10 grudnia 2021

Czarne chmury nad leasingiem. Przy wykupie prywatnym auta trzeba będzie zapłacić podatek. Jest sposób, by go uniknąć! Ale w tym przypadku „czas to pieniądz”

Czarne chmury nad leasingiem. Przy wykupie prywatnym auta trzeba będzie zapłacić podatek. Jest sposób, by go uniknąć! Ale w tym przypadku „czas to pieniądz”

Obecnie leasingowane auto można wykupić i po pół roku sprzedać bez podatku. Od przyszłego roku taka operacja wiązać się będzie z koniecznością zapłacenia podatku dochodowego i składki zdrowotnej. Chyba że ze sprzedażą auta poczekamy… sześć lat. Leasing samochodu może się okazać pułapką. Jak uniknąć podatku? Jest rozwiązanie, ale… trzeba się spieszyć

To już przesądzone. Od przyszłego roku wchodzi w życie pakiet zamian znany pod nazwą „Polski ład”, który – parafrazując cytat z „Misia” Stanisława Barei – „ma być może nawet tam i swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów”. Więcej o plusach i minusach „Polskiego ładu” przeczytacie w tym felietonie.

Zobacz również:

Skupię się na minusie, który może uderzyć w biznes leasingowy lub przynajmniej wymusić na nim głębokie zamiany, a rykoszetem uderzy w klientów firm leasingowych, czyli w przedsiębiorców. Leasing to forma finansowania, z pozoru podobna do kredytu. Zasadniczą różnicą, że leasingowany sprzęt (samochody, maszyny, sprzęt IT itd.) „wypożyczamy”. W dowodzie rejestracyjnym leasingowanego auta wpisana jest firma leasingowa, a nie Kowalski, który nim jeździ.

Leasing samochodu ma kilka zalet, a wśród nich dwie, które po wprowadzeniu „Polskiego ładu” mogą z „plusów” stać się „minusami”. Pierwszą jest tzw. tarcza podatkowa, czyli możliwość wrzucenia w koszty prowadzonej działalności gospodarczej pełnej raty leasingowej. W ramach „Polskiego ładu” rząd zachęca przedsiębiorców do przechodzenia na ryczałt ewidencjonowany. W porównaniu np. z rozliczeniem liniowym przedsiębiorca może liczyć na niższą stawkę podatkową (maksymalnie 17%, choć dla niektórych branż, np. informatyków, przewidziano jeszcze niższe stawki).

Ale z wyjątkiem niektórych składek na ZUS nic nie może wrzucić w koszty, a więc nie ma możliwości obniżenia podstawy opodatkowania. Dla firm, które skuszą się na zmianę formy rozliczania, leasing samochodu straci więc sens podatkowy.

Przeczytaj też: Czy „Polski ład” jest pułapką dla osób, które wzięły w leasing (albo dopiero wezmą) samochód lub sprzęt elektroniczny? Tysiące przedsiębiorców mają dylemat

Sprzedajesz poleasingowe auto, zapłacisz podatek

Druga zaleta leasingu to elastyczność. Bierzemy w leasing samochód np. na trzy lata, w tym czasie spłacamy raty leasingowe, które można odpowiednio dostosować do potrzeb firmy. Można płacić wyższe raty miesięczne, ale dzięki temu mniej wydamy na wykup samochodu po wygaśnięciu umowy leasingowej. Albo na odwrót: niższe raty miesięczne i droższy wykup. Poza tym auta nie trzeba wykupić. Może go zwrócić do firmy leasingowej i wziąć kolejny.

Jednak z tej pierwszej możliwości korzysta wielu przedsiębiorców. „Polski ład” sprawi, że ten mechanizm przestanie się opłacać. Nowe przepisy sprawią, że pozbycie się wykupionego na własność pojazdu przed upływem sześciu lat będzie oznaczało konieczność zapłaty podatku dochodowego. Obecnie trzeba odczekać tylko pół roku. Podatek będzie naliczany od różnicy między wartością wykupu a ceną rynkową, a nie ceną sprzedaży.

Nie wiem, co w tym przypadku oznacza cena rynkowa. Czy to będzie cena, po jakiej auto zostanie sprzedane, czy cena z katalogów, np. takich, z których korzystają firmy ubezpieczeniowe przy ustalaniu składki OC/AC. Ale to nie koniec. Od dochodu z tytułu sprzedaży samochodu będzie trzeba jeszcze zapłacić składkę na ubezpieczenie zdrowotne.

Kierowcy, którzy postanowią sprzedać samochód, przełkną nowy podatek albo na polskich drogach przybędzie starych aut. Zakładając, że średnio okres leasingu to trzy lata, bez podatku będzie można sprzedać 9-letnie auto.

Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że średni wiek samochodu osobowego w Polsce przekracza 14 lat, a co piąte auto ma więcej niż 20 lat. Zmiany podatkowe mogą więc sprawić, że samochody się postarzeją. Wygląda na to, że pomysłodawcy tego rozwiązania nie wzięli pod uwagę skutków środowiskowych i tych związanych z bezpieczeństwem na drogach.

Przeczytaj też: Zwykle nowe samochody bierzemy w leasing, a na zakup używanych bierzemy kredyt. Jakie korzyści może przynieść leasing używanych samochodów?

Jak zamienić leasing samochodu na kredyt samochodowy

Przedsiębiorcy, którzy jakiś czas temu podpisali umowy leasingowe i którzy po okresie leasingu planowali wykupić auto do majątku prywatnego, od 2022 r. znajdą się w podatkowej pułapce. W trakcie prac nad „Polskim ładem” branża leasingowa zresztą postulowała, by nowymi przepisami objąć umowy podpisywane od 2022 r. Bezskutecznie.

Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Tak. I ponoć po to, by z tego rozwiązania skorzystać, ustawiają się długie kolejki. Chodzi o to, by leasing samochodu zamienić… na kredyt.

„Przedsiębiorcy szukający możliwości uniknięcia opłaty takiego podatku, decydują się na szybsze rozliczenie z leasingodawcą. Chodzi o to, żeby stać się właścicielem pojazdu przed końcem 2021 r. Część przedsiębiorców spłaca pozostałe raty, korzystając z posiadanych oszczędności, ale część nie ma wolnych środków. Dlatego w grudniu spodziewamy się rekordowego zainteresowania kredytami samochodowymi i przygotowaliśmy specjalną, uproszczoną procedurę ich udzielania dla klientów, którzy chcą spłacić leasing samochodu środkami z kredytu samochodowego”

– mówi Michał Nalepa, menedżer ds. sprzedaży w kanale dealerskim firmy Cofidis. Istotne jest, by jeszcze w 2021 r. zamknąć umowę leasingową i przenieść prawo własności. Nie trzeba więc spieszyć się z przerejestrowaniem auta, na co wpływ ma „drożność” wydziałów komunikacji w urzędach.

Michał Nalepa podpowiada, jak sprawnie zamienić leasing na kredyt. Trzeba zacząć od wniosku do firmy leasingowej o wcześniejsze zakończenie umowy leasingowej. Ważne jest, by na tym etapie uzyskać informację o wartości wykupu. Może to być oficjalna informacja od leasingodawcy lub  faktura proforma. Ten dokument będzie niezbędny do uzyskania kredytu. Kolejny krok to wniosek o udzielenie kredytu samochodowego, np. w banku lub firmie, która pośredniczy w ich udzielaniu.

„W przypadku Cofidis wystarczy zgłosić się na infolinię. Jest możliwość zebrania tą drogą wszystkich informacji potrzebnych do oceny zdolności kredytowej. W ciągu 30 minut będzie wiadomo, czy możemy przyznać takiej osobie kredyt. Jeśli jest to możliwe, to w celu finalizacji transakcji kontaktujemy klienta z jednym z naszych ponad 500 przedstawicieli w całej Polsce. Kiedy dojdzie do spotkania w celu sfinalizowania transakcji – to już zależy od klienta”

– mówi Michał Nalepa. Po podpisaniu umowy kredytowej przyznana kwota zostanie przelana na konto leasingodawcy. Kiedy firma leasingowa zaksięguje przelew, powinna przygotować dokumenty pozwalające przenieść prawo własności. I to jest kluczowe, bo żeby uniknąć podatku, właścicielem pojazdu trzeba stać się jeszcze w 2021 r. Natomiast przerejestrowania auta można dokonać już w przyszłym roku.

Przeczytaj też: Czy ta drobna zmiana w przepisach wyprowadzi leasing ze średniowiecza? Umowa leasingowa zawierana będzie całkowicie zdalnie. Zyskają firmy i środowisko

„Polski ład” wywoła boom na abonamenty samochodowe?

Z kolei eksperci firmy Carsmile przekonują, że zmiany podatkowe „Polskiego ładu” sprawią, że Polacy chętniej korzystać będą z tzw. wynajmu długoterminowego, czyli abonamentów samochodowych. W pewnym sensie ta forma przypomina leasing (bo samochód nie należy do osoby, która go użytkuje), ale w tym przypadku nie ma możliwości wykupienia auta na własność po okresie umowy. Ten model zakłada, że po kilku latach po prostu przesiadać się będziemy do nowego samochodu w abonamencie.

„Abonament sprawia, że płacimy jedną miesięczną ratę i nie musimy martwić się o ubezpieczenie, serwis, a na koniec umowy nie musimy zajmować się sprzedażą samochodu, który po prostu oddajemy. Leasing jest pod tym względem bardziej skomplikowany, bo musimy te czynności wykonywać samodzielnie”

– wylicza Michał Knitter, wiceprezes Carsmile. Firma przeprowadziła symulację, z której wynika, że zmiany podatkowe przewidziane w „Polskim ładzie” spowodują, że leasing stanie się dla przedsiębiorcy o ok. 20% droższy niż wynajem długoterminowy.

Źródło zdjęcia: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
96 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Łukasz
1 rok temu

Jest tylko jeden aspekt pominięty przy tym rozwiązaniu: musi upłynąć minimum 40% normatywnego okresu amortyzacji danej rzeczy – w przypadku samochodów osobowych wynosi on 2 lata. Wcześniej są kary za zerwanie umowy i podejrzewam że podatkowo również będzie problem…

Łukasz
1 rok temu

Raczej powiedziałbym że 2-3 % pozostaej kwoty. Jeżeli finansujący zgodzi się na wcześniejszą spłatę leasingu operacyjnego przed upłynięciem 40% normatywnego okresu amortyzacji, wtedy kwota wykupu zostanie określona na podstawie wyceny dokonanej przez rzeczoznawcę. Cena wykupu będzie odpowiadać ustalonej wartości rynkowej, jeżeli okaże się ona wyższa niż kwota pozostałych do końca umowy rat. Nie jest wtedy brana pod uwagę dotychczas spłacona przez leasingodawcę wartość przedmiotu leasingu. Wszystkie koszty pokrywa oczywiście leasingobiorca. Ustawa podatkowa wskazuje, że tylko umowy spełniające ten warunek tj upłynięcie 40% okresu amortyzacji mogą zostać uznane za leasing operacyjny.  Więc po okresie 40 % zgadzam się może się opłacać –… Czytaj więcej »

Janek
1 rok temu

„Ale z wyjątkiem niektórych składek na ZUS nic nie może wrzucić w koszty” a to chyba nie jest do końca prawda? Czy vatowcy nie odliczają części vatu nawet na ryczałcie?

Tomek inwestor
1 rok temu
Reply to  Janek

Vat mozna odliczyć na ryczałcie, ale to z punktu widzenia PIT będzie problem. No i wiele osób nie jest płatnikami Vat, bo albo nie przekracza 200 tys, albo świadczy usługi zwolnione z vat np lekarze, edukacja.

Paweł
1 rok temu

Nie do końca rozumiem analizę Carsmile. Dlaczego leasing ma stać się droższy od abonamentu?
Firmy nadal będą mogły wziąć leasing nawet bez wpłaty własnej. Wrzucać w koszty ratę leasingową a Po okresie leasingu po prostu oddać samochód.

Waldek
1 rok temu
Reply to  Paweł

No bo to pasuje do ich modelu sprzedaży, sprzedają abonamenty a nie leasing wiec ich teoria musi to potwierdzać. Poza tym, używanie słów eksperci i carsmile w jednym zdaniu to chyba jakieś nieporozumienie?

Admin
1 rok temu
Reply to  Waldek

Ale dlaczego? Coś nie tak jest z nimi?

Arkadiusz
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Dokladnie, co jest z nimi nie tak? Korzystam z abonamentu w carsmile, place duzo mniej niz w leasingu bez wplaty i wykupu i co w tym zlego? To samo auto w ofercie Arval czy leasingu bylo znacznie drozsze niz w ofercie Carsmile (ktorzy tez korzystaja z Arval) i w pakiecie bylo wiecej km. Wiec co jest z nimi nie tak?

Last edited 1 rok temu by Arkadiusz
Paweł
1 rok temu
Reply to  Arkadiusz

Nie zarzucam Carsmile, że jest coś z nimi nie tak. Po prostu zastanawiam się dlaczego analiza mówi, że leasing będzie droższy. Porównywałem oferty Carsmile z warunkami leasingu (głównie Volvo i Audi) i wcale lepiej nie wychodził. Z każdej oferty, którą dostałem wynikało, że biorąc samochód w leasing, dokupując ubezpieczenie, pakiet serwisów to zawsze wychodziło taniej już wynajem. A w zasadzie zasada ta sama. Tyle, że trochę więcej latania z formalnościami.

Dodam, że wyceniałem modele dość dobrze wyposażone ale też nie z najdroższej wersji silnikowej.

Rafał
1 rok temu
Reply to  Arkadiusz

Czyli co, Carsmile operuje na znacznie niższych marżach niż leasingodawcy?

Kim.
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak z każdą firmą z takim modelem zarabiania. To jest największe zło tych czasów! Wynajmowanie! Żadnej własności! Wynajmuje samochód, mieszkanie itd. Nie miej nic. Inaczej zapytam. Po co wynajmować samochód? Jedź tramwajem (tańsza forma), taksówką ( droższa forma). Odpada miesięczna opłata za wynajm, paliwo, limity kilometrów, ubezpieczenia, parkowanie, dodatkowe horrendalne opłaty przy zdawaniu samochodu po zakończeniu wynajmu itd. Lub najtańsza forma … kup samochód!!!
Taki na jaki Cię stać!

Admin
1 rok temu
Reply to  Kim.

Jak ktoś używa czegoś sporadycznie to wynajem się opłaci, a jak często – to lepsza własność. Nie ua uniwersalnej odpowiedzi na ten dylemat

Wanda
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Przecież mowa o najmie długoterminowym więc częstotliwość używania nie ma nic do rzeczy.

Piotr
1 rok temu

„[…]zmiany podatkowe „Polskiego ładu” sprawią, że Polacy chętniej korzystać będą[…]”
Nie będą chętniej, tylko będą zmuszeni. Lubimy mieć coś na własność, można wtedy samemu coś pomajstrować. W samochodzie wynajmowanym nie będzie wolno dotknąć śrubki. Na wszystko potrzebna jest zgodna wynajmującego, a naprawy i usprawnienia tylko przez sieć autoryzowaną przez wynajmującego (często ASO, czasem Henio&Son). Dziękuję za takie udogodnienia.

Arkadiusz
1 rok temu
Reply to  Piotr

Widac ze kolega nigdy nie liznal nawet wynajmu bo nie jest tak jak kolega napisal. Zawsze jest ASO, ja mam nawet przyciemnione szyby i zgode dal na to bank finansujacy wynajem. Oczywiscie oddajac auto musisz zdjac wszelkie modyfikacje, ale mozesz tam zrobic wiele, wymienic nie tylko srubki ale cale kola.

Piotr
1 rok temu

Ciekawe, czy w krajach zachodnich też jest tyle droższych samochodów właśnie w leasingu. Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś sobie mercedesa kupuje w leasing, ale dlaczego ten luksusowy mercedes jest kosztem podatkowym, to jakoś mi totalnie umyka.

jsc
1 rok temu
Reply to  Piotr

Pewnie ma kratkę…

Ralf
1 rok temu
Reply to  Piotr

Bo jest bankowozem i służy do przewozu większej gotówki. Taki Fibak to bez 10 tys. (ale nie wiem czego) to z domu się nie rusza.

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Ralf

kurde w epoce platnosci bezgotowkowych co drugi wlasciciel budki z bebabem musi meic luksusowego suva do przewozu gotowki…dobre….

Admin
1 rok temu
Reply to  krzysztof

O przepraszam, a w epoce Franciszka każdy ksiądz musi mieć limuzynę do przewozu tacy? 😉

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

hmm a co to ma do rzeczy?

Admin
1 rok temu
Reply to  krzysztof

A bo ja wiem? Pan pyta o potrzeby jednej grupy zawodowej, a ja o drugiej 🙂

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

cieszy mnie ta troska o inne grupy zawodowe, ale odnosze wrazenei,ze luksusowych aut jednak wiecej wsrod przedsiebiorcow, a po drugie to raczej oni a nie ksieza z leasingu korzystaja;)

Admin
1 rok temu
Reply to  krzysztof

Odważna teza. Pan chyba nigdy w Toruniu nie był :-). Księża nie korzystają z leasingu, bo większość dochodu – jak to „czarni” – mają „na czarno”

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

no ale my dyskutujemy o leasingu wiec ksieza sie na to nie lapia.No ale jak brak argumentow to trzeba uderzyc np w Kosciol, zgadza sie?

Admin
1 rok temu
Reply to  krzysztof

Nie rozumiem dlaczego tę grupę zawodową wyłączamy z leasingu. Tylko dlatego, że część dochodów ma „na czarno”? Chociaż moim zdaniem samochody Rydzyka też mogą być w leasingu ;-). Proszę się tak nie denerwować, w każdej pracy potrzebny jest dystans 🙂

Admin
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Może czas zamknąć wątek?

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

ma Pan jakies dane,ze akurat duchowienstwo korzysta z leasingu w sposob znaczacy? jezeli nie to nie bardzo rozumiem po co o tym pisac…proste

Admin
1 rok temu
Reply to  krzysztof

Pan mało rzeczy rozumie, więc się nie dziwię

Marek
1 rok temu
Reply to  krzysztof

pogrzebowy lub
bankowóz, ale wyłącznie typu A i B.
Oba rodzaje pojazdów muszą spełnić jeszcze jedno kryterium, a mianowicie zaliczy się je do pojazdów z pełnym odliczeniem, jeżeli mają jeden rząd siedzeń albo ich dopuszczalna masa całkowita jest większa niż 3 tony.

Bos
1 rok temu
Reply to  Piotr

Jak założysz JDG to się dowiesz, ale do tego trzeba mieć jaja

Andrzej
1 rok temu
Reply to  Bos

Po co te emocje, przecież zadał sensowe pytanie? Nie ma co ukrywać że obecne przepisy podatkowe są niezwykle łaskawe dla przedsiębiorców (niskie), na tle reszty cywilizowanej europy.

Jędrzej
1 rok temu
Reply to  Andrzej

„Przepisy podatkowe łaskawe dla przedsiębiorców”? Wg kogo? Chyba wg partii rządzącej, bo wg specjalistów mamy najbardziej skomplikowany system podatkowy w całej Europie, a „Polski ład” tylko wprowadza kolejne komplikacje.

jsc
1 rok temu
Reply to  Jędrzej

Zależy jak na to się spojrzy… gdzie są skomplikowane podatki tam łatwo o optymalizację np. metodą na leasing.

Marek
1 rok temu
Reply to  jsc

….

Last edited 1 rok temu by Marek
Bos
1 rok temu
Reply to  Piotr

Polecam edukację, to się dowiesz

Marek
1 rok temu
Reply to  Piotr

Luksus do 150tyś WOW Za dużo TVPIS chyba u Ciebie.

Wojtek
1 rok temu

Santander leasing już napisał publicznie, że wnioski o wykup złożone po 6 grudnia zostaną zrealizowane w 2022 – są zawaleni robotą 😀

Admin
1 rok temu
Reply to  Wojtek

Przerąbane

Pibloq
1 rok temu
Reply to  Wojtek

VWFS ogarnął. Kilka dni, kilka wniosków i opłat i leasing splacony, auto wykupione…
Ale ta zmiana reguł w trakcie gry jest typowa dla tej władzy. Teraz wciskają ludziom fotowoltaike, argumentując że są ostatnie chwile na stare zasady rozliczania. A kto powiedzial, ze za 1-2 lata zasad nie zmienią? Albo dowalą podatek od słońca?

Last edited 1 rok temu by Pibloq
krzysztof
1 rok temu
Reply to  Pibloq

a kto to wie? zwlaszcza,ze za 2 -3 lata wybory i nie wiadomo kto wygra i co wprowadzi…

jsc
1 rok temu

No nie… Branża, której jedyną racją bytu jest optymalizacja podatkowa, nie zasługuje na obronę!!!

Pierwszy leasing
1 rok temu
Reply to  jsc

Prawo ktore dziala wstecz
PiSiory

Mi nie minelo 2lata i nie moge wykupic

Ralf
1 rok temu
Reply to  jsc

Nawet gdyby wszystkie nowe auta szły w leasing dla lokalnych rekinów biznesu, to i tak będzie to wielki @#$@#%$ w porównaniu z tym, co RP traci na jednej, dobrze zorganizowanej akcji optymalizacji podatkowej, przeprowadzonej przez jakiś duży koncern (na przykład paliwowy przy okazji rembrandingu).
Oczywiści RP takiej korporacji nie podskoczy, bo jest słaba i może sobie co najwyżej poszczekać pod stołem.
Ale lokalnemu Januszowi to już pokaże swoją siłę.

Sparky
1 rok temu

Czy dobrze rozumiem, że te nowe zasady wykupu (podatek) zadziałają także dla leasingów już trwających, dla których wykup wypada po 1.01.2022?
Czy jednak liczy się tu data podpisania umowy leasingowej i obejmą dopiero umowy leasingowe zawarte w 2022?

Djeidurhe
1 rok temu
Reply to  Sparky

Liczy się data wykupu, nie zawarcia umowy leasingu. Tylko wykup przed 01.01.2022 pozwala na rozliczenie po staremu.

Djeidurhe
1 rok temu

Biedni przedsiębiorcy. Odliczać koszty i VAT to fajnie, a jak trzeba sprzedaż opodatkować to już ból dupy. Najlepiej niech żadnej sprzedaży nie opodatkowują, tylko koszty rozliczają. 😂

Ralf
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

Zostaw to fachowcom. Znajdziemy i sposób na to. Tym bardziej, że nowy model Maserati lada dzień trafi do sprzedaży.

Djeidurhe
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

Dużo minusów. Ból dupy jednak 😂

Kim.
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

Nie ból dupy, a po prostu piszesz głupoty. Dodam jeszcze że jestem osobą, która NIGDY nie korzystała z leasingu i kredytu. Jestem za gotówką!!!

Janusz przedsiębiorca
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

Fajnie, nawet mógłbym być za tym żeby płacić podatki od sprzedanego samochodu tylko dlaczego odliczyć mogę 75% dochodowego i 50% vatu a przy sprzedaży mam zapłacić 100% obydwu? Gdzie tu sens i logika? A pomijając ten fakt w Polsce jest prawie najwięcej szrotów na drogach w całej Europie. Taki przedsiębiorca kupował samochód, pojeździł 4 lata i pchał dalej co było dobrym źródłem pewnych aut. Sam też kupował kowe. Teraz będzie jeszcze więcej gruzów naprawianych zza granicy.

Djeidurhe
1 rok temu

Gdyby Janusz przedsiębiorca nie ściemniał i używał samochodu firmowego tylko do celów działalności, to by odliczał 100%.

A tak to tylko tacy przedsiębiorcy kombinują, jak w praktyce prywatne wydatki wrzucić w koszty. Rekiny biznesu hehe

ŁUKASZ
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

Prowadzę JDG, rozliczam paliwo jako KUP, ponieważ na początku kariery zawodowej nigdy nie jestem po pracy. Odbieram telefony od Zleceniodawców na urlopie nad morzem, na nartach, gdziekolwiek.

krzysztof
1 rok temu

Kierowcy, którzy postanowią sprzedać samochód, przełkną nowy podatek albo na polskich drogach przybędzie starych aut. Zakładając, że średnio okres leasingu to trzy lata, bez podatku będzie można sprzedać 9-letnie auto.

nie bardzo rozumiem o co autorowi chodzi: przeciez czy to auto ktos sprzeda po pol roku czy po 6 latach to dalej bedzie mialo tyle samo lat…wiec co to ma do rzeczy? i w jaki sposob wplynie na wiek aut w Polsce?
za to moze skonczy sie kupowanie luksusowych fur na firme i wymienianie mercedesa na bmw po 3 latach…

Andrzej
1 rok temu
Reply to  krzysztof

O to właśnie chodziło pisowi

Marcin staly czytelnik
1 rok temu
Reply to  krzysztof

Ale co w tym zlego, ze ktos sobie wymieni Mercedesa na BMW? Moze Mercedes mu sie znudzil?

krzysztof
1 rok temu

nic mi do tego, tylko dlaczego odlicza to sobie od podatku?przeciez po tych zmianach dalej moze to robic, tylko bedzie musial zaplacic tyle co inni i stad ten bol

Pan Krzysztof
1 rok temu

Nie rozumiem o co ta cała drama. Czy przedsiębiorcy naprawdę muszą zmieniać samochody co 3 lata? Ból du.. mają na pewno Janusze kupujący drogie auta po kilkaset tysięcy na bujanie się prywatnie po mieście. Na osiedlu widzę czasem właściciela małej kwiaciarni, który wozi się furą lepszą niż prezes 200 osobowej firmy, w której pracuję. Do wożenia nowych kwiatów mógł kupić zwykłe auto pół dostawcze, a nie BMW7.

jsc
1 rok temu
Reply to  Pan Krzysztof

Tu mniej chodzi o luksus, a bardziej o optymalizację podatkową…

Ralf
1 rok temu
Reply to  Pan Krzysztof

I myślisz, że przez to, że Twój dostawca kwiatów będzie jeździł gorszym bolidem niż Twój prezio, to Tobie będzie lepiej? Będziesz jeździł po mniej dziurawych drogach, szybciej dostaniesz się do lekarza, czy Twoje dzieci będą miały dodatkowy angielski w szkole?!
Żebyś się nie zdziwił.
A może ta siódemka pozwala owemu kwiaciarzowi zdobywać zlecenia w kurii na obsługę wszystkich kościołów w diecezji?! Może do biskupa nie wypada podjechać trójką?!
Załóż kwiaciarnię, wstawaj o 3 rano i optymalizuj zarobione $.
Bo żeby była optymalizacja, to najpierw muszą być zyski!

Pan Krzysztof
1 rok temu
Reply to  Ralf

„myślisz, że przez to, że Twój dostawca kwiatów będzie jeździł gorszym bolidem niż Twój prezio, to Tobie będzie lepiej?” Nie oceniaj mnie swoją miarą. Nikomu nie zazdroszczę, tylko stwierdzam fakt życia prywatnie ponad stan na koszt firmy. Znam kilka takich sytuacji ze swojej rodziny. Żadna z tych firm długo nie pociągnęła. Mój kolega pracował u takiego gościa. Wieczne zalegał z wypłatami, ale na „optymalizację” zawsze było. Nic dziwnego, że rotacja pracowników była ogromna. To z kolei często pociąga za sobą gorszą jakość, bo pracownik nie identyfikujący się z firmą ma w nosie efekt końcowy i interesuje go tylko wypłata. Z… Czytaj więcej »

Ralf
1 rok temu
Reply to  Pan Krzysztof

Nikogo nie oceniam, ani nie mierzę jakąkolwiek miarą. To było pytanie retoryczne do scenki rodzajowej o kwiaciarzu, który jeździ siódemką, a nie o kwiaciarzu, który jeździ siódemką, bo nie płaci pracownikom.

Bos
1 rok temu
Reply to  Pan Krzysztof

Szanowny Panie prowadzę działalność w której użytkuje pojazd. Pojazd ten rocznie ma 90-100 tys przebiegu. Samochód w sumie o wartości na dzień sprzedaży 64 tys. Jak Pan sobie wyobraża bezpieczna jazdę pojazdem, który po tak krótkim czasie tj. 3 lata ma nakręcone ok 300 tys km. Pomysł Pan. Dlatego dobrze byłoby jednak w takim przypadku zmienić ten samochód na nowy. Pozdrawiam

Pan Krzysztof
1 rok temu
Reply to  Bos

Owszem. Pytanie tylko czy konieczne za kilkaset tysięcy złotych? No chyba, że to autobus i naprawdę koniecznie potrzeba ponieść taki koszt 😉

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Bos

rozumeim,ze jak go sprzedasz i ktos nim bedzie jezdzil to bedzie to bezpieczne? pomysl Pan

Pan Krzysztof
1 rok temu
Reply to  krzysztof

Jak Bos to zrobi to będzie wszystko w porządku i to nie będzie hipokryzja 😉

Kim.
1 rok temu
Reply to  Pan Krzysztof

Nie rozumiesz? No to masz odpowiedź dlaczego On jeździ „taką furą”, a ty nie. I prezes firmy, w której pracujesz też MOŻE być tylko pracownikiem (choć z wyższą pensją niż twoja) i dlatego jeździ samochodem jaki kupił mu WŁAŚCICIEL firmy w jakiej pracujecie z prezesem. Poza tym określasz pogardliwie Januszami biznesu ludzi, którzy wzięli życie w swoje ręce. No cóż… brak słów. Nie wiem czy w ogóle zrozumiesz ale może ten właściciel małej kwiaciarni na twoim osiedlu jest właścicielem sieci kwiaciarni w Polsce lub EU? A może jest jeszcze np. deweloperem, a kwiaciarnia to jego hobby? A może jest dilerem… Czytaj więcej »

krzysztof
1 rok temu
Reply to  Kim.

tak tak polowa wlascicieli malych bizesow jest deweloperami, a budka z kebsem to jego hobby…zapomniales dodac,ze moze wygral w totka, albo znalazl milion na ulicy…

Admin
1 rok temu
Reply to  krzysztof

Albo dostał furę od bezdomnego 🙂

Pan Krzysztof
1 rok temu
Reply to  Kim.

To jest prezes właściciel 😉 Nie wiem skąd podejrzenie, że komuś zazdroszczę fury. A jeśli chodzi o działalność gospodarczą to są ludzie solidni i uczciwi i Janusze biznesu zainteresowani tylko zyskiem i nieżadko wyzyskiem. Na szczęście najczęściej miałem do czynienia z tymi pierwszymi.

Last edited 1 rok temu by Pan Krzysztof
Jan
1 rok temu
Reply to  Pan Krzysztof

A skąd ty wiesz co jego nie jego zajmij się swoimi sprawami a nie wtykasz nos

Filip
1 rok temu

Na marginesie. Czy wiadomo może czy podobne konsekwencje przyniesie wycofanie po 2021 roku samochodu osobowego używanego wcześniej w działalności gospodarczej ale zakupionego za gotówkę?

p.
1 rok temu
Reply to  Filip

Oczywiście. Zresztą taki ruch juz dziś jest malo oplacalny, bo placisz VAT. Od 2022 dojdzie jeszcze podatek dochodowy i składka zdrowotna.

Filip
1 rok temu
Reply to  p.

VAT nie był odliczany. Jeżeli dobrze rozumiem jeżeli wycofam z działalności samochód po 2021 roku będę musiał czekać 5 lat żeby nie zapłacić PIT/CIT?

Djeidurhe
1 rok temu
Reply to  Filip

Tak. Tak jest od zawsze w odniesieniu do samochodów będących majątkiem firmowym. Polski ład do tych już obowiązujących zasad dodaje rzeczy używane w leasingu.

Irekmirek
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

A dlaczego zawsze? Jak auto jest na JDG lub spółce cywilnej i nie był odliczany vat to wycofujesz bez podatków. Wycofanie to nie zbycie. Podatki zapłaci osoba sprzedajaca(zbywajaca) czyli właściciel prywatnie. Ale auta można się pozbyć nie koniecznie zbywajac go 🙂

Djeidurhe
1 rok temu
Reply to  Irekmirek

Tak jak piszesz jest na gruncie VAT. Na PIT masz podatek jak z działalności jeżeli to było majątkiem firmowym, wycofasz i sprzedasz w ciągu 6 lat od wycofania.

anonymous
1 rok temu

Podsunąłem artykuł byłemu pracodawcy. Po kilku minutach podsunął rozwiązanie problemu. Mianowicie wystarczy podpisać papier z odpowiednią datą wsteczną i po sprawie.

Admin
1 rok temu
Reply to  anonymous

A to nie jest fałszowanie dokumentów? Zasadniczo instytucje finansowe tego nie poważają 😉

Djeidurhe
1 rok temu
Reply to  anonymous

Tak, podpisać z datą wsteczną, mając jednocześnie w kosztach paliwo, serwis, ubezpieczenie już po „wycofaniu” 😅 kolejny rekin biznesu mistrz optymalizacji 🤣

anonymous
1 rok temu
Reply to  Djeidurhe

Nie wiem czy rekin biznesu ale jeden z najbogatszych mieszkańców Katowic.

Rafał
1 rok temu

Jednej rzeczy nie rozumiem. Zamierzam wykupić samochód z leasingu tak jak się kończy umowa tj. w 2023r. Wykup to około 20tys. zł netto. Chce wykupić go na firmę, żeby dalej nim jeździć i moc jednocześnie odliczac koszty. Wartość samochodu w momencie wykupu szacuje na ok. 60 tysięcy. Rozumiem że przy wykupie na firmę zapłacę wykup, który wrzucę w koszty i VAT który w 50% odlicze. Dopiero jak będę sprzedawał auto np. w 2025 za powiedzmy 50 tys zł netto to zapłacę PIT 19%, składkę zdrowotną o ile wykaże zysk i 23 % VATu?

Wolfi
1 rok temu

Kochani. Czy Wy nie widziecie, że oni manipulują nami? Że ciągle ktoś stara się przedstawić niektóre branże w złym świetle? Proszę się zastanowić dlaczego tak jest? Gdyby rządzącym zależało na nas, to już dawno zmieniono by przepisy tak, aby nam pomóc, a dzieje się zupełnie odwrotnie. Chcą nas zniewolić. Sam od 15 lat jestem przedsiębiorcą i zastanawiam się jak mam wejść w 2022 rok, aby moi pracownicy, klienci nie stracili na tym? Każdy kto ma odrobinę oleju w głowie i prowadzi tetqz swój biznes, nie marti się dziś leasingiem a zmianami w podatkach, bo one decydują o tym czy przetrwamy… Czytaj więcej »

Jędrzej
1 rok temu

Jeśli mam leasing na 5 lat i na koniec wykupię pojazd jako firma i dalej będę go używał zgodnie z deklaracją 50/50 firma/prywatnie to nadal odliczam połowę vatu itd. i nic nie dopłacam? A sprzedać bez podatku mogę dopiero gdy auto będzie miało 11 lat? Czyli po prostu pozostaje dbać o pojazd, żeby tych 11 lat dożył bez większych awarii i po problemie. Do średniego wieku pojazdów na naszych drogach bym się tak bardzo nie przyczepiał jeśli tylko zostaną załatane dziury w monitorowaniu stanu technicznego. Auto nawet kilkunastoletnie może być w doskonałym stanie – trzeba tylko o to dbać. Problemem… Czytaj więcej »

Daniel
1 rok temu
Reply to  Jędrzej

Nie. 6 lat po zdjęciu auta ze stanu firmy. Czyli w tym okresie auto nie może być rozliczane, tylko użytkowane jako prywatne.

Przemysław
1 rok temu

Jest inny sposó na obejście problemu. Podatek ten należy zapłacić tylko i wyłącznie od odpłatnego (tak jest dosłownie napisane w tym Polskim Ładzie) zbycia samochodu. Wystarczy więc zrobić darowiznę na małżonka (takie zbycie nie jest zbyciem odpłatnym), a wtedy małżonek po 6 miesiącach może sprzedawać bez żadnego podatku. Warto by o tym tutaj wspomnieć.

Daniel
1 rok temu
Reply to  Przemysław

Zgadzam się. Też to już wykminiłem. Nie wiem tylko, czy w takim przypadku nie należy opłacić VAT

Grzegorz
1 rok temu

Wszelkiego rodzaju ulgi zawsze tworzą furtki do patologii, spory % tych najdroższych samochodów nie jest wykorzystywany w działalności gospodarczej, mamusie wożące dzieci do szkoły lub bawiące się po galeriach na zakupach nie mają nic wspólnego z zamysłem jaki przyświeca tej formie użytkowania pojazdu i przewidzanym ulgom podatkowym.
Tu jest zasadniczy problem , bardziej należało by napisać odrębną ustawę dotyczącą leasingu oraz ulg podatkowych związanych z pojazdami , zdefiniować pojęcia dotyczące takich pojazdów w związku z konkretną branżą , możliwe narzucić kolor, ilość drzwi, przestrzeń ładunkową a przede wszystkim zaprzestać podziału na przedsiębiorców i osoby prywatne w kwestiach podatkowych.

jsc
1 rok temu
Reply to  Grzegorz

(…)Tu jest zasadniczy problem , bardziej należało by napisać odrębną ustawę dotyczącą leasingu oraz ulg podatkowych związanych z pojazdami , zdefiniować pojęcia dotyczące takich pojazdów w związku z konkretną branżą , możliwe narzucić kolor, ilość drzwi, przestrzeń ładunkową a przede wszystkim zaprzestać podziału na przedsiębiorców i osoby prywatne w kwestiach podatkowych.(…)
Co ci po tym doprezycowaniu jak i tak wykorzysta (…)pojazd dowodzenia(…) do osobistych celów? Chyba, że planujesz jakiesz niemerytortyczne jego zeszpecenie?

Grzegorz
1 rok temu
Reply to  jsc

A wierzysz że plastikowa mamusia albo szpaner Janusz będą bujali się małą furgonetką o poj. np 1.3 cm3 ,po mieście , w góry, nad morze dla szpanu , kawki lub na zakupy itp?
Uwierz że nie bedą a jeśli już to ew. korzyść podatkowa dla nich nie będzie aż tak znacząca jak przy drogich luksusowych pojazdach.

jsc
1 rok temu
Reply to  Grzegorz

W takim razie powinno starczyć ograniczyć cenę maxymalną do powiedzmy do 50 tys. szt., powiedzmy że tyle starczy na pojazd dowodzenia czy inny transporter kadry zarządzającej.

Wanda
1 rok temu
Reply to  jsc

Powiedz to właścicielom wypożyczalnie samochodów luksusowych.

jsc
1 rok temu
Reply to  Wanda

Powiem: (…)Luksusy to nie są tanie rzeczy.(…)

jsc
1 rok temu
Reply to  Wanda

Powiem: (…)Nie bądzcie cebulakami!!!(…)

Wojtek
1 rok temu

Ale bez sensu piszcie już tytułu artykułów… Dno i 2 metry mułu… Jeżeli ktoś chce używać dalej auta to przecież nie ma żadnego problemu. A w jako os.fiz.prow.dzial.gosp. i tak praktycznie wszystko co firmowe to jest prywatne i w drugą stronę też. Problem mają osoby zmieniające auta, które po wykupie sprzedawały auta i brały kolejne. Chociaż, czy patrząc uczciwie to wg. obecnych zmień tak nie powinno zawsze? Rozliczasz koszty z auta za 150k, sprzedajesz warte ciągle np. 100k. Korzyści podatkowe były od całej kwoty… Nie jestem zwolennikiem obecnej władzy, w ogóle nie lubię polityki u nas w kraju, więc staram… Czytaj więcej »

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu