Promocje bankowe to coś, czym banki lubią nas zachęcać do skorzystania z ich oferty. Oferują nam darmowe pieniądze, a te można przeznaczyć chociażby na… zapłacenie rachunku za prąd. Ile pieniędzy można otrzymać za darmo z banku? Jak zapewnić sobie rok darmowej energii elektrycznej? Czy promocje bankowe mogą nam przynieść ulgę w planowaniu domowego budżetu? Liczę!
Banki kuszą nas promocjami, ale czasem patrzymy na takie oferty z przymrużeniem oka. Boimy się skomplikowanych warunków, dodatkowych opłat lub uważamy kwotę za niewartą naszego zachodu. A gdybym Wam powiedział, że bez problemu można otrzymać z banków równowartość całorocznych rachunków za prąd? Sprawdźmy, na ile to możliwe. Biorę pod lupę aktualne promocje bankowe.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Czy bank może przez rok płacić twoje rachunki za prąd?
Naszym modelowym gospodarstwem domowym są rodzice z dzieckiem. Państwo – nazwijmy ich – Żukowie. Ich dochody wynoszą łącznie 5000 zł netto z umów o pracę (trochę więcej niż pensje minimalne) oraz 500 zł z programu „500+”. Średnio miesięcznie wydają 5000 zł (2000 kartą, 1500 zł gotówką, 1500 zł przelewami), a 500 zł udaje im się zaoszczędzić. Czasem niespodziewany wydatek „zjada” trochę tych oszczędności, ale generalnie radzą sobie bez kredytów.
Ich miesięczne zużycie prądu to średnio 160 kWh miesięcznie, za które płacą 140 zł. Rocznie to daje kwotę 1680 zł. Czy korzystając z promocji bankowych – ale jednak bez przesadnego zaangażowania – można sobie zapewnić rok darmowej energii elektrycznej? Sprawdźmy.
Na początek zastrzeżenia. Analiza jest teoretyczna, bo promocje bankowe, które opisuję poniżej, są aktualne na dzień pisania artykułu (choć przesunięte w czasie, aby mieć podgląd na cały rok). Z czasem stracą one ważność, ale – patrząc historycznie – pojawią się nowe promocje bankowe w tych samych lub innych bankach (może nawet z wyższą premią). Dlatego nie traktujcie tej drogi jako jedynej możliwej. Dodatkowo weźcie pod uwagę, że w małżeństwie z każdej promocji mogą skorzystać dwie osoby.
Nie chce też tworzyć żadnej maksymalnej możliwej premii – ustalam limit jednego produktu bankowego miesięcznie, a w niektórych miesiącach zarządzam przerwę. Czyli opisuję sytuację, z którą poradzi sobie większość gospodarstw domowych i w której wymagane jest minimalne zaangażowanie. W ten sposób nikt się nie pogubi i bez problemu spełni wszystkie wymagane warunki.
Warto pamiętać też o tym, żeby zamykać wszystkie produkty bankowe niezwłocznie po otrzymaniu wszystkich bonusów (lub w momencie, gdy ich już nie stracimy i nie poniesiemy przy tym żadnej opłaty). Dzięki temu szybciej minie nam okres karencji i promocje bankowe będziemy mogli wykorzystać kolejny raz, a dzięki temu nasza zabawa potrwa nie rok, a wiele lat. A dodatkowo w niektórych bankach otrzymacie też bonus za pozostanie w gronie klientów (np. taki).
Styczeń – rozpoczynamy polowanie na promocje bankowe
Państwo Żukowie rozpoczynają rok z mocnym postanowieniem korzystania z bankowych promocji. W styczniu jedno z nich otwiera konto w Banku Millennium, który w promocji oferuje za taki krok aż 360 zł. Konto w banku Millennium jest bezpłatne przy wypływie w wysokości minimum 1000 zł i jednej dowolnej transakcji kartą płatniczą lub Blikiem.
Nagroda w tej promocji jest podzielona na dwie transze. W celu uzyskania pierwszej premii (180 zł) należy aktywować aplikację mobilną i dokonać przynajmniej jednej transakcji kartą lub Blikiem do końca miesiąca następującego po miesiącu otwarcia konta (a więc do końca lutego). Premia będzie wypłacona do końca marca.
W celu podwojenia nagrody i otrzymania też drugiej transzy, należy zapewnić wpływ w wysokości 1000 zł (może to być nasz przelew z innego konta) oraz dokonać minimum jednej transakcji kartą lub Blikiem w trzech kolejnych miesiącach po otwarciu konta (w tym przypadku w lutym, marcu i kwietniu). Premia 180 zł zostanie wypłacona do końca maja.
Na koniec stycznia sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 140 zł.
- Otwarte konta bankowe: 1.
- Założone karty kredytowe: 0.
- Otrzymane bonusy: 0 zł.
Luty – kontynuujemy zabawę
W lutym członkowie naszego gospodarstwa domowego zdecydowali, że teraz pora założyć jakąś kartę kredytową. Zdecydowali się ponownie na Bank Millennium, aby ograniczyć formalności (wszystkie dane były już w banku, mieli zainstalowaną aplikację mobilną). Tak się złożyło, że za otwarcie karty kredytowej w Banku Millennium można otrzymać 300 zł.
Nagroda jest podzielona na bony do aplikacji Goodie (aplikacja lojalnościowa od Banku Millennium – tutaj szczegóły), które można wykorzystać na zakup paliwa (a więc to w zasadzie gotówka, jeśli ktoś posiada samochód). Do wzięcia są dwa bony o wartości 150 zł każdy.
W celu otrzymania nagrody, państwo Żukowie muszą wydać kartą 350 zł miesięcznie. Jeżeli spełnią ten warunek w marcu, kwietniu i w maju, to do końca czerwca otrzymają pierwszą nagrodę. Natomiast za transakcje w czerwcu, lipcu i sierpniu na ich konto do końca września wpadnie druga premia. Karta kredytowa Impresja w Banku Millennium będzie bezpłatna, jeżeli wykonamy nią minimum 5 transakcji w danym miesiącu.
Na koniec lutego sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd (łącznie): 280 zł.
- Otwarte konta bankowe: 1.
- Założone karty kredytowe: 1.
- Otrzymane bonusy: 0 zł.
Marzec – pierwszy bonus wpada na konto
Marzec jest przyjemnym miesiącem, bo państwo Żukowie otrzymają w nim swoje pierwsze nagrody za korzystanie z promocji bankowych. Za założenie konta w Banku Millenium otrzymają 180 zł na swoje konto. To tym bardziej ich zachęciło do dalszego korzystania z promocji bankowych. Tym razem nasi bohaterowie zdecydowali się na konto w Santander Banku, który za jego otwarcie oferuje 300 zł (jest też dodatkowa premia dla chętnych w wysokości 100 zł do Allegro).
Nasi bohaterowie otrzymają 100 zł do końca maja, jeżeli zarejestrują się na stronie promocji i zalogują do aplikacji mobilnej banku. Kolejne 200 zł pojawi się na ich koncie do końca sierpnia, jeżeli w maju, czerwcu oraz lipcu zapewnią wpływ w wysokości minimum 1000 zł (może to być przelew z innego konta), zalogują się do aplikacji mobilnej oraz wykonają minimum 1 transakcję kartą na kwotę minimum 10 zł. Jednocześnie nasi bohaterowie automatycznie spełnią warunki bezpłatnego konta w Santander, czyli wpływ minimum 500 zł i minimum 1 transakcja kartą lub Blikiem.
Na koniec marca sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 420 zł.
- Otwarte konta bankowe: 2.
- Założone karty kredytowe: 1.
- Otrzymane bonusy: 180 zł.
Kwiecień – druga karta kredytowa w rodzinie
W kwietniu przyszedł czas na założenie drugiej karty kredytowej. Wybór padł na Citibank, który słynie ze swoich promocji kart kredytowych. Generalnie nie ma znaczenia, kto zakłada dane produkty, ale można przyjąć jedną z dwóch strategii. Najpierw wszystko zakładamy dla jednego domownika, a potem dla drugiego (łatwość formalności) lub równa liczba produktów dla każdego członka gospodarstwa domowego (łatwiejsze spełnianie warunków).
Citibank przygotował dwie promocje za założenie karty kredytowej. Można otrzymać 400 zł w bonie do Biedronki lub 600 zł w bonach do Allegro (jest też promocja 660 zł zwrotów, ale z trudniejszymi warunkami). Nasi bohaterowie wybrali 400 zł do Biedronki. Ale jeśli Wy częściej korzystacie z zakupów internetowych, to lepiej skusić się na wyższy bonus.
W celu otrzymania vouchera w wysokości 400 zł od Citibanku trzeba: założyć i aktywować kartę kredytową Simplicity, zalogować się do bankowości internetowej lub aplikacji mobilnej oraz wykonać transakcje na łączną kwotę minimum 1000 zł do końca trzeciego miesiąca następującego po miesiącu zawarcia umowy (w tym przypadku do końca lipca).
Premię otrzymamy (tu będzie trochę zawile) ciągu 60 dni od końca miesiąca następującego po miesiącu, w którym spełnimy warunki promocji. W przypadku naszych czytelników będzie to mniej więcej do końca sierpnia, bo warunki spełnią w maju. Karta kredytowa Simplicity będzie bezpłatna, jeżeli w danym miesiącu wykonamy transakcje na łączną kwotę minimum 300 zł (w pierwszym roku) i 1000 zł (w kolejnych latach).
Na koniec kwietnia sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 560 zł.
- Otwarte konta bankowe: 2.
- Założone karty kredytowe: 2.
- Otrzymane bonusy: 180 zł.
Maj, czerwiec – kolejne bonusy i przerwa
W maju na konta państwa Żuków wpłynęły kolejne premie. Otrzymali drugi wpływ za konto w Banku Millennium (180 zł) oraz pierwszą transzę promocji w Santander Banku (100 zł). Teoretycznie mogliby już wypowiadać umowę o konto osobiste w Banku Millennium, ale woleli poczekać i zamknąć je razem z kartą. W maju nie otworzyli też żadnego nowego produktu bankowego.
Na koniec maja sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 700 zł.
- Otwarte konta bankowe: 2.
- Założone karty kredytowe: 2.
- Otrzymane bonusy: 460 zł.
W czerwcu na konto naszych bohaterów wpłynie pierwszy bonus za kartę kredytową Banku Millennium. Będzie to 150 zł w aplikacji Goodie do wydania na stacji benzynowej. Żukowie ponownie zrobili sobie przerwę i nie zdecydowali się skorzystanie z żadnej nowej promocji bankowej.
Na koniec czerwca sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 840 zł.
- Otwarte konta bankowe: 2.
- Założone karty kredytowe: 2.
- Otrzymane bonusy: 610 zł.
Lipiec – wracamy do aktywności
W lipcu państwo Żukowie nie otrzymali żadnego bonusu i może to ich zmotywowało do otwarcia kolejnego konta (szczególnie, że warunki do spełnienia na razie nie są w ogóle uciążliwe). Tym razem wybór padł na konto osobiste w banku BNP Paribas, które będzie darmowe, jeżeli wykonamy w danym miesiącu minimum 3 transakcje kartą debetową. BNP Paribas oferuje aż 500 zł za otwarcie takiego konta.
Na nagrodę składają się dwie nagrody pieniężne (150 i 200 zł) oraz 3 zwroty 10% za transakcje kartą (do 50 zł każdy). Pierwszą premię można otrzymać (wpłynie do końca września) za nadanie PIN-u do karty debetowej w ciągu 7 dni od jej otrzymania oraz za wykonanie minimum jednego przelewu w sierpniu. Drugą premię nasi bohaterowie otrzymają do końca października, jeżeli we wrześniu wykonają minimum 5 przelewów z konta i zapewnią 1000 zł wpływu na swoje konto.
W kolejnych trzech miesiącach (październik, listopad, grudzień) bank będzie zwracał naszym bohaterom 10% kwoty wydanej kartą (maksymalnie do 50 zł miesięcznie). Zwrot pojawi się na koncie odpowiednio do końca listopada, grudnia i stycznia.
Na koniec lipca sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 980 zł.
- Otwarte konta bankowe: 3.
- Założone karty kredytowe: 2.
- Otrzymane bonusy: 610 zł.
Sierpień – kolejne promocje bankowe
W sierpniu na kontach naszych bohaterów zameldowały się kolejne premie z banków. Na konto w Banku Santander wpłynęło 200 zł, a od Citibanku otrzymali voucher 400 zł do Biedronki (czyli niemalże gotówkę, bo z tej kwoty można korzystać wielokrotnie).
W tym miesiącu państwo Żukowie otworzyli też kolejne konto bankowe. Zdecydowali się na Alior bank, w którym można za to otrzymać 300 zł. Nagroda jest podzielona na sześć transzy po 50 zł. W celu jej zdobycia trzeba wykonać minimum 1 transakcję kartą oraz zalogować się do aplikacji mobilnej we wrześniu, w październiku, w listopadzie, w grudniu, w styczniu i w lutym. Nagrody pojawią się na koncie odpowiednio w październiku, listopadzie, grudniu, styczniu, lutym i marcu.
Konto w Alior Banku jest bezpłatne, gdy zapewnimy w danym miesiącu wpływ na kwotę 1500 zł z innego banku, a karta będzie darmowa, gdy wydamy nią 300 zł w danym miesiącu. Warto zauważyć, że sierpień to pierwszy miesiąc, w którym wartość nagród przewyższyła wartość rachunków za prąd.
Na koniec sierpnia sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 1120 zł.
- Otwarte konta bankowe: 4.
- Założone karty kredytowe: 2.
- Otrzymane bonusy: 1210 zł.
Wrzesień – pierwsze wypowiedzenia
Na początku trzeba się pozbyć (w końcu) niepotrzebnych produktów bankowych, a więc państwo Żukowie wypowiadają umowę konta w Santander Banku oraz karty kredytowej w Citibanku. Okres wypowiedzenia to 30 dni, a więc muszą pamiętać, aby jeszcze w tym miesiącu spełnić warunki bezpłatności konta bez opłaty (wpływ 500 zł i 1 transakcję kartą lub Blikiem) oraz karty kredytowej (300 zł wykonanych transakcji).
W tym miesiącu czytelnicy nie zdecydowali się na założenie nowych produktów, ale otrzymali całkiem spore premie. Z banku BNP Paribas wpłynął pierwszy bonus pieniężny w kwocie 150 zł, a z Banku Millennium ostatni bonus za kartę kredytową (150 zł na paliwo).
Na koniec września sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 1260 zł.
- Otwarte konta bankowe: 4.
- Założone karty kredytowe: 2.
- Otrzymane bonusy: 1510 zł.
Październik – kolejna karta kredytowa
W październiku państwo Żukowie otrzymają pierwszy bonus z Alior Banku (50 zł) oraz drugi bonus z banku BNP Paribas (200 zł). To też miesiąc, w którym powinni wypowiedzieć umowę konta i karty kredytowej w Banku Millennium (ponownie muszą pamiętać, aby jeszcze spełnić warunki bezpłatności).
Po pozbyciu się wszystkich kart kredytowych, przyszedł czas na założenie kolejnej. Tak się złożyło, że BNP Paribas oferuje taką kartę w promocji, a więc ponownie można wykorzystać już zainstalowaną aplikację mobilną. Do wzięcia jest 350 zł w voucherach do Allegro (chociaż skusić się warto tylko na 300 zł, bo 50 zł jest przyznawane za transakcje gotówkowe, które są dodatkowo płatne).
Bank przekaże nam trzy karty podarunkowe o wartości 100 zł każda za każdy miesiąc po założeniu karty, w którym wydamy kartą 1000 zł. Czyli nasi bohaterowie muszą wykonać transakcje na kwotę 1000 zł w listopadzie, grudniu oraz styczniu, a premie otrzymają do końca stycznia, lutego i marca.
Karta kredytowa w banku BNP Paribas kosztuje 9 zł miesięcznie, ale – korzystając z promocji – w pierwszym roku zostaniemy zwolnienie z opłaty. Od drugiego roku opłaty można uniknąć, dokonując transakcji na kwotę 1000 zł.
Na koniec października sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 1400 zł.
- Otwarte konta bankowe: 4.
- Założone karty kredytowe: 3.
- Otrzymane bonusy: 1760 zł.
Listopad – nowe konto bankowe
W listopadzie nasi bohaterowie otrzymują kolejne bonusy: 50 zł od Alior Banku oraz 50 zł od BNP Paribas. Zdecydowali się także na otwarcie kolejnego konta bankowego, tym razem w mBanku, który oferuje za taki krok 250 zł (lub nawet 300 zł, gdyby zdecydowali się też na konto dla dziecka). Konto w mBanku będzie darmowe, jeżeli wykonamy transakcje na kwotę minimum 350 zł kartą.
Bonus w mBanku jest podzielony na 4 transze. 100 zł można otrzymać, jeżeli w ciągu 7 dni od otwarcia konta wpłacimy na nie minimum 1000 zł i wykonamy minimum 8 transakcji kartą lub Blikiem do końca miesiąca następującego po miesiącu otwarcia konta (w tym wypadku do końca grudnia). Nagroda wpłynie na konto do końca stycznia.
Oprócz tego bank wypłaci nam dwa razy po 50 zł, jeżeli w drugim i trzecim miesiącu po otwarciu konta (styczeń i luty) zapewnimy wpływ w wysokości minimum 1000 zł oraz wykonamy minimum 8 transakcji kartą lub Blikiem. Premie zostaną wypłacone do końca lutego i marca.
Bank przygotował też bonus w wysokości 50 zł za otwarcie konta przez e-dowód lub na selfie. Otrzymamy go, jeżeli założymy konto w powyższy sposób oraz wykonamy minimum 1 transakcję do końca miesiąca następującego po otwarciu konta (do końca grudnia). Premia zostanie wypłacona do końca stycznia.
Na koniec listopada sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 1540 zł.
- Otwarte konta bankowe: 5.
- Założone karty kredytowe: 3.
- Otrzymane bonusy: 1860 zł.
Grudzień – kończymy promocje bankowe na ten rok
Przed świętami państwo Żukowie otrzymają jeszcze po 50 zł z Alior Banku oraz z BNP Paribas. Na koniec roku ponownie nie decydowali się na otwarcie żadnego nowego produktu bankowego, bo wykonali swój plan z nawiązką – nie dość, że zapewnili sobie rok darmowej energii elektrycznej, to jeszcze udało się wygospodarować 280 zł nadwyżki.
Co ważne – to nie koniec ich drogi. Powinni płynnie przejść do niepłacenia za prąd także w kolejnym roku. Początek będzie prosty, bo otrzymają jeszcze kilka bonusów za już posiadane produkty (konto BNP Paribas: 50 zł, karta kredytowa BNP Paribas: 300 zł, konto w Alior Banku: 150 zł, konto w mBanku: 250 zł). 750 zł to niemal połowa rachunków za prąd w kolejnym roku!
Oczywiście państwo Żukowie mogą dalej zakładać nowe produkty bankowe i utrzymać ten cykl przyjemnych premii. Powinni też pamiętać, aby spełniać warunki bezpłatności już otwartych kont i kart (piszę o tym kolejny raz, ale to ważne) i aby wypowiadać umowy niepotrzebnych produktów (w kwietniu trzeba wypowiedzieć konto osobiste i kartę kredytową w BNP Paribas, konto w mBanku i konto w Aliorze).
Na koniec grudnia (i całego roku) sytuacja przedstawia się następująco:
- Rachunki za prąd: 1680 zł.
- Otwarte konta bankowe: 5.
- Założone karty kredytowe: 3.
- Otrzymane bonusy: 1960 zł.
Promocje bankowe – kilka uwag na koniec
Jak widzicie, nasi bohaterowie nie musieli poświęcić zbyt wiele czasu na zapewnienie sobie darmowej energii elektrycznej. Większość kont bankowych i kart kredytowych założyli bez wychodzenia z domu. Warunki otrzymania bonusów też nie były zbyt skomplikowane (musieli jedynie pamiętać, by wyciągnąć z kieszeni w sklepie odpowiednią kartę). Bez problemu zapewnili też sobie brak jakichkolwiek opłat za konta bankowe i karty kredytowe.
Opisane promocje nie są jedynymi, z których można skorzystać. W zależności od Waszych „mocy przerobowych” można zdecydować się na więcej lub mniej produktów bankowych w ciągu roku. Zdecydowana większość banków ma w swojej ofercie jakieś wabiki na klientów (a przypomnę, że z każdej oferty może skorzystać każdy pełnoletni członek rodziny). W poniższych tabelach zebrałem aktualne promocje kont bankowych i kart kredytowych w polskich bankach. Warto jednak śledzić nasz ranking bankowych okazji, bo te się stale zmieniają.
Bank | Premia za otwarcie konta osobistego | Główne warunki otrzymania premii | Warunki bezpłatności konta |
---|---|---|---|
Millennium | 360 zł | Wpływ 1000 zł i jedna transakcja kartą lub Blikiem przez 3 miesiące | Wpływ 1000 zł i 1 transakcja kartą lub Blikiem |
Santander | 300 zł | Logowanie do aplikacji mobilnej, wpływ 1000 zł i 1 transakcja na minimum 10 zł przez 3 miesiące | Wpływ 500 zł i 1 transakcja kartą lub Blikiem |
Citi handlowy | 270 zł | 3 transakcje Blikiem na łączną kwotę minimum 300 zł, wpływ wynagrodzenia w wysokości minimum 2000 zł | Brak – konto darmowe |
BNP Paribas | 500 zł | 5 przelewów, wpływ 1000 zł, wydane 1500 zł kartą (łącznie przez 5 miesięcy) | 3 transakcje kartą |
Alior | 300 zł | 1 transakcja kartą i logowanie do bankowości przez 6 miesięcy | Wpływ 1500 zł i transakcje kartą na minimum 300 zł |
mBank | 300 zł | Wpływ 1000 zł i 8 transakcji kartą lub Blikiem przez 3 miesiące | Transakcje kartą na minimum 350 zł |
Pekao | 200 zł | 5 transakcji kartą przez 3 miesiące | Wpływ 500 zł i 1 transakcja kartą |
Credit Agricole | 555 zł | Wpływ 300 zł, a potem zwroty 3% przez 20 miesięcy | Wpływ 1000 zł i 1 transakcja kartą lub Blikiem |
ING | 200 zł | Transakcje na minimum 1000 zł kartą lub Blikiem, wpływ wynagrodzenia w wysokości minimum 1000 zł, 300 zł odłożone na cel oszczędnościowy | Transakcje kartą na minimum 300 zł |
Zwróćcie też uwagę na – najczęściej banalnie proste – warunki poboczne. Chodzi mi tu o logowanie do aplikacji mobilnej, akceptacja regulaminu promocji, podanie nr konta do wypłaty nagrody, zgody marketingowe itp. Starałem się o nich pisać, ale nie przykładałem wielkiej uwagi, bo to się zmienia. Głupio byłoby natomiast stracić bonus z powodu niezalogowania się do banku. Dlatego zawsze na początku zapoznajcie się z aktualnym regulaminem promocji – na szczęście banki je już bardzo upraszczają.
Zdarza się też, że limit nagród w promocji jest ograniczony. Banki jednak najczęściej informują o jego wyczerpaniu, a więc nie musimy martwić się, czy dla nas starczy nagród. Zawsze można też złożyć reklamację, jeżeli nie otrzymamy bonusu, a te są zwykle rozpatrywane pozytywnie, bo bank nie będzie chciał stracić nowego klienta.
Bank | Premia za założenie karty kredytowej | Główne warunki otrzymania premii | Warunki bezpłatności karty kredytowej |
---|---|---|---|
Millennium | 300 zł na paliwo | Transakcje na kwotę 350 zł miesięcznie przez 6 miesięcy | 5 transakcji w miesiącu |
Citi handlowy | 400 zł do Biedronki | Transakcje na kwotę 1000 zł | Transakcje na kwotę 300 zł miesięcznie w pierwszym roku i 1000 zł w kolejnych latach |
Citi handlowy | 600 zł do Allegro | Transakcje na kwotę 300 zł miesięcznie przez 7 miesięcy | Transakcje na kwotę 300 zł miesięcznie w pierwszym roku i 1000 zł w kolejnych latach |
BNP Paribas | 300 zł do Allegro | Transakcje na kwotę 1000 zł przez 3 miesiące | Pierwszy rok bezpłatny. Transakcje na kwotę 1000 zł miesięcznie od drugiego roku |
PKO BP | 300 zł (w punktach Bezcenne Chwile) | Transakcje na kwotę 100 zł | Transakcje na kwotę 60 000 zł rocznie |
Alior | 300 zł | Zwroty 1% w wybranych punktach usługowych | Transakcje na kwotę 600 zł miesięcznie |
Credit Agricole | 300 zł | Zwroty 3% w wybranych punktach usługowych | Transakcje na kwotę 700 zł miesięcznie |
Santander | 700 zł | Otwarcie karty dodatkowej, przelew Fast Cash, zwroty 1% do 50 zł miesięcznie | 10 transakcji kartą |
Santander Consumer | 360 zł rocznie | Zwroty 1-5% | Transakcje na kwotę 1000 zł miesięcznie |
ING | 150 zł | Minimum 3 transakcje kartą | Transakcje na kwotę 6000 zł rocznie |
Powyżej opisałem najważniejsze promocje bankowe, które można otrzymać. Wytrawni czytelnicy będą w stanie je zwielokrotnić. Większość kart kredytowych i debetowych Mastercard można zarejestrować w programie Bezcenne Chwile i otrzymać za to dodatkowe nagrody. Przy wypowiadaniu umów na pewno spotkacie się z ofertami specjalnymi, a często możemy też zwiększyć nagrodę, otwierając konto dla dziecka. Czasem produkty bankowe można polecać znajomych i rodzinie (np. mąż poleca konto żonie lub na odwrót) i otrzymać za to dodatkową nagrodę.
Zakładam też, że karty kredytowe są spłacane w terminie, a modelowe gospodarstwo domowe spełnia wszystkie warunki otrzymania bonusów oraz nie ponosi żadnych opłat. Patrząc na ich zwykłe dochody i wydatki, nie będzie z tym żadnego problemu, a jedynie muszą o tym pamiętać (np. prowadzić arkusz w Excelu).
Zachęcam Was do rozpoczęcia własnego wyzwania. Celem wcale nie musi być darmowy prąd. Możecie spróbować otrzymać za darmo gaz, ogrzewanie, abonament telefoniczny, ubezpieczenie domu albo prezenty świąteczne. Ogranicza Was tylko wyobraźnia i to, na ile przekonują Was promocje bankowe.
——–
Chcesz porady w sprawie inwestowania oszczędności? Zapisz się na newsletter Samcika!
I na koniec ogłoszenie. Jeśli masz pytania dotyczące swoich oszczędności, chciałbyś uzyskać moją poradę, to zapisz się na newsletter „Subiektywnie o Finansach”. Do subskrybentów od czasu do czasu wysyłam specjalny e-mail, w którym informuję, w jaki sposób odbiorcy newslettera będą mogli uzyskać na wyłączność moją poradę dotyczącą swojej sytuacji finansowej w czasie kryzysu koronawirusowego. Jak uzyskać poradę na wyłączność? Kliknij tutaj, zapisz się na mój newsletter i bądźmy w kontakcie!
————-
Chcesz tak oszczędzać? Sprawdź aktualne bankowe promocje!
Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi leżącymi w banku na 0,00001%? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:
>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów
>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?
>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?
—————
ZAPROSZENIE DO PROGRAMU LOJALNOŚCIOWEGO:
Chcesz obronić się przed inflacją? Jednym z największych w Polsce programów lojalnościowych jest PAYBACK. Z jego pomocą możesz otrzymywać punkty – i wymieniać je na nagrody – w 1500 stacjonarnych punktach sprzedaży popularnych sieci handlowych i 250 sklepach online obejmujących większość Twojego domowego budżetu. PAYBACK organizuje wydarzenia takie jak PAYBACK Week czy Turbo Środa. Ponadto w każdy poniedziałek na uczestników programu czekają specjalne kupony pozwalające jeszcze szybciej powiększyć liczbę posiadanych punktów.
Jeśli jeszcze nie jesteś w programie PAYBACK – zarejestruj się tutaj. Zgromadzone punkty można nie tylko wymienić na nagrody lub vouchery (bo nie każdy jest typem wytrwałego zbieracza), ale również wykorzystać, by zmniejszyć wysokość rachunku u danego partnera programu. PAYBACK – dzięki temu, że obejmuje mnóstwo sieci handlowych i punktów sprzedaży – pozwala oszczędzać pieniądze szybciej. A w czasach wysokiej inflacji każde oszczędzone 5 zł ma znaczenie.
W kolejnych artykułach z niniejszego cyklu pokażę, jak ja uczę się wyciskać oszczędności z PAYBACK, zapytam ekspertów, jakie są najlepsze strategie na sprytne zakupy oraz spróbuję „złapać” wielką kumulację korzyści. Wspólnie sprawdzajmy, jak można dzięki PAYBACK zmniejszać wpływ inflacji na nasze portfele. Stay tuned, #smartshopping na „Subiektywnie o Finansach”.
—————————–
Zdjęcie główne: kreatikar / pixabay