9 listopada 2020

Pfizer ogłasza: jest skuteczna szczepionka na Covid-19. Oto cztery dowody na to, że radość świata jest przedwczesna, a pandemia koronawirusa (niestety) jeszcze potrwa

Pfizer ogłasza: jest skuteczna szczepionka na Covid-19. Oto cztery dowody na to, że radość świata jest przedwczesna, a pandemia koronawirusa (niestety) jeszcze potrwa

Koncern Pfizer dał światu viagrę, a teraz da szczepionkę na koronawirusa i zakończy pandemię? Tak można sądzić po przeczytaniu kilku nagłówków prasowych i euforycznej reakcji rynków. Czy inwestorów ogarnęła covidowa fatamorgana? Oto cztery powody na poparcie tezy, że pogłoski o śmierci pandemii są przedwczesne. A szczepionka od Pfizera to dopiero mglista zapowiedź początku końca ery koronawirusa

Pandemia ma się ku końcowi? Amerykański koncern Pfizer, do spółki z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech, poinformowali w poniedziałek, że ich szczepionka na koronawirusa jest skuteczna w ponad 90%.

Zobacz również:

Inwestorzy tylko czekali na taką wiadomość. Światowe indeksy poszybowały w górę. Dow Jones o 3,5%, a europejskie indeksy nawet o 5-7%, (FTSE, DAX, CAC40). Być może najlepszym barometrem nastrojów jest to, że nawet nasz rodzimy WIG i „upaństwowiony” WIG20 zyskiwały po 4%. I to w przededniu wprowadzenia „narodowej kwarantanny”! A kurs euro spadł poniżej 4,5 zł, co oznacza, że inwestorom nagle wzrosła ochota do podejmowania ryzyka. 

 

Ogromną przecenę zanotowało złoto, które kojarzy się z inwestycjami na trudne i niepewne czasy . O ile rano jego cena wahała się w okolicach 1.960 dol. za uncję, to po południu było to już tylko 1.875 dol. za uncję. Świadczy to o tym, że inwestorom spadł kamień z serca i z optymizmem patrzą w przyszłość.

Ogromne, kilkunastoprocentowe wzrosty zanotowały firmy z branży rozrywkowej, producenci filmowi, czy LiveNation – największy impresariat koncertów wielkich gwiazd na świecie. Kto wie, może już w przyszłym roku kina wrócą do normalnego funkcjonowania, a w Polsce będzie festiwal Open’er?

Po 10 miesiącach od wybuchu pandemii i rozpoczęcia prac nad wynalezieniem lekarstwa na Covid-19, jesteśmy bliżej opracowania szczepionki, niż kiedykolwiek wcześniej. Być może w 2021 r. wejdziemy bez hucznego Sylwestra, ale za to z przekonaniem, że koronawirusa udało się pokonać. Ale czy nie za wcześnie na hurraoptymizm? Oto cztery powody, które stanowią, iż do końca pandemii jeszcze droga daleka.

Czytaj też: Szczepionka na koronawirusa coraz bliżej. Czy będzie obowiązkowa? Jak skłonić obywateli, by chcieli się zaszczepić? Ile będzie kosztowała?

1. Co tak naprawdę jest w komunikacie Pfizera? „To nie szczepionka. To ciągle kandydat”

Po pierwsze: wyniki badań są obiecujące, ale nie znamy szczegółów. Pfizer poinformował (komunikat pod tym linkiem), że w badaniach kolejnej fazy brało udział 43.538 ochotników, a skuteczność szczepionki osiągnęła 90% po siedmiu dniach od podania drugiej dawki, czyli w 28 dni od pierwszego szczepienia. U 42% badanych wystąpiły efekty uboczne (na szczęście łagodne).

Inwestorzy i media zwrócili uwagę na te 90%, nie wnikając w interpretację wyników. Pfizer podał, że u 94 pacjentów szczepionka nie zadziałała. To jedynie 0,21% badanych. Jednocześnie podano, że skuteczność wynosi 90%, a nie 99%. Jak to rozumieć? Interpretacja zajmie kilka dni, z resztą sam koncern potrzebuje jeszcze czasu na analizę danych. Pod tym linkiem jest 146-stronnicowy protokół z badań klinicznych, który nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania.

Samodzielnie możemy wczytać się w to, co publikuje sam Pfizer i BioNTech w komunikacie do inwestorów. A tam współzałożyciel BioNTech mówi, że pierwsze wyniki tzw. „interim analisis” (czyli analizy danych przeprowadzanej przed zakończeniem gromadzenia tych danych) dostarczyły dowód (provides evidence), że szczepionka  „może” (may) chronić przed chorobą Covid-19. Nic tutaj nie jest ogłoszone na 100%. Ani nawet „na 90%”, jak można by było sądzić z komunikatu, który przebił się do świata. 

Ciągle trwają badania kliniczne w trzeciej z czterech faz (przy czym faza czwarta jest przeprowadzana wtedy, gdy lek trafia na rynek). Korki od szampana otwierałbym dopiero wtedy, gdy szczepionka uzyska zgodę na stosowanie wydaną przez Amerykańską Komisję ds. Leków i Żywności (FDA). Wtedy będzie pewność, że jest skuteczna, bezpieczna i że wkrótce będzie masowo stosowana. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.

Nota bene to Polska miała być krajem, w którym opracowano „pierwszy lek na koronawirusa” z osocza ozdrowieńców.  Komunikat spółki Biomed Lublin był w tej sprawie na wyrost, zainteresowała się nim KNF – pod kątem manipulacji kursem spółki – bo w momencie podania tej informacji nawet nie ruszyły badania kliniczne „leku”.

Trzeba jednak oddać Pfizerowi, że jest na drodze do dużego sukcesu. Tym bardziej, że już wiadomo, iż inna obiecująca szczepionka – opracowywana od lutego przez naukowców z Oxfordu i firmy AstraZeneca – może dawać silne efekty uboczne (niektórych ochotników dopadło zapalenie rdzenia kręgowego). A więc Pfizer zdecydowanie wyprzedził konkurencję. Niemniej jednak na ten moment mamy jedynie „kandydata na szczepionkę”, a nie szczepionkę. 

Czytaj też: Kto zarobi grube miliardy na naszym strachu? I jak się przyłączyć?

Czytaj też: Trwa wyścig o wynalezienie szczepionki na COVID-19. Czy Polskie firmy mają szansę w rywalizacji? Ile zapłacimy tym, którzy wygrają? I jak na tym zarobić?

2. Szczepionka nie pomoże, jeśli ludzie nie będą się szczepić

Załóżmy, że szczepionka okażę się skuteczna i bezpieczna. Czy to zakończy pandemię? Politycy albo zaklinają rzeczywistość albo cichaczem organizują program szczepień obowiązkowych. Zarówno nasz premier, jak i szefowie rządów innych krajów pokładają duże nadzieje w szczepionce, tak jakby jej wynalezienie miało przynieść kres pandemii. A przecież szczepionka, to nie wszystko – potrzebni są jeszcze kandydaci do jej zaaplikowania.

A z tym jest problem. Według przeprowadzonych w wakacje badań 28% Polaków mówi, że się nie zaszczepi na koronawirusa. Raptem 37% odpowiada, że się zaszczepi, a 34% nie ma jeszcze zdania. Podobne odsetek odpowiedzi jest w innych krajach. A to oznacza, że może być problem z tym, żeby populacja nabyła odporność – tak się stanie dopiero, kiedy zaszczepi się mniej więcej 60-70% z nas.

Rządy już teraz powinny szukać zachęt do tego, żeby ludzie się szczepili. Sposobów rozważa się sporo, m.in. ograniczona swoboda podróżowania dla opornych, a może zniżki na zakupy dla tych, którzy się zaszczepią? Ale z tym ostatnim może być problem, bo ruchy antyszczepionkowe rosną w siłę. Między innymi dlatego, z powodu awersji do szczepionek, przybywa na całym świecie (nie tylko w Polsce) przypadków odry, a na grypę szczepiło się u nas 3-5% populacji.

I we wrześniu nastąpiło wielkie zdziwienie, że w Polsce nie ma szczepionek na grypę – nie ma, bo nikt ich nigdy u nas tyle nie potrzebował, więc byliśmy daleko na liście „klientów” koncernów produkujących szczepionki na grypę. Nasze apele o zwiększenie dostaw nie mogły zostać spełnione, bo moce produkcyjne firm są ograniczone i nikt nie spodziewał się, że Polacy nagle zaczną się szczepić.

Według danych Państwowego Zakładu Higieny w czasie ostatnich 5 lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych zwiększyła się trzykrotnie, do prawie 50.000 w ubiegłym roku.

3. Z wprowadzeniem szczepionki na rynek, pandemia się nie skończy

Reakcja inwestorów kolejny raz jest dowodem, że giełdy dyskontują przyszłość, a nie stan obecny. Bo sytuacja na dziś jest fatalna. Większość europejskich narodów jest objęta godziną policyjną, restauracje są zamknięte, rośnie bezrobocie, przybywa bankructw firm, państwa zadłużają się na potęgę. Wynalezienie szczepionki – choć daje nadzieję na przyszłość – nie zmieni z dnia na dzień naszej sytuacji. Na to potrzeba miesięcy, jeśli nie lat.

Nawet przyszły prezydent USA Joe Biden powiedział, że potrzeba wielu miesięcy, żeby objąć programem szczepień obywateli USA. A załóżmy, że świat rzuci się na szczepionkę. Czy Pfizer podoła realizacji zamówieniom? To kolejne ryzyko. Największe kraje już sobie zakontraktowały odbiory, Polska musi liczyć na wspólne zakupy w ramach Unii Europejskiej – nie wiadomo czy wśród zamówionych szczepionek są te akurat od Pfizera.

Najbogatsze kraje, takie jak USA czy Wielka Brytania, kupiły „na zaś” po kilkanaście milionów dawek  szczepionek od różnych producentów, bo nie było wiadomo (i ciągle nie wiadomo), która szczepionka jako pierwsza trafi do oficjalnej dystrybucji.

Moce produkcyjne koncernów są ograniczone. Zdolności produkcyjne Pfizera wynoszą 50 mln szczepionek w tym roku (jeśli zostanie dopuszczona do sprzedaży) i 1,3 mld dawek w 2021 r. Dla porównania na świecie jest 7,8 mld ludzi. Można szczepić poszczególne regiony (np. Unii Europejskiej żyje 446 mln mieszkańców), ale wirus potrzebował kilku miesięcy żeby opanować cały świat, więc żeby cała populacja nabyła odporność, potrzebujemy kilku lat. Wtedy dopiero wszyscy potrzebujący zdążą się zaszczepić.

Czytaj też: Zaczęły się ograniczenia w podróżowaniu. Kogo hotel może przenocować mimo lockdownu? I jak rząd zaczął przy okazji wspomagać państwową sieć hoteli?

Czytaj też: Aptekarz zaaplikuje szczepionkę. W domu zrobisz sobie testy diagnostyczne. Lekarz ustali twój stan zdrowia przez smartfona. Covid-19 wymusza zmiany w medycynie

4. Wirus ciągle mutuje – norki pogrzebią szanse na szczepionkę?

Wirusy to paskudne mikroby, które podlegają ciągłym zmianom. SARS-CoV-2 przeskoczył z jakiegoś ssaka na człowieka (może z nietoperza, a może z cywety (to takie zwierzę określane przez naukowców jako „kotokształtne”) , a ostatnio obrał drogę odwrotną. W Danii zapadł właśnie wyrok na 10 milionów norek, u których wykryto niebezpieczną mutację koronawirusa. Niebezpieczną dlatego, że wirus zdołał przeskoczyć z powrotem na człowieka (zidentyfikowano 12 takich przypadków) i zmutował akurat w tych swoich fragmentach, które miała zwalczać szczepionka.

W związku z tym jest ryzyko, że cały ostatni wysiłek naukowców, którzy pracowali nad szczepionkami (nie tylko Pfizera, ale też innych producentów) pójdzie na marne. Premier Danii Mette Frederiksen powiedziała, że sytuacja jest „bardzo, bardzo poważna” i że spoczywa na Danii wielka odpowiedzialność nie tylko wobec swoich obywateli, ale wobec „całego świata”.

Koronawirus już wcześniej zdołał przeskoczyć z człowieka na norki i odnajdywano go u zwierząt na fermach w Holandii, USA, Hiszpanii, ale tamte mutacje, jak podaje BBC, różniły się od tej duńskiej, najbardziej niebezpiecznej.

Jednym słowem – komunikat Pfizera to nie pierwsza, ani też nie ostatnia taka wiadomość. Czeka nas rollercoaster – kolejne firmy będą chwalić się swoimi osiągnięciami, kamieniami milowymi na drodze do opracowania skutecznej szczepionki lub leku, by na drugi dzień poinformować, że np. są duże efekty uboczne. I w ślad za tymi komunikatami będą podążać giełdowe indeksy oraz nastroje polityków i obywateli.

Dlatego warto wypić szklankę wody na uspokojenie, uzbroić się w cierpliwość, porządną maseczkę i płyn do dezynfekcji. Przed nami jeszcze długie miesiące i prawdopodobnie cały 2021 r. z koronawirusem. Prezydent-elekt w ostatnim wystąpieniu błagał Amerykanów: „noście maseczki, to jeszcze przez jakiś czas będzie najskuteczniejsza broń w walce z koronawirusem”.

źródło zdjęcia: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
43 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jan
3 lat temu

Tutaj jest ładny link, regularnie aktualizowany, pokazujący stan prac nad szczepionkami (ponad 170 szczepionek!) na COVID-19:

https://www.theguardian.com/world/ng-interactive/2020/oct/29/covid-vaccine-tracker-when-will-a-coronavirus-vaccine-be-ready

gosc
3 lat temu
Reply to  Jan
BdB
3 lat temu

PiS już tylu wk… tzn. zirytował, że teraz zostali im już tylko antyszczepionkowcy, więc z nimi już zadzierać nie będą. Dlatego nie będzie obowiązku szczepień.

zed
3 lat temu

Do rozwiązania pozostaje też problem logistyczny – tę szczepionkę przechowuje się w minus 80C (!). Jak to transportować na szeroką skalę, jak przechowywać w oczekiwaniu na zaszczepienie? Gdzie np. w Polsce taka infrastruktura? Apteki i szpitale przecież nie mają takiego wyposażenia. A nie będziemy po nie jedyni w kolejce…

Admin
3 lat temu
Reply to  zed

Ooo, bardzo ciekawy aspekt, dzięki za uzupełnienie!

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Premier wspomniał o stworzeniu infrastruktury, skoro wybieramy się na Marsa to dla Ziemian to nie problem.

Rafael
3 lat temu
Reply to  zed

Spokojnie, Szczepionka Moderny wymaga tylko 20C na minusie. To już idzie jakoś ogarnąć Moja zamrazarka w domu daje rade.

Jerzy
3 lat temu
Reply to  zed

A pro po -80 stopni. Czy ktoś wyjaśnił konkretnie jakie są powody dla których ta szczepionka ma być przechowywana w takich warunkach.
Ja „póki co” dogrzebałem się jednej informacji.
Przechowywania w takich warunkach wymagają szczepionki które są po prostu stare.
Co najmniej kilkuletnie.

Kacper
3 lat temu

Pfizer ma wprowadzić 1.3 mld dawek w 2021, ale z tego co się dowiedziałem to potrzebne są dwie dawki dla jednego pacjenta, czyli byliby w stanie dostarczyć szczepionke to jedynie 10% populacji. Myślę że warto o tym wspomnieć w sekcji 3

Admin
3 lat temu
Reply to  Kacper

Good point!

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Kacper

Zapominamy, że szczepionka może być produkowana na licencji jak wiele obecnie leków.

Jacek
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

A po co jak można ogłosić licytację?

Paweł
3 lat temu

Szanowny Pan redaktor powinien przed napisaniem artykułu, zapoznać się z postulatami tzw. antyszczepionkowców. Jak się im przyjrzeć to żaden nie wydaje się bez sensu. Jednym z nich jest utworzenie funduszu odszkodowawczego na wzór krajów zachodnich, z którego wypłaca się ogromne sumy osobom poszkodowanym przez szczepienia, zwłaszcza w USA. Na prawdę proszę zgłębić temat, a uniknie Pan powielania za mainstreemem tego typu opinii. Piszę to bo cenię sobie Pański dorobek.

Admin
3 lat temu
Reply to  Paweł

W imieniu autora zapytam o powielanie której opinii chodzi. Wydaje się, że szczepionka będzie nieobowiązkowa, więc postulat tworzenia funduszu jest w tym przypadku od czapy. Nikt nikomu nie zabroni się nie zaszczepić i umrzeć na Covid.

anonymous
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale zabronić robienia wielu innych rzeczy to już zabroni. Po co zabraniać przemieszczania się skoro można postawić przed plutonem egzekucyjnym. Rozkaz strzelania mógłby osobiście wydać ziobro.
Polecam zgłębić temat jakie są przekręty w kwestii dostosowywania infrastruktury obiektów pod tymczasowe szpitale.

Jacek
3 lat temu
Reply to  anonymous

Przekręty to są przy izolatoriach… miszczowie polityki historycznej dopuścili do zniszczenia iluś zabytków.

Zły człowiek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

i ta odpowiedź dyskwalifikuje pana jako obiektywnego dziennikarza.

Czyli sugeruje pan, że kto się nie zaszczepi, zachoruje i umrze.

Tym samym dołącza pan do zacnego grona ekspertów w rodzaju Simona,

Grzesiowskiego i tym podobnych propagandystów.

Po pierwsze – wolność wyboru, jeśli ktoś ma życzenie brać ryzyko, to może wybrać, czy powikłania od szczepionki, czy od wirusa.

Po drugie – 3 metry obok mnie siedzi kolega, który przechorował kowida (potwierdzonego testem), i tak, miał objawy, jak przy grypie, 3 dni gorączki i po sprawie (bez celowanego leczenia).

Także, zdrowia życzę (i rozumu).

Admin
3 lat temu
Reply to  Zły człowiek

Proponuję, żeby Pan pokazał swoje osiągnięcia w dziedzinie, w której Pan dyskwalifikuje fachowców. Samemu nie posiadając żadnej wiedzy niedobrze się wypowiadać o tych, którzy ją mają

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Paweł

Sądząc po komentarzu domyślam się, ze chodzi o STOP NOP. Osoba ogląda za dużo telewizji i bierze udział w rozpowszechnianiu szkodliwej propagandy sponsorowanej przez korporacje farmaceutyczne. To nie „antyszczepionkowcy” tylko ludzie, którzy nie mają ochoty szczepić się na byle co, bo im ktoś tak każe. Przymusowe uszczęśliwianie pod groźbą użycia terroru państwowego jest złe, bo za decyzje lepiej wiedzącej biurwy nikt nie odpowiada, bo przecież oni chcieli naszego dobra.

SZA
3 lat temu
Reply to  Paweł

Firmy farmaceutyczne nie będą odpowiadać za skutki uboczne przyszłych szczepionek na covid-19 https://strajk.eu/firmy-farmaceutyczne-nie-beda-odpowiadac-za-skutki-uboczne-przyszlych-szczepionek-na-covid-19/

Krzysztof M.
3 lat temu

Wirus mutuje, co nie jest niespodzianką ale istotne jest złapanie go za ogon czyli nawiązanie dialogu co wspólnymi siłami docelowo ułatwi i przyspieszy postęp.

Rob
3 lat temu

Artykuł to taki zlepek tez sofistyczno-erystycznych. Może i czyta się go z wypiekami na twarzy, ale tego „Oto cztery powody na poparcie tezy, że pogłoski o śmierci pandemii są przedwczesne.” w nim zwyczajnie nie ma. „Po pierwsze: wyniki badań są obiecujące, ale nie znamy szczegółów. (…) Pod tym linkiem jest 146-stronnicowy protokół z badań klinicznych, który nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania.” – znamy, proszę czytać od strony 102 raportu. Opisano i podejście do analizy i podano wyniki – uprzedzam, trudna i nużąca lektura. Ale rzeczywiście – na pytanie o sens życia nie ma tam odpowiedzi. „Korki od szampana otwierałbym dopiero wtedy, gdy szczepionka uzyska zgodę na stosowanie wydaną przez Amerykańską Komisję ds. Leków i Żywności (FDA).… Czytaj więcej »

Obywatel
3 lat temu

Panie Macieju, może spróbował by Pan dowiedzieć się dlaczego polski rząd blokuje badania nad innowacyjną polską szczepionką na koronawirus pana prof. Mackiewicza, która jest znacznie nowocześniejsza od tych, nad którą pracują inni i posiada dodatkowe mechanizmy, które być może uchroniły by nas od tych mutacji wirusa.

To po prostu jest smutne: https://portal.abczdrowie.pl/polska-szczepionka-na-koronawirusa-rzad-odrzucil-wniosek-o-dofinansowanie-badan-wideo

Inne kraje wydają dziesiątki milionów EUR na dofinansowania tego typu inicjatyw by stworzyć szansę walki z pandemią. Czyżby u nas liczył się tylko i wyłącznie interes USA?

SzukajWiedzy
3 lat temu

Panie Ireneuszu, autorze artykulu, nie wie Pan o czym Pan pisze. Jakie ma Pan doświadczenie w tym zakresie merytorycznym? Stek bzdur i propaganda mainstreamowa. Szkoda pisać i żal czytać. Zanim Pan cokolwiek skrytykuje, proszę zapoznać się z tematem przez 1000-5000 godzin analizy (a najlepiej potem się zaszczepić).

Admin
3 lat temu
Reply to  SzukajWiedzy

A tak konkretnie?

Rob
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak konkretnie to ja wylistowałem kilka bzdurek z tego clickbaitowego dzieła a’la Onet/GW kilka komentarzy wyżej.

Admin
3 lat temu
Reply to  Rob

W takim razie rekomenduję swoje dodatkowe i niemerytoryczne komentarze umieszczać w tamtym wątku, będzie łatwiej polemizować

Rob
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

W takim razie czekam na obalenie jedna po drugiej moich kontr w „tamtym wątku” – obawiam się, że się nie doczekam. Clickbait i niemerytoryczne pseudoanalizy zapewne są bardziej chwytliwe na pańskim (jakby nie było) blogu?

Admin
3 lat temu
Reply to  Rob

A to prosiłbym o ich przeniesienie do tego wątku, dostaję dziennie kilkadziesiąt komentarzy do kilkuset wpisów

Pawel
3 lat temu

https://markets.businessinsider.com/news/stocks/pfizer-ceo-sold-stock-day-covid-19-vaccine-results-unveiled-2020-11-1029790705 CEO Phizera sprzedał ponad 60% swoich udziałów tuż po tych wspaniałych nowinach

Admin
3 lat temu
Reply to  Pawel

Widać niespecjalnie wierzy w tę szczepionkę 😉

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Skorzystał z fali wznoszącej firmę, może bał się, że prez. elekt Biden ją znacjonalizuje dla dobra ludzkości.

DawidK
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

Przecież ta sprzedaż była zapowiedziana 3 miesiące temu.
Jedyne z czego mógł skorzystać, to nakazać firmie wydanie fałszywej dobrej informacji, który podbił cenę akcji przed tą sprzedażą. Ale jeśli tak było, to chyba są mechanizmy pozwalające na udowodnienie i ukaranie za takie działania.

CHFrajerzy
3 lat temu

Nie jestem antyszczepionkowcem. Szczepiłem siebie, a także zaszczepię swoje potencjalne dzieci w przyszłości na odrę, tężec, wzw, polio i pozostałe „obowiązkowe” szczepienia które funkcjonują od ponad 50 lat. One są sprawdzone, pewne, powstały powoli i bez pośpiechu. Powstały w czasach gdy dbałość o zdrowie nie było jeszcze podszyte interesem gigantycznych, obrzydliwie bogatych, a przy tym niebezpiecznych koncernów farmaceutycznych powiązanych z różnymi miliarderami spod ciemnej gwiazdy i najgorsze… z politykami. Co prawda, zdarzały się błędy – jak choćby talidomid wykazujący działanie teratogenne, a pewnie było ich więcej tylko z uwagi na brak rozwiniętych mediów (w porównaniu do obecnych) nie było o… Czytaj więcej »

Sosna
3 lat temu
Reply to  CHFrajerzy

Coś w tym jest. Też wolę poczekać, aż szczepionki zostaną przetestowane na prawdziwie masową skalę, tzn. na tych, którzy najbardziej panikują, oraz na tych, którzy z przyczyn zawodowych najprawdopodobniej będą zmuszeni do szczepienia (np. lekarze, pracownicy DPS itp.). Tak ze dwa-trzy sezony. Wtedy będziemy mieli w miarę dobry obraz sytuacji co do bezpieczeństwa i skuteczności.

CHFrajerzy
3 lat temu
Reply to  Sosna

Zapewne część osób to przekona. Chociaż mogę przytoczyć pewną anegdotkę w tym miejscu…. Pewien Hrabia, posiadający spore wpływy polityczne, dosyć atrakcyjne górskie tereny oraz jak na swój status potężną armię miał syna. W związku z tym iż syn był „mało męski” (w dzisiejszych czasach pewnie by go określono metroseksualny), interesował się książkami, chemią, swoim wyglądem i naturą, zamiast walką wręcz, piciem, podbijaniem kobiecych serc czyli zupełne przeciwieństwo ojca. Syn miał zupełnie inną koncepcję rządów, wolał postawić na edukację, wspieranie biedoty, aspekt duchowny. Niestety nie miał co liczyć na szybkie przejęcie „stołka” gdyż ojciec spłodził go młodo, był w doskonałym zdrowiu,… Czytaj więcej »

Sosna
3 lat temu
Reply to  CHFrajerzy

No, ja nie wierzę w teorie spiskowe.
Wierzę w ludzkie lenistwo. Wierzę w chęć szybkiego zarobku, nawet kosztem bezpieczeństwa – a więc w możliwość wypuszczenia niedopracowanej szczepionki.
Ale nie wierzę w celowe szkodzenie dla samego szkodzenia. Ani nawet w celowe szkodzenie dla iluzorycznych zysków w odległej przyszłości (nie na skalę masową).

Biały Wilk
3 lat temu
Reply to  Sosna

Ja bym na politykach przetestował jeśli im pomoże to i my przeżyjemy a jak im zaszkodzi to też tragedii nie będzie 😉

Grzegorz
3 lat temu

>Pfizer podał, że u 94 pacjentów szczepionka nie zadziałała. To jedynie 0,21% badanych. Jednocześnie podano, że skuteczność wynosi 90%, a nie 99%. Jak to rozumieć? < Tak to rozumieć, że autor przed pisaniem na temat o którym nie ma pojęcia powinien wyłączyć sobie komputer i zająć się czymś innym. Bo wybitnie widać, że ktoś nie rozumie jak się liczy skuteczność szczepionki w badaniach. W dodatku te „94” dotyczyło nie osób z podaną szczepionką, tylko łącznej liczby zachorowań w grupie zaszczepionej i z podanym placebo…

Admin
3 lat temu
Reply to  Grzegorz

Ach, jaki jestem mądry… Nie można po prostu uzupełnić?

Biały Wilk
3 lat temu

Biorąc pod uwagę wcześniejsze afery, wyprodukowana przez nią szczepionka, w podejrzanie krótkim czasie, nie bardzo wzbudza moje zaufanie

SZA
3 lat temu

Patricii Chandler z Austin w Teksasie, która jest bez pracy z powodu reakcji na zastrzyk. Powstał w badaniu klinicznym szczepionki COVID-19 firmy Pfizer / BioNTech. https://au.gofundme.com/f/medical-and-child-care-expenses?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=p_cp%20share-sheet&fbclid=IwAR16csYzrMeJY3-D67V9uREIGO7Hdd1A-8Eq9UBBvqtfH8ZG_PreWi5W4QY

[…] zwycięzcy założył koncern Pfizer, który we współpracy z niemiecką firmą BioNTech i chińską Fosun Pharma jako pierwszy poinformował, że zakończył pracę […]

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu