5 listopada 2020

Całkowity lockdown to już tylko kwestia dni. Ale czy rzeczywiście jest nieunikniony? A może rząd niepotrzebnie panikuje i miażdży gospodarkę? Sprawdzam liczby

Całkowity lockdown to już tylko kwestia dni. Ale czy rzeczywiście jest nieunikniony? A może rząd niepotrzebnie panikuje i miażdży gospodarkę? Sprawdzam liczby

Zamknięcie większości sklepów w galeriach handlowych, hoteli, kin i teatrów oraz szkół – tak od weekendu wyglądać będzie Polska. Do pełnego lockdownu – który nastąpi prawdopodobnie za tydzień – brakuje już tylko zamknięcia supermarketów, sklepów „wolnostojących” i zakładów usługowych oraz wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Czy rząd musi w takiej panice „zamrażać” gospodarkę, choć jeszcze kilka tygodni temu premier zapewniał, że nie ma takiej opcji? Jakie będą straty? I jaka jest odpowiedzialność rządzących za lockdown?

Po kolejnych tragicznych danych dotyczących koronawirusa – jednego dnia zmarło z powodu Covid-19 prawie 400 osób – premier ogłosił częściowe zamrożenie gospodarki, zaś w ciągu tygodnia niewykluczony jest pełen lockdown, czyli druga odsłona „narodowej kwarantanny”. Realizuje się tym samym najbardziej chaotyczny scenariusz, w którym rząd próbuje utrzymać działanie gospodarki i ograniczyć rozprzestrzenianie się zarazy, ale mu się nie udaje. I zamiast jednego, ostrego cięcia mamy masakrę na raty, z dużo większą ilością wylanej krwi.

Zobacz również:

Rząd robi biznesowi rzeźnię na raty

Dwa tygodnie temu zamknięto siłownie i kluby fitness oraz częściowo wycofano dzieci ze szkół. Tydzień temu „pod nóż” ponownie poszły restauracje, bary i lokale. Siłą rzeczy przestała działać branża eventowa i turystyczna.

Teraz rząd odcina kolejny plasterek salami: zamyka większość sklepów w galeriach handlowych (zostają otwarte tylko sklepy spożywcze, apteki i zakłady usługowe), de facto zamyka hotele, instytucje kultury (kina oraz teatry), a także do końca „uziemia” szkoły. Siłą rzeczy „wyłączony” w dużej części jest transport.

Do pełnego lockdownu w zasadzie brakuje już tylko zamknięcia sklepów zlokalizowanych poza galeriami (nie licząc spożywczych i aptek), zakładów usługowych oraz supermarketów, wprowadzenia drakońskich limitów liczby osób przebywających w sklepach spożywczych (na razie jest 1 osoba na 15 m2) oraz wprowadzenia formalnego zakazu wychodzenia z domu poza podróżą do pracy (o ile tej pracy nie da się wykonać w domu). No i być może zakazu przemieszczania się (wyjazdu ze swojego miasta lub województwa). W krajach takich jak Australia, czy Francja wprowadzono wręcz godzinę policyjną.

Czytaj też: Dramatyczny wybór rządu. Ratować ludzi czy gospodarkę?

Czytaj też: Ile kosztowałoby wykupienie „polisy ubezpieczeniowej” od drugiego lockdownu?

Ile będzie kosztował drugi lockdown?

Koszty ostatnich decyzji rządu – jak to przy krwawej łaźni na raty – będą duże. W czasie pełnego lockdownu wiosennego straty dla gospodarki były szacowane na 30-40 mld zł miesięcznie (choć były szacunki mówiące i o 60 mld zł miesięcznie). Po wprowadzeniu pierwszych ograniczeń wyliczałem, że przychody firm spadną o 6-7 mld zł miesięcznie. Ale potem przyszły zaostrzenia.

W samych galeriach handlowych wydajemy miesięcznie 20 mld zł (w październiku ruch spadł o połowę, a teraz pewnie zjedzie do 20%), turystyka krajowa i zagraniczna to 6-7 mld zł miesięcznie (nie żyje „po całości”). Kultura (kina, koncerty) i sport oraz eventy (śluby, wesela, pogrzeby, koncerty) – pewnie stracą z 1 mld zł miesięcznie. Restauracje zwykle mają obroty rzędu 4 mld zł miesięcznie (zostaną im „wynosy”, ale to góra 15% obrotów). Ograniczenie transportu to kolejne 1-2 mld zł miesięcznie.

W zamian urosną zakupy internetowe, zapewne dobrze poradzi sobie branża spożywcza oraz te sklepy, które uruchomiły sprzedaż online. Żniwa będzie miała branża kurierska oraz platformy do komunikacji przez internet. Wciąż działają usługi. Wydaje się, że stan zamrożenia gospodarki, który rząd wprowadzi od poniedziałku, będzie kosztował 25-30 mld zł miesięcznie, czyli jakieś 75% tego, co poprzedni lockdown. Ale co z tego, skoro niemal przesądzone jest pełne zamknięcie kraju na miesiąc?

Czytaj więcej o modelu szwedzkim: Czy Szwedom udało się uratować gospodarkę, ograniczając lockdown do minimum?

Czy pełny lockdown jest już nieunikniony? Ile wirusa naprawdę jest w Polsce?

Czy pełny lockdown jest nieunikniony? Dziś już wygląda na to, że tak. Po pierwsze dlatego, że najprawdopodobniej mamy gigantyczną liczbę osób zarażonych Covid-19. Po drugie dlatego, że współczynnik reprodukcji wirusa, jak wynika z wyliczeń matematyków, wciąż jest powyżej 1, co oznacza, że liczba nowych zakażeń z dnia na dzień rośnie, a nie spada. Po trzecie dlatego, że skończyły się łóżka w szpitalach.

Kluczowy jest zwłaszcza punkt pierwszy – prawdziwa liczba zakażonych. Wspólnie z Mariuszem Gromadą, który analizuje na bieżąco dane o wirusie, postarałem się oszacować to, ilu Polaków dziś chodzi z Covid-19 i być może zaraża innych.

Szacuje się, że śmiertelność w przypadku Covid-19 wynosi ok. 0,4%. Na bazie zgonów można dosyć łatwo oszacować faktyczną liczbę zakażonych. Jeśli ostatnio umierało po 300-350 osób dziennie, to około 10-14 dni wcześniej mieliśmy 75.000-100.000 nowych zakażeń dziennie (realnie). Ile z nich było „ujawnionych”? To akurat wiemy ze statystyk Ministerstwa Zdrowia – było to 6.500-8.000 przypadków dziennie.

Wniosek? Dość katastrofalny – należy przyjąć, że tak naprawdę oficjalną liczbę zakażonych trzeba pomnożyć przez mniej więcej dziesięć, by uzyskać liczbę osób, które rzeczywiście „zasysają” wirusa danego dnia. Mariusz Gromada wrzucił wszystkie dane – z przesunięciem czasowym – do excela i ów arkusz „wypluł” mnożnik niedoszacowania, czyli przez ile należałoby pomnożyć liczbę oficjalnie zakażonych, by uzyskać realną liczbę osób „dostających” każdego dnia wirusa. Wysokie wskaźniki na początku wykresu to oczywiście możliwy błąd pomiaru wynikający z małych cyferek. Ale dziś już cyferki są, niestety, miarodajne.

Jeśli dochodzimy do 25.000 oficjalnie wykrywanych przypadków wirusa, to trzeba przypuszczać, iż każdego dnia zakaża się tak naprawdę 250.000 osób. I że za dwa tygodnie (przy założeniu, że służba zdrowia się nie zawali), będzie umierało 0,4% z nich – czyli 1.000 osób. A jeśli służba zdrowia się zawali – czego nie można wykluczyć – to oczywiście więcej. Umieralność w warunkach braku dobrego dostępu do służby zdrowia może sięgnąć kilku procent liczby zakażonych (gdy ciężkie, ale uleczalne „przypadki” nie będą w stanie dobić się do tlenu i opieki lekarza).

Biorąc pod uwagę, że przed epidemią każdego dnia umierało 1.100 osób (z przyczyn naturalnych lub z powodu chorób), nie jest niemożliwe, iż za dwa tygodnie będziemy chowali dwa razy więcej zmarłych, bo tę drugą połówkę śmiertelnego żniwa dostarczy Covid-19. Modele matematyczne czasem się mylą, ale tutaj potencjał błędu nie jest, niestety, zbyt duży.

Minister zdrowia Adam Niedzielski twierdzi, że dziś optymistycznym scenariuszem jest ten, który mówi o stabilizacji oficjalnie wykrywanych zakażeń w okolicach 30.000 dziennie. Grupa Mocos w najnowszej prognozie snuje gorsze scenariusze:

Czytaj też: Czy zamykanie szkół jest konieczne? I co jeszcze trzeba będzie zamknąć? Co robić, żeby nie wyłączyć z pracy dużej liczby ich rodziców (ile by to kosztowało – liczyłem tutaj).

Jakie jest prawdopodobieństwo, że spotkasz chorego na Covid-19?

W szpitalach jest dziś 18.500 osób, a pod respiratorami – ponad 1.600 osób. Skoro za dwa tygodnie musimy się liczyć z ponad dwukrotnym wzrostem liczby zmarłych, to i pewnie trzeba założyć podobny wzrost liczby hospitalizowanych. To by oznaczało, że możemy potrzebować prawie 40.000 miejsc w szpitalach. Na dziś covidowych łóżek jest 27.000. Za tydzień ma ich być 35.000, ale czy uda się znaleźć do nich „obsługę”? Wygląda na to, że już jest za późno, ale i tak musimy zrobić coś drastycznego, żeby przeciąć transmisję wirusa.

Jakie jest prawdopodobieństwo spotkania chorego, gdy spaceruje się po dużym mieście? Już chyba niemałe. Gdyby wziąć sumę szacowanych nowych zakażeń z ostatnich dwóch tygodni, czyli przyjąć, że wirusa nosi się przez dwa tygodnie (i ewentualnie rozsiewa), po czym albo się zdrowieje, albo trafia do szpitala, albo umiera – wyjdzie, że dziś na różnym etapie „przechodzenia” wirusa jest 1,6-2,2 mln ludzi!

Jeśli przyjąć niesymetryczne rozłożenie wirusa i podzielić go w 80% na populację dużych miast i w 20% na populację pozostałą (odważne założenie, niewykluczone, że proporcje są inne), to można założyć, że na 6,5 mln ludzi mieszkających w 10 największych miastach Polski być może nawet milion osób nosi wirusa. Zatem prawdopodobieństwo, że wychodząc na ulicę dużego miasta spotkasz kogoś, kto ma Covid-19, nie jest już bynajmniej pomijalne.

Ono jest wręcz dość wysokie (oczywiście, ryzyko śmierci z powodu tego zetknięcia nie przekracza 1%, o ile nie jesteś w grupie ryzyka, zaś ryzyko hospitalizacji – pewnie nie przekracza kilku procent). Tutaj możecie sobie wyliczyć Wasze indywidualne ryzyko (tylko dla osób o mocnych nerwach).

Czytaj też: Dobre strony pandemii. Oto pięć „wynalazków”, których rozwój przyspieszyła

Czy dwie tury obostrzeń pomogły zahamować wirusa? Niestety, nie wygląda na to

A ile wynosi obecnie współczynnik reprodukcji wirusa? Matematycy z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania szacują, że w połowie wrześnie współczynnik przekroczył poziom 1, a w połowie października – osiągnął 1,7. Od tego czasu – czyli od początku obostrzeń – lekko spada i teraz może być na poziomie 1,5. A przecież jesteśmy po dwóch turach wprowadzania obostrzeń i w sytuacji, w której mamy coraz mniejsze rezerwy zwiększania liczby łóżek (nie ma też lekarzy).

W sytuacji, gdy wirusa może mieć ponad 1,5 mln Polaków (a drugie tyle – jak szacują specjaliści – już go przechorowało), wystarczy, iż co piąty chory „rozniesie” wirusa na dziesięć kolejnych osób i mamy kolejne 3 mln nowych zakażonych. Stąd właśnie panika rządu, który widzi, że już nie panuje nad epidemią. I prowadzi nas w lockdown.

Czytaj też: Aplikacja StopCovid z nowymi funkcjami. Czy warto ją zainstalować?

Czytaj też: Nie wiadomo, czy będzie szczepionka, ale naukowcy już pracują nad czymś lepszym – aplikacją wykrywającą wirusa za pomocą naszego kaszlu i smartfona. I to podobno jest skuteczne!

Co będzie, jeśli nie zapanuje? Bez zastosowania radykalnych kroków do wiosny będziemy już po pandemii. Przez pięć, sześć miesięcy zapewne przechoruje wirusa ok. 20 mln osób, z których 2-3% umrze (czyli kilkaset tysięcy). Większość z powodu braku miejsc w szpitalach, bo oczywiście nie ma możliwości, żeby więcej, niż 30.000-40.000 chorych położyć w jednym czasie w szpitalach. W tym wywiadzie jest dość dobrze narysowany ten scenariusz. A w tym artykule jest opis tego, jak może wyglądać opcja uodpornienia stadnego w praktyce. Brrrr…

Czytaj więcej o modelu szwedzkim: Czy Szwedom udało się uratować gospodarkę, ograniczając lockdown do minimum?

Czy rząd wie, co zamykać? Czy tylko zamyka oczy?

Pytanie brzmi: czy te radykalne kroki powinny obejmować zamykanie kin i teatrów, czy galerii handlowych i niszczenie życia wielu biznesów? Czy dziś już wirus jest tak rozpowszechniony, że nie ma innego wyjścia?

Gdybyśmy mieli program testowania przesiewowego prawie wszystkich, albo powszechnie stosowali aplikację do śledzenia kontaktów – można byłoby zawczasu nie dopuścić do katastrofy. Niestety, rząd dał ciała na całej linii. Nic też nie wskazuje, żeby urzędnicy zamykający gospodarkę robili to na podstawie jakichkolwiek statystyk dotyczących tego, gdzie wirus się rozprzestrzenia (czy właśnie w siłowniach, kinach i galeriach handlowych)? Dlaczego rząd nie zamyka kościołów, a zamyka siłownie, kina, muzea i galerie handlowe? Czy ktoś tam w ogóle myśli mózgiem?

To błędy rządu w zarządzaniu kryzysowym, krótkowzroczność i odporność na wiedzę najważniejszych urzędników państwowych sprawiają, że ludzie będą tracili pracę, a biznesy upadały. Rządzący nie potrafili powstrzymać wirusa, a dziś już jedyną metodą na to, by ograniczyć „straty” do kilkunastu tysięcy zmarłych, jest skazanie na „śmierć głodową” tysięcy firm.

zdjęcie: K. Mitch Hodge/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
82 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
CCKK
3 lat temu

Rządzą nami idioci, ale Polacy są sami sobie winni – nie mówiąc o lecie, gdzie wszyscy wbijali w jakiekolwiek ograniczenia to nawet teraz – co z tego, że na ulicach widzę praktycznie każdego w masce (chociaż uważam, że na świeżym powietrzu, gdzie i tak rzadko się kogoś spotyka i mija się każdego na kilka metrów jest to bez sensu) to wystarczy wejść do pierwszego lepszego sklepu, na budowę czy do jakiegokolwiek innego miejsca pracy – praktycznie nikt nie nosi masek. Dlaczego nikt tego nie kontroluje? Trąbie o tym od marca, że zakazy na zewnątrz są bez sensu skoro nikt wewnątrz… Czytaj więcej »

Ludwik
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Dokładnie. Oni nie biorą się z kosmosu. Elita polityczna jest odzwierciedleniem społeczeństwa i odwrotnie.

Dawid
3 lat temu
Reply to  Ludwik

Do 2019 roku czy ktoś musiał nosić Kaganiec na pysku??W 2020 roku króluje tylko Covid-19 (INNE CHOROBY ZNIKNĘŁY). Nie daje Wam to do myślenia??Kaganiec, dezynfekcja, odstępy to jest TEST NA POSŁUSZEŃSTWO.W marcu Politycy – Polacy siedzcie w domu do Wielkanocy wszystko minie.I co było?A od 16 kwietnia KAGAŃCE NA PYSK bo kara.Na własne życzenie staliśmy się NIEWOLNIKAMI.W Mediach/Gazetach cisza, że łamane są Nasze Prawa Konstytucyjne, I TO JEST DZIENNIKARSTWO??TO JEST PROSTYTUCJA DZIENNIKARSKA.W 2009 roku Była Świńska Grypa – nie wypaliła.Zaplanowali Covid-19 w 2010 roku – Uderzamy DEKADĘ PÓŹNIEJ.Szczerze: ZAPOMNIJCIE O TYM CO BYŁO DO 2019 ROKU – KONIEC NASZEJ WOLNOŚCI

gosc
3 lat temu
Reply to  CCKK

Większość krajów nie radzi sobie z pandemią. Czy to dlatego, że rządzą nimi idioci czy dlatego, że problem jest bardzo poważny?
Jeśli większość społeczeństwa chce chorować to co można zrobić?

gosc
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Zgadzam się, że kilka rzeczy można było zrobić lepiej.

DawidK
3 lat temu
Reply to  gosc

Kilka rzeczy lepiej?
Ja bym chciał poznać jedną, którą można było zrobić gorzej? 😉

Pazur_1_w
3 lat temu
Reply to  gosc

Może sobie nie radzą, bo może zastosowane środki są nieprawidłowe? Szukając analogii – kiedyś gdzieś słyszałem, że w średniowieczu jakiś lekarz wpadł na pomysł, że najlepszy sposób, aby zapobiec zarażeniu się dżumą to zaprzestanie kąpieli… Hmmm doskonały pomysł, aby zwiększyć liczbę zakażonych i zgonów! Ale co tam, współcześnie za to cały świat naukowy uznał, że maseczka to doskonały pomysł na to, aby zapobiec infekcji nowej „czarnej śmierci”. Ciekawe…, no to teraz przejdźmy do konkretów – otóż w Danii przeprowadzono szeroko zakrojone badania nad efektem noszenia masek w ramach walki z COVID. Badanie dotyczyło 6 tys. ochotników, z których połowa to… Czytaj więcej »

Jacek
3 lat temu
Reply to  Pazur_1_w

Przy ówczesnych technologiach sanitarnych zakaz kąpieli mógł mieć sens…

Dawid
3 lat temu
Reply to  Pazur_1_w

Covid-19 to jest III Wojna Światowa i Depopulacja ziemi i Program szczepień.Sprawdź Otwarcie Olimpiady w 2012 roku – Zapowiedź na 2020 rok Wszyscy Polacy powinni wyjść na ulice i wyrzucic na śmietnik całą Wiejską

Ludwik
3 lat temu
Reply to  CCKK

Racja dlatego ewidentnie widać że tu chodzi o zamknięcie ludzi w domach w celach politycznych a nie ochronie zdrowia.

Jacek
3 lat temu
Reply to  CCKK

(…)na budowę czy do jakiegokolwiek innego miejsca pracy – praktycznie nikt nie nosi masek.(…)
Na terenie na prawdę ciężkiej pracy fizycznej chcesz wymagać maseczek?

Pazur_1_w
3 lat temu
Reply to  CCKK

A to ciekawe obserwacje – ja widzę zgoła zupełnie co innego, a mianowicie przestraszonych ludzi na każdym kroku, którzy jakby mogli to by w domu w masce chodzili. Naprawdę sporadycznie spotykam kogoś bez maski, a już osoba bez maski w pomieszczeniu zamkniętym jest praktycznie niespotykana. Widzę, że coraz częściej wśród wyznawców nowej wiary pojawia się dysonans poznawczy, który niektórzy jak mój interlokutor próbuje tłumaczyć sobie na swój sposób – czyli skoro maski nie działają, a wręcz nasilają problem, to na pewno wina tych co nie noszą – tylko pytanie, kto nie nosi, skoro wszyscy noszą? To skoro nie maski, to… Czytaj więcej »

Piotr
3 lat temu
Reply to  Pazur_1_w

0,4% to śmiertelność przy wydolnej służbie zdrowia, a śmiertelność przy zapaści służby zdrowia na Covid i inne teoretycznie uleczalne choroby jest duużo większa

Pazur_1_w
3 lat temu
Reply to  Piotr

Proszę wybaczyć, ale plecie Pan głupoty – obecnie CFR w Polsce przy niewydolnej służbie zdrowia wynosi okrągłe 1,44% (i to przy założeniu, że liczymy wszystkich z chorobami współistniejącymi!) Ale … CFR to tylko zdiagnozowane przypadki, a łącznie wg różnych źródeł zakażonych jest od 10X do nawet 20X więcej w populacji. A to oznacza, że IFR jest na poziomie maksymalnie 0,144%! I to jest rzeczywisty obraz śmiertelności tej choroby, więc proszę zacząć rzetelnie analizować fakty, a nie wybiórczo! Zarzut również do Pana Redaktora Samcika, bo widzę, że Pan Samcik uprawia modną propagandę strachu. Ale poczekajmy, aż wiatr zmian zawieje z zachodu… Czytaj więcej »

Jacek
3 lat temu
Reply to  Pazur_1_w

(…)Proszę wybaczyć, ale plecie Pan głupoty – obecnie CFR w Polsce przy niewydolnej służbie zdrowia wynosi okrągłe 1,44% (i to przy założeniu, że liczymy wszystkich z chorobami współistniejącymi!)(…)
Ona dopiero co zaczyna się załamywać, więc uważałbym z tym triumfalizmem.

Dawid
3 lat temu
Reply to  CCKK

Ile Ty masz lat??W czasie II Wojny Światowej trzeba było nosić opaski.Teraz mamy III Wojnę Światową.Człowiek jest tak skonstruowany, że nie musi nosić Kagańca.A teraz jak to wygląda??1.Nie masz to mandat 2.Nie masz – egoista bo tak media wmówiły ludziom 3.Głupie slogany Chroń siebie, Ja chronię Ciebie itp reklamy.Polacy Kaganiec/Dezynfekcja/Dystans to jest Tresura i TEST NA POSŁUSZEŃSTWO

and
3 lat temu

Panie Samcik – a jak tam w Belgii, Francji, Wloszech, Austrii, UK rzadzacy sobie poradzili? Byli bardziej otwarci na zdanie naukowcow? Lepiej poinformowano mieszkancow? Lepiej sobie radza?
Jedynie Niemcy i kraje Skandynawskie sobie radza – a wynika to z mentalnosci spoleczenstwa i wieloletniej (moze nawet wielowiekowej) tradycji ufania rzadzacym + transparentnosci w podejmowaniu decyzji.
PS. Problem lezy glebiej niz Pan go zasygnalizowal.
PS. Jest zle, bedzie gorzej. Wiele osob umrze nie na covid, ale z niewydolnej sluzby zdrowia. Polecam statystyki srednio-tygodniowej ilosci zgonow.

krzysztof
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

rzad ma swoje za uszami to fakt, ale nawalnka w niego i wyzywanie,ze nie mysli mozgiem jest slabe.Pomijajac zwykla kulture to wystarczy spojrzec na Europe, wszedzie jest podobnie, prosze zobaczyc liczbe zgonow w Uk kilkanscie razy wiecej niz u nas, jakies wnioski? o brakujacych lekarzach w Niemczech Pan slyszal? tak jest wszedzie, a pierdolo,ze mozna bylo przez 3 miesiace sciagnac lekarzy z zagranicy pokazuje raczej Panna kompletna ignorancje.Skad ich sciagnac?co z ich przeszkoleniem/przyuczeniem do naszych standartow/jezyka itp itd? Kilka miesiecy temu caly swiat nie mogl kupic glupich maseczek a Pan chce do jednego z biedniejszych krajow w EU sciagac lekarzy… Czytaj więcej »

krzysztof
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

tak zgadadza sie,ze te ograniczenia moga wygladac chaotycznie, ale czy gdzei indziej jest lepiej?wezmy Francje, tam czynne sa sklepy tylko z niezbednymi artykulami, wiec w supermarketach sa odgrodzone polki z ksiazkami czy grami.gdzie tu sens i logika?np mer Paryza planuje zakaz sprzedazy alkoholu od 22 do 6 rano,gdzie tu sens i logika? w Czechach nie mozna wychodzic z domu wieczorem i w nocy, jaki to ma sens, jednoczesnie zamknieto tam skley w niedziele gdzie tu sens i logika?w Holandii zakaz sprzedazy alkoholu po 20, gdzie sens i logika?jaki sens mialo zamykanie restauracji we Franci czy Uk np o 20? przed… Czytaj więcej »

Pawceluto
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Zawsze uważałem Pana za inteligentnego człowieka więc odpowiem po kolei na Pana pytania. Jeśli miałem rację to „dotrze” co będzie z pożytkiem dla wszystkich czytelników, a jeśli nie to najwyżej stracę trochę czasu: „W galerii handlowej market budowlany otwarty, sklep z butami zamknięty”. Nie wiem czy Pan pamięta, ale pierwotnie na wiosnę zamknięto także i sklepy budowalne, ale zwyczajnie po tygodniu okazało się że grozi nam infrastrukturalny paraliż. Duże budowy mają podpisane bezpośrednie umowy z hurtowniami i zamawiają całe tiry cegieł, cementu, rur itd., ale rynku usług detalicznych w większości działa w oparciu o markety i „małe” składy budowlane. Oczywiście… Czytaj więcej »

Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Proszę Pana aby coś ocenić to należy się odnieść do jakiegoś punktu. Podałem Panu kilkanaście absurdów w innych krajach więc widać to specyfika całej Europy a nie tylko Polski więc dlaczego Pan tylko atakuje rząd? Jak widać inne, bogatsze kraje z rzekomo lepszymi ludźmi u władzy robią to samo albo gorzej niż polski rząd ale tylko polski rząd jest be.co do ofiar to po raz kolejny Pan manipuluje, dlaczego podaję Pan dane o śmiertelności z listopada anie z całej epidemii? Bo inaczej musiałby Pan przyznać, że inne bogate kraje jak Francja, UK maja dużo gorsze wyniki. Skąd tych lekarzy Pan… Czytaj więcej »

Jakub
3 lat temu
Reply to  and

W każdym z wymienionych krajów poradzono sobie o wiele lepiej. Mówią o tym 2 liczby: 1 – Procent testów pozytywnych. U nas oscyluje ok 30%, w krajach Europy Zachodniej są to pojedyncze procenty. Mówi to o tym, że tam testuje się szeroko, nie ogranicza dostępu do testów, a zarażonych wykrywa szybko i ich się izoluje / leczy. Czyli rzeczywista liczba zarażonych „tam” jest dużo bliższa liczbie wykrytych, a u nas – dużo większa niż to, co wykrywamy testami (być może te 10x o których mówi artykuł) 2 – Liczba śmierci. U nas jest dużo większa niż podczas pierwszej fali, w Europie Zachodniej pomimo… Czytaj więcej »

Jakub
3 lat temu
Reply to  and

Tak, te kraje które są gorsze od Polski to Belgia i biedne państwa UE. Cała Europa Zachodnia radzi sobie dużo lepiej.

Z tego artykułu:
„W UE i EOG jest obecnie sześć państw, w których liczba zgonów na COVID-19 na 100 tysięcy pacjentów jest wyższy niż w Polsce (Czechy, Rumunia, Węgry, Belgia, Hiszpania, Słowenia)”

Karaluszek
3 lat temu
Reply to  Jakub

I ponadto: niektóre kraje zachodnie startowały z o wiele wyższego poziomu niż my i doprowadziły do zduszenia wirusa (przez testowanie). Nieudolność rządu widać choćby w tym, jak ogłasza wszelkie zaostrzenia lockdownu: zawsze za tydzień, zawsze jeszcze za tydzień, jak ilość przypadków na 100 tys. ludności wzrośnie. A przecież w innych krajach ogłoszono lockdown przy o wiele niższej ilości przypadków, więc po jaką cholerę to czekać? Już mi się nie chce przytaczać konkretnych danych, ale takie są fakty. Choćby w Niemczech – już jest lockdown, a ile tam relatywnie mniej przypadków. Ludzie, co tu się wyprawia, to jest niewiarygodne. A ci,… Czytaj więcej »

Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Jakub

W dodatku mówimy o czasie teraźniejszych, ale żeby obraz był pełny należy spojrzeć na cały okres pandemii a wtedy dochodzą takie kraje jak UK czy Włochy, Francja a to chyba bogata zachodnia Europa… Zgadza się?

Jakub
3 lat temu
Reply to  Krzysztof

Mówimy o czasach teraźniejszych, bo o tym jest artykuł.

krzysztof
3 lat temu
Reply to  Jakub

w zyciu,w finansach itp itd nalezy patrzec troche szerzej niz na ostatni tydzien, bo wtedy statystyka zaklamuje…wiec nalezy oceniac caly okres pandemii i wyciagac wnioski a nie brac dane z tygodnia czy dwoch i pisac katastroficzne artykuly

Paweł
3 lat temu

Szacuje się, że śmiertelność w przypadku Covid-19 wynosi ok. 0,4%.

Jakie jest źródło tej informacji?

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Odpowiedzią jest cytata z artykułu: „będziemy już po pandemii. Przez pięć, sześć miesięcy zapewne przechoruje wirusa ok. 20 mln osób”. Powtarzałem od wiosny- wojna, to ofiary muszą być, rachunek u rzeźnika musi się zgadzać. Przykład z dzisiaj, młody człowiek 30lat, zapalenie wyrostka, bo Covid nikt poza lekami przeciwbólowymi go nie wsparł. Zapalenie otrzewnej, operacja w ostatniej chwili, uratowany. Mógł zasilić statystykę ofiar C. Nikt nie poniósłby konsekwencji, dwie sierotki by zostały /jedna 4 mies./. Ofiar obecnych i przyszłych niecowidowych statystyki nie ujmują. Spadnie PKB, złoty w dól, nakłady na leczenie relatywnie zmaleją. Kolejni do piachu.

Karaluszek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ta różnica między 0,27% i 0,4% wynika z tego, jaki się przyjmie okres od zgłoszenia zakażonego przypadku a zgonem. Procent zgonów liczy się w stosunku do zakażeń zgłoszonych albo tydzień temu albo wcześniej – do dwóch tygodni. Zależy, ile przyjąć, bo badania, ile to trwa, też mówią różnie. Ważna jest też korekcja o niezgłoszone przypadki. Tzn. takie zgony, które nie zostały zbadane, czy miały wcześniej covida. Jakby tak naprawdę dobrze korygować, to myślę, że byśmy dobili do 0,8%-1% – czyli tak jak na Zachodzie, gdzie bada się i wykrywa o wiele więcej przypadków, a więc i zgony są odpowiednio przyporządkowane.… Czytaj więcej »

Marcin
3 lat temu

Panie Macieju czy planuje Pan jakis artykul na temat debiutu Canal+ na gieldzie?

Sauk
3 lat temu

Wreszcie jakieś rozsądne założenia i opracowanie odnośnie sytuacji w Polsce. Przy obecnym poziomie około 25 tysięcy wykrywanych przypadków dziennie, wiemy że w każdym tygodniu w naszym kraju przybywa około 2 milionów zakażonych/nosicieli. A to oznacza, że mleko się wylało i nic już nie można zrobić. Poszliśmy wariantem na zbiorową odporność. Jest sporo badań, które pokazują, że nawet 40-50% populacji jest odporna na zarażenie koronawirusem. Obecnie mamy około 3 milionów już zarażonych i 0.5 miliona na kwarantannie. Za 3 tygodnie liczba zarażonych będzie dochodzić do 10 milionów czyli 25% społeczeństwa. Jeśli 40% jest odporne i nie bierze udziału w przenoszeniu choroby,… Czytaj więcej »

floridian
3 lat temu
Reply to  Sauk

Masz rację przy założeniu lawinowego wzrostu zakażen. Gdy zostanie zarządzony całkowity lockdown ten proces spowolnieje i dalej będzie się tlił na poziome 10-20 tys dziennie aż do momentu wynalezienia szczepionki. Druga sprawa to jeśli pójdziemy na żywioł to zachodzi realne niebezpieczeństwo, że całkowicie runie służba zdrowia i szpitale, które już są w stanie rozkładu. Szczepionka i niedopuszczenie do całkowitego zawalenia systemu to na co władze w tej chwili liczą.

Karaluszek
3 lat temu
Reply to  Sauk

Bzdury. U Szwedów też było dużo zgonów w okresie wiosennym, tylko że nie przypisywali tych zgonów covidovi – bo było tego za dużo, a im zwisało. Wymordowali swoich staruszków, to teraz się chwalą, że mają małą śmiertelność. Ale to też nie do końca prawda. A Szwedzi to jest całkiem inne społeczeństwo, tam średnia ilość kontaktów jest pewnie ze dwa razy mniejsza niż u nas. Gospodarstwo domowe to u nich 1-2 osoby (u nas w pobliżu 4). Zaludnienie na km2 dużo mniejsze niż u nas. Ludzie dużo zdrowsi, nie zajeżdżeni robotą. Puściłbyś u nas na żywioł, to być zobaczył, czym to… Czytaj więcej »

Sauk
3 lat temu
Reply to  Karaluszek

Warto sprawdzić dane zanim się coś napisze. Obecnie liczba zgonów w Szwecji jest najniższa w historii. W piku kwietniowym zgonów (nie wnikając w ich przyczynę) nie było wcale tak dużo. W ostatnich 30-40 latach można znaleźć w historii Szwecji piki podobnej wysokości spowodowane przez zwykła grypę.

A argument o wymordowaniu staruszków zupełnie od czapy. We wszystkich krajach zachodnich w fali zgonów z marca i kwietnia od 40 do 60% zgonów stanowiły zgony w domach opieki. Tak więc niezależnie od tego czy był lockdown czy nie był, staruszkowie umierali. Co znów jest argumentem świadczącym o słuszności podejścia Szwedów.

marrek
3 lat temu
Reply to  Sauk

do logiki jeszcze trochę brakuje, gdyż nie ma czegos takiego jak test „wykrywajacy” covid, używany pierwotnie test RTPCR wykrywał egozgony , zwiazki komunikacji miedzykomórkowej (można sobie o nich poczytać) ,a aktualny test RT LAMP, wykrywa fragmenty wirusów w naszym DNA obecne do początku zycia organizmu, nie mówi nic o covid!!. zresztą wirus covid jak to wirus posiada tylko RNA a próba ludzka zawiera DNA , wyekstrachowanie z próbki DNA RNA wirusowego to parę tygodni działania w specjalistycznym laboratorium,. a i tak tylko z 80% szansą powodzenia.

Dawid
3 lat temu

Pisałem w kwietniu że będziemy zamknięci na jesień pod pretekstem jakieś Pandemii.To jest Oszustwo Globalne III Wojna Światowa.Będziemy zamknięci na 6 -12 miesięcy w domach aż zakończy się PROGRAM SZCZEPIEŃ NA COVID-19.To jest program: DEPOPULACJA ZIEMI I SZCZEPIENIA Obejrzyjcie sobie Otwarcie Olimpiady w 2012 roku. SYMBOLE: (Chorzy pacjęci – Lekarze – Łóżka szpitalne – 666 – 2020 – Wirus przychodzi z Wuchan – LOGO WIRUSA – Boris Jonhson zachoruje jako pierwszy w UE – Zmowa milczenia w medycynie – Lekarze zachowują się jak roboty wykonując rozkazy – STRACH – KAGANIEC – Wirus opanuje cały Świat – Szczepionka zbawieniem ludności –… Czytaj więcej »

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie przekonam niedowiarków!SZCZERZE: PROSZĘ ZAPOMNIEĆ O WOLNOŚCI JAKA BYŁA do 2019 roku – JESTEŚMY NIEWOLNIKAMI NA WŁASNE ŻYCZENIE BO NIE WALCZYMY O NASZE PRAWA.A Media/Gazety nazywają takich (Płasko ziemców, anty szczepionkowcy, nawiedzeni, egoiści) W 2021 roku będzie Pan płakał w poduszkę bo będzie brakować PLN na jedzenie

DawidK
3 lat temu
Reply to  Dawid

Będzie brakować PLN na chleb? W takim razie dobrze, że zarabiam w €, a chleb sam piekę. 🙂

DawidK
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

W imieniu wszystkich Dawidów chciałem przeprosić za swojego imiennika.
Na usprawiedliwienie powiem tylko, że z testów IQ miał zawsze 6! 😉

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Oglądaliście to, naprawdę niesamowite. Pytanie co artysta /ci/ chcieli przekazać poprzez to widowisko ? Co wspólnego ta ceremonia ma z igrzyskami? Dawniej treści przekazywane przez artystów czy to sztuce czy w literaturze były bardziej czytelne dla żyjących. Obecnie polegamy na komentarzach. Proszę o udzielenie odpowiedzi i będę mógł zająć stanowisko w sprawie kol. Dawida.
A propos z tego co wiem do wypieku chleba potrzebna jest mąka nie euro /po tej wypowiedzi co do stanu umysły na razie bardziej przemawia przytomnie Dawid/.

Dawid
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

Tajny dokument z ONZ. Podejrzana sprawa ze szczepionką.Na HIV tyle jak nie mogą wynaleźć szczepionki a tu nagle bach na początek 2021 będzie szczepionka.Minimalny okres badań to 5 lat + podejrzane dlaczego musi być trzymana aż w -80 stopniach celciusza.Wczoraj oglądałem wywiad w Polsacie i chcą zaszczepić wszystkich dorosłych – 31 milionów mieszkańców

Dawid
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

1.To jest podejrzane że na Otwarciu Olimpiady 2012 roku są przedstawiani lekarze/pacjenci – tak jakby nie mogli co innego dać = Przekaz dla ludzi co się wydarzy w niedalekiej przyszłości. 2.Wywołać kłótnie w Społeczeństwie. (Gadasz głupoty, siejesz teorie spiskowe, pierdzielisz propagandę = SKŁÓCANIE SPOŁECZEŃSTWA W ZARODKU = STŁAMSZENIE BUNTÓW SPOŁECZNYCH

Dawid
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

Za mówienie prawdy Pan Maciej chce mnie zablokować.A powiedziałem tylko (Wszystkie nakazy są nielegalne/bezprawne) i za to chce mnie blokować.Czy to normalne??Żeby wykryć Covid-19 MUSZĄ ZROBIĆ TEST KTÓRY NIE JEST PRZEZNACZONY DO BADAŃ NA LUDZIACH (Tylko do badań naukowych Twórca testów PCR Kelly Muller) i za to też mnie będzie blokować

E.G
3 lat temu

Czy nikt nie bierze pod uwagę że rząd chce nas celowo zamknąć w domach ? Prezes na pewno to przemyślał a marionetki wykonują polecenia nie licząc się z kosztami gospodarczymi i społecznymi . Spokojnie, dla prezesa nie ma ceny której by nie zapłacił byleby utrzymać się u władzy . Masakrę szykował nam już na 10 maja i dopiero Gowin go zatrzymał. Jest kiepsko , ale prezes podkręci jeszcze atmosferę dopóki nie zdławi rebelii kobiet.

Dawid
3 lat temu
Reply to  E.G

To jest celowe żeby ze Społeczeństwa zrobić bankrutów.Proszę sprawdzić Plan Fundacji Rockefellerów z 2010 roku – uDERZAMY dekadę później.Zamknięcie w marcu sprawdziło się co do precyzji.Pan Maciej Samcik powiedział proszę wziąsc leki.Niestety wszyscy nie długo będziemy bankrutami i będziemy jeść tynk ze ściany.Zrobią blokadę żywności/czy nawet wody – zlikwidują zbiorniki retencyjne.To nie są teorie spiskowe bo od każdego to słyszę.Lekarze/Media/wszystkie Partie Polityczne sprzedały Polskę i Polaków.Ciekawe ilu tu się zejdzie i nazwie mnie PŁASKO ZIEMCA, ANTY SZCZEPIONKOWIEC??

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Robić zapasy na okres 6 – 12 miesięcy.Proszę mieć na uwadze 1.Człowiek bez wody wytrzyma 7 dni 2.Bez jedzenia 30 dni. Liczą się 2 posiłki zimny i ciepły więc człowiek dorosły sobie poradzi (Gorzej jak rodzice mają male dzieci) Proponuje zrobić zapasy jedzenia w tym miesiącu na spokojnie.Bo w 12.2020 mogę celowo wywołać Blokadę dostępu żywności aby zarobić większe pieniądze na panice -STRACHU i mieć trochę wody w zapasie 3.Można pomyśleć o ewakuacji do Innego Państwa gdzie nie ma Covid-19 – POPROSIĆ O AZYL.Jakoś w luty 2021 będzie chodziła Policja Sanitarna po domach w Polsce

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

A Pan dalej nie dowierza – ręce opadają.Jest dokument z ONZ żeby zlikwidować Zbiorniki Retencyjne i zrobić blokadę w dostawach żywności.W tym roku będzie spokój ale 2021 rok to będzie Pan zdziwiony

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Występuje Pan w Mediach menstrimowych TVN, Polsat i ten ściek medialny bierze udział w ,,SIANIU PANIKI STRACHU I WYWOŁYWANIA W SPOŁECZEŃSTWIE LĘKU” + cisza totalna, że wszystkie nakazy/zakazy są nielegalne. Dokument – 28 punktów.Mam obawy, że znowu wywołają histerie zakupową 1. Ustanowienie jednego Rządu Światowego 2. Bezgotówkowa wspólna waluta Światowa 3. Bank Centralny / Zjednoczony Bank Światowy 4. Zjednoczona Armia Światowa 5. Zniesienie Suwerenności Narodowej 6. Anulowanie własności prywatnej 7. Zniesienie instytucji rodziny 8. Redukcja Światowej populacji 9. Kontrola wzrostu i gęstości zaludnienia 10. Obowiązkowe szczepienia wielokrotne 11. Uniwersalny podstawowy dochód 12. Anulowanie wynagrodzeń 13. Wszczepienie mikro czipa do organizmu… Czytaj więcej »

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Proszę obejrzeć Otwarcie Olimpiady w 2012 roku Symbole: Masoneria-Chorzy pacjenci-Lekarze-Szpital-Puste łóżka w Szpitalu/Szpitale puste-Lekarze zamiast pracować bawią się-666-2020-Wypuszczamy wirusa-Wirus przychodzi z Wuchan-Logo wirusa-Boris Jonhson zachorował jako pierwszy w UE-Zmowa milczenia w medycynie-Lekarze zachowują się jak Roboty wykonują Rozkazy Trzymają Sztamę – STRACH – KAGANIEC – Wirus opanuje cały świat-Szczepionka zbawieniem ludności-Wirus znika po szczepionce.

Dawid
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Za mówienie Prawdy??

DawidK
3 lat temu
Reply to  Dawid

„Można pomyśleć o ewakuacji do Innego Państwa gdzie nie ma Covid-19 – POPROSIĆ O AZYL.” – no to chyba tylko Korea Północna.

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie doczytałem do tego momentu, chyba kol. Dawid ma pewien problem. Nadal pozostają aktualne pytania z poprzedniego komentarza. Pozdrawiam

krzysztof
3 lat temu
Reply to  E.G

tak tak…prezes to wymyslil,caly swiat zamykajacy kraje tez jest w spisku z prezesem?Macron wprowadzajacy godzine policyjna jest nawet gorszy niz prezes…prosze wziazc leki i odpoczac

Tenstravel
3 lat temu

Bardzo ciekawy artykuł! Muszę przyznać, że jestem wśród osób, które ciężko przeszły covid-19 chorując przez 3 tygodnie z problemami z oddychaniem i o mały włos nie trzeba było wzywać karetki, a jestem osobą młodą, aktywną i zdrową. I teraz uwaga: nie ma mnie w statystykach, bo test kilka razy wyszedł nierozstrzygający – znam kilkanaście takich osób w swoim bliskim otoczeniu, także liczba chorych naprawdę jest ogromna…

Dawid
3 lat temu
Reply to  Tenstravel

Jaki Covid-19??Muszą zrobić test?Tak.To jest zwykła grypa, czy też inne choroby jak co roku.Media i gazety sieją panikę strachu i wywołują lęk w Społeczeństwie.Człowiek tyle lat żyje i musiał nosić Kaganiec??Dezynfekując ręce osłabia się układ odpornościowy.Dystans/odstępy = zerwanie relacji społecznych.Do Normalności już nie wrócimy.Covid-19 = Państwo Totalitarne

Maciek
3 lat temu

Bzdury, kolejne straszliwe straszenie z Państwa strony. Szpitale są wszystkie puste – okłamujecie nas ale wszyscy zostaniecie za to rozliczeni.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu