bankowym, wie, że ani w sobotę, ani w niedzielę banki nie księgują pieniędzy. Realnie więc klienci mieli tylko dwa dni, by zapewnić odpowiednie kwoty na kontach osobistych w Raiffeisen Digital Banku – piątek i poniedziałek.”

Wysłałem testowo przelew Express Elixir w dniu 30.11.2024 r. (sobota) a pojawił się dopiero w dniu 1.12.2024 r. (niedziela) i to ok. godz. 5 rano. Tak więc u nich te przelewy pojawiają się na koncie niezależnie od dnia tygodnia i godziny. To wygląda tak, jakby każdy przelew był zatwierdzany „ręcznie”.

Sosna
11 godzin temu

Jeśli wyślemy pieniądze z banku X do banku Y poranną sesją wychodzącą, to z reguły podczas południowej sesji przychodzącej są one przyjmowane przez bank Y. Jeśli wyślemy pieniądze wieczorną sesją, to przeważnie są księgowane dopiero w sesji porannej kolejnego dnia.
Gucio prawda.
Tylko w pojedynczych bankach jest takie opóźnienie. Normą jest, że pieniądze wysłane sesją poranną są również przyjmowane sesją poranną. Tyle że z oczywistych względów godziny sesji wychodzących są wcześniejsze, niż sesji przychodzących.

Wojtek
10 godzin temu

„Nie mamy dla Pana wyższych odsetek i co nam Pan zrobi”.
Może bank chciał zbudować sobie bazę danych o osobach z dużymi oszczędnościami i wykorzysta ją do spamu (lub sprzeda jakiemuś pośrednikowi, który sprzedaje ich struktury). A to, że będą niezadowoleni mógł założyć już z góry.

Bartek
10 godzin temu

No to czekamy z niecierpliwością na info od Banku.

Qbal
10 godzin temu

Super, że temat został podjęty 🙂 1. „Zgodnie z naszym regulaminem honorujemy obecnie tylko przelewy standardowe, które mogą dotrzeć na konto odbiorcy do końca kolejnego dnia roboczego, zależnie od sesji.” Tutaj chodzi o nic innego jak tylko o fakt, że w moim rozumowaniu nie honorują oni SORBNET2, potencjalnie też Express Elixiru – chociaż z wpisów klientów wiemy, że jednak te drugie w końcu trafiają. 2. „Jeśli bank zagraniczny korzysta z numerów IBAN „wypożyczonych” od polskiego banku, to transakcje mogą przechodzić przez dodatkowe etapy przetwarzania (np. jakieś rozksięgowanie z konta zbiorczego czy technicznego na konta klientów). To może wydłużyć czas księgowania… Czytaj więcej »

Jacek
9 godzin temu

Może było ze strony banku założenie, że jest jakaś sumaryczna kwota depozytów, które zamierza przyjąć w promocji i dlatego wielu zlecających przelew w poniedziałek zostało odesłanych z kwitkiem?
Przypadek pary przelewów od tej samej osoby na złotówkę i większą kwotę pasuje do tej mojej spiskowej teorii 😉

Jan
9 godzin temu

Miałem to samo. Ich konto obsługuje PKO więc przelałem kasę natychmiastowym około 14, a on zaksięgowali dopiero o 3 w nocy we wtorek.

Hieronim
8 godzin temu

Panie Redaktorze, tam gdzie chodzi o dużą kasę, nie ma przypadków…

Już za samo usunięcie regulaminu promocji lokalny nadzór powinien porozmawiać z bankiem po swojemu. A i UOKiK mógłby rozważyć, w jakim stopniu naruszyło to prawa konsumentów.

Hieronim
8 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, ale taka hipotetyczna podstawa musiałaby być znana konsumentom przed próbą przystąpienia do promocji. A nie produkowana właśnie przez dział prawny banku 😉

Adam
7 godzin temu

Sytuacja jest kuriozalna, cztery moje przelewy zlecone w poniedziałek o 10 rano do dziś nie zostały zaksięgowane czyli ponad 48h, zero odpowiedzi na czat, linia telefoniczną wyłączona, a Raiffeisen International zrzuca, że nie mają nic wspólnego z tym bankiem, pomimo, że na stronie widnieje informacja, że RDB jest w 100% zależny od RDI który jest jego akcjonariuszem,

Janina Nowak
7 godzin temu
Reply to  Adam

Raiffeisen International obsługuje kredyty hipoteczne frankowe, których nie przejął BNP Paribas. Nie mają wglądu w konta zawierane w RDB. Pracownik choćby chciał sprawdzić szczegóły nie ma do nich danych. Ta sama grupa kapitałowa, ale osobne podmioty. To tak jakby domagać się od mBanku w Polsce, aby sprawdzić konto w mBanku Czechy lub w mBanku Słowacja. Albo sprawdzać kredyt hipoteczny zawarty w Santander Consumer poprzez infolinię Santander Bank Polska i na odwrót.

Adam
7 godzin temu
Reply to  Janina Nowak

Oczywiście, że nie wymagam sprawdzenia konta, tylko pretensjonalny ton w rozmowie, żeby nie dzwonić do RDI bo jak to stwierdziła Pani z RDI nie mamy nic wspólnego z RDB i jeszcze podkreślając, że RDB nie jest zależny od RDI mija się z prawdą

Podziękujcie
5 godzin temu
Reply to  Adam

Nic z tego bełkotu nie idzie zrozumieć. Sorry jak masz takie problemu z komunikacją to nie dziwne że nikt w bankach nie wie czego od nich chcesz.

Tomek
7 godzin temu
Reply to  Adam

O, mam podobnie, tyle że ja wysłałem przelew we wtorek koło południa, bo nie celowałem akurat w tę promocję. Minęły 24h, a przelewu jak nie było, tak nie ma. W moim przypadku to akurat była mała kwota, tylko na sprawdzenie czy wszystko działa, bo dopiero co założyłem konto – no i sprawdziłem, że jednak nie działa… Chyba jednak się wstrzymam z zakładaniem tam rachunku oszczędnościowego, bo to jakaś parodia, a nie bank.

Jacek
3 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Może wypłaca odsetki w pieniądzu cyfrowym?

Tomek
4 godzin temu
Reply to  Tomek

Odpowiem sam sobie: mój przelew w końcu się zaksięgował. Czyli w moim przypadku RDB potrzebował nieco ponad doby, mimo że z rozpiski eliksirów wynikało, że powinien być wczoraj wieczorem. Jak na taki „nowoczesny”, to trochę jednak szybkością odstaje na minus od swojej „nienowoczesnej” konkurencji. Na moje szczęście celowałem w promocję i większą kwotę.

Last edited 4 godzin temu by Tomek
Marek (ale inny)
7 godzin temu

Dziękuję za zajęcie się tym tematem i tak jak napisali inni – czekam z niecierpliwością na oficjalne stanowisko banku.

Wizerunkowo myślę, że per saldo są na minusie. Mimo, że większość środków udało mi się u nich ulokować w piątek to poniedziałkowa wpadka, kiedy wysyłałem jakieś 10% sumy poniedziałkowej, bardziej mi utkwiła w pamięci bo takie zachowanie ze strony banku jest rzadko spotykane. Chyba pierwszy raz od jakichś 20 lat, czyli odkąd mam jakieś „relacje depozytowe” z prawie wszystkimi bankami w Polsce, spotkałem się z takim potraktowaniem klientów na tak masową skalę.

Alfred
6 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Zwłaszcza, że zwiększyli wydatki na marketing. W kinie przed seansem muszę obejrzeć ich reklamę. Zaczyna pachnieć brzydko Cinkciarzem i Amber Gold.
Jak ktoś spłaca u nich kredyt, czy księgują zgodnie z datą wpływu?

Mark
6 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie czekam. Szkoda na to czasu. Będą wyjaśnienia i przepychanki i nic z tego konkretnego nie wyjdzie. Nie odpowiadają na wiadomości to wiadomo, że już mają nad w d.pie

Podziękujcie
5 godzin temu
Reply to  Mark

No na pewno jak tysiąc frustratow wylewa swoje żale to pracownicy zaczną pracować więcej albo w ciągu dnia się powiększy załogę do niańczenia frustratow.
Słabo bank zrobił bo nic złego nie zrobił, a oberwie wizerunkowo, Polaczków to jednak nawet jak się daje promocje to trzeba zapytać co najgłupszego Polaczek może zrobić i o co może potem płakać 🙂

Tomek
5 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Wtopy techniczne się zdarzają nawet największym. Tyle, że większość banków potrafi w takiej sytuacji wysłać choćby lakoniczny komunikat „wiemy o problemie, pracujemy nad tym”, a RDB zachowuje się jakby nic się nie działo – zero informacji na stronie, zero informacji w aplikacji. Blog ostatni raz aktualizowany w sierpniu i to treściami sprawiającymi wrażenie „robionych pod SEO”. To moim zdaniem ich główna wtopa.

Anna
6 godzin temu

Moja aplikacja Digital Bank aktualizuje się od godz.8 rano czyli już 5 godzin. Żadnego dostępu do środków. Żadnej odpowiedzi z banku.

Anna
6 godzin temu
Reply to  Anna

Czy ktoś z Państwa ma również podobna sytuację?

Qba
5 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie działała rano zgodnie z informacją (chory pomysł wyłączania za dnia). Ale jakieś 2h później przy jej odpalaniu pojawił się monit o aktualizacji. Pobrała się i wszystko działa. W sensie apki.

PabloMorales
3 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Ja zaktualizowałem i działa.

Kamil
4 godzin temu
Reply to  Anna

U mnie działa. Aktualizacja zajęła minutę.

JJF
1 godzina temu
Reply to  Anna

No widać, że wtopa zrobiła swoje i stosujecie Państwo dla Raiffbanku inne standardy. Brak działającej aplikacji, jej aktualizacji czyli jJEDYNEGO KANAŁU dostępu do środków przez kilka godzin to norma(nie ma infolinii, www, BOK itp.) ??? Takie rzeczy robi się z wyprzedzeniem i zazwyczaj w środku nocy w weekend. A ja akurat dzisiaj chciałem zerwać moje założone przypadkiem depozyty bo miałem świetny deal na oku i co? Kilka godzin czekam na dostęp? To przecież skandal.

Maciek
6 godzin temu

Tez mnie dotknela ta sprawa. Kasa wyszla rano z mbanku, a zaksiegowana zostala po wylaczeniu lokaty 8,5%. Dodatkowo widzialem caly czas kafelek lokata 8,5% a jak klikalem to sie pojawiala lokata 5%. Napisalem na czacie, czemu tak jest. To mnie RDB poprosil o wyslabie screena, zeby mogli wylaczyc. Hehehe. Zlodziejstwo.

Jak bedzie trzeba to podam
4 godzin temu
Reply to  Maciek

screena z aplikacji, w ktorej nie da sie go zrobic bo ma ta funkcje zablokowana – o to to

Aleks
6 godzin temu

Raiffeisen??? Nigdy … jak najdalej od ich promocji, propozycji ,itp. – nie jeden klient sie na nich naciął, a lepiej sie uczyc na błedach innych niż na własnych.

Anna
6 godzin temu

Moja aplikacja Digital Bank aktualizuje się od godz.8 rano czyli już 5 godzin. Żadnego dostępu do środków. Żadnej odpowiedzi z banku.

Michał
4 godzin temu
Reply to  Anna

To samo, od rana brak dostępu. Wyłączyłem telefon, po jego ponownych uruchomieniu na aplikacji pojawił się komunikat o jej aktualizacji w google paly. Po aktualizacji jest dostęp do konta.

Podziękujcie
5 godzin temu

„„Kto zna zasady rządzące polskim sektorem bankowym, wie, że ani w sobotę, ani w niedzielę banki nie księgują pieniędzy. Realnie więc klienci mieli tylko dwa dni, by zapewnić odpowiednie kwoty na kontach osobistych w Raiffeisen Digital Banku – piątek i poniedziałek.” Ja wiem, że jestem głupi ale dlaczego fakt, że przelew nie wyjdzie np. w sobotę sprawia że tego dnia nie wlicza się do liczby dni w których można zapewnić odpowiednie kwoty na kontach bankowych? To idąc tą logiką to tam nawet dnia nie było bo przelew zlecony w piątek o 17 też nie wyjdzie przed poniedziałkiem, a w piątek… Czytaj więcej »

Podziękujcie
5 godzin temu

Hahahah beka wpis na tej stronie z 26:
„Jeżeli jesteście zainteresowani tą ofertą, to warto zawczasu się przygotować (otworzyć konto, przelać środki).”
Wpis na tej stronie pod publiczkę leniuchów którym się nie chciało przygotować, poszli na żywioł i teraz płaczą: „to było za mało czasu”.
Czyli tak naprawdę klienci nie mieli 2 dni tylko cały tydzień, bo o promocji nie napisano w piątek rano tylko wiedziano już wcześniej.
Ech tiktotkowe krecenie afery z niczego byli kliknięcia były.

Qba
3 godzin temu
Reply to  Podziękujcie

Geniuszu finansów, klienci się przygotowali i zanim wystartowała promocja lokaty przeszli procedurę i założyli sobie w apce rachunki ROR, złożyli w e-Urzędzie Skarbowym wnioski o CFR-1 i takowy otrzymali zanim nastał piątek. Mało ? Poza tym niektórym kończyły się inne lokaty w różnych bankach w sobotę czy niedzielę. Nikt zdrowy na umyśle nie będzie zrywał 6 miesięcznej lokaty na 50 czy 200k z oprocentowaniem 6,5 proc., która zapadałą w niedzielę aby wysłać tydzień wcześniej kasę do RDB. Zasady są zasadami. Finito.

Paweł Jarczyk
1 godzina temu
Reply to  Podziękujcie

Prawda

Sofijka
5 godzin temu

Przelew na próbę na świeżo otwarte konto dnia 27 listopada ,za przysłowiową złotówkę, zaksięgowany w RDB tego samego dnia, nawet nie w ostatniej sesji przychodzącej. Przelew na grubszą kwotę w piątek 29 listopada tuż po północy, z początkiem nowej daty a zaksięgowany dopiero o godzinie 3.30 w nocy, już w sobotę technicznie rzecz biorąc. Kolejny przelew grubszy zlecony w weekend, 1 grudnia, zaksięgowany 2 grudnia ok. godz 14stej. Przelewy grubsze ale typu ciułacze a nie jakieś tankowanie pod korek do miliona, tak gwoli ścisłości.

Antyfajzen
2 godzin temu
Reply to  Sofijka

To by wskazywało na wstrzymanie księgowania większych kwot, nie wiadomo czy w PKO czy w RDB. Być może musiały przejść dodatkowe sprawdzenie AMLowe. Co oczywiście w żaden sposób ich nie usprawiedliwia.

Szymon
4 godzin temu

„Wizerunkowo myślę,że per saldo są na minusie”

I niby co z tego wyniknie?Nic!Po czymś takim pies z kulawą nogą nie powinien korzystać z ich usług.A jak będzie?Nic się nie zmieni,bo dla wielu pieniądze są najważniejszą rzeczą w życiu.Pokażcie,że się mylę.Czekam na informację o wycofaniu się Banku z Polski.Doczekam się?Jak myślicie?😁

Hieronim
1 godzina temu
Reply to  Szymon

Ja na ten przykład nie czuję się zachęcony, nawet jeśli w przyszłości obiecają iPhone’a gratis do każdej lokaty… 📱

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu