25 sierpnia 2021

Płacą nawet 1,5% odsetek. Ale czy ulokowanie tam pieniędzy jest bezpieczne? Gwarancja depozytów w Aion Banku: jest czy jej nie ma?

Płacą nawet 1,5% odsetek. Ale czy ulokowanie tam pieniędzy jest bezpieczne? Gwarancja depozytów w Aion Banku: jest czy jej nie ma?

Jeden z naszych czytelników zaniepokoił się tym, że Aion Bank – zarejestrowany w Belgii – nie figuruje w rejestrze instytucji finansowych objętych belgijskim systemem gwarantowania depozytów. Jak jest w rzeczywistości? Czy można powierzyć bez strachu bankowi nasze oszczędności? Jaka jest gwarancja depozytów w Aion Banku?

Aion Bank zadebiutował na polskim rynku kilka tygodni temu. W ofercie ma trzy pakiety rachunków, fundusze inwestycje, program lojalnościowy oraz konto oszczędnościowe w złotych i euro. W kolejce czekają produkty kredytowe i oferta dla przedsiębiorców.

Zobacz również:

Recenzję oferty Aion Banku przeczytacie w tym artykule. W tym felietonie Maciek Samcik prześwietlił ofertę inwestycyjną, a w tym zastanawiał się, dlaczego Aion nie przekazuje klientom imiennej umowy na prowadzenie rachunków bankowych. Wydaje się, że ta interwencja przyniosła skutek, bo od co najmniej kilku dni nowi klienci otrzymują imienne umowy.

Aion to nietypowy bank. Zarejestrowany jest w Belgii, a w Polsce działa w formie oddziału banku zagranicznego.

Przeczytaj też: Czy oszczędzanie w banku może się dziś w ogóle opłacać? Promocje kont oszczędnościowych: oto strategia wyciskania maksymalnych korzyści

Gwarancja depozytów w Aion Banku. Jest czy jej nie ma?

Wszystko, co nowe, budzi – i słusznie – obawy. Jedną z nich jest gwarancja depozytów. W Aion Banku można założyć konto oszczędnościowe. Na rachunku złotowym bank płaci do 1,5% odsetek w skali roku, a na rachunku w euro 1% (w planie All-inclusive), choć warto wiedzieć, że są to stawki promocyjne. W regulaminie korzystania z jego usług wyczytałem, że od 2022 r. oprocentowanie wyniesie symboliczne 0,05%. Z naszych informacji wynika, że prawdopodobnie Aion przedłuży tę promocję.

Jeśli mówimy o gwarancji depozytów, to ważna jest tu nie tyle kwestia wysokości odsetek, a gwarancja wpłaconego kapitału. Oszczędności zdeponowane w bankach zarejestrowanych w Polsce gwarantowane są do wysokości równowartości 100 000 euro na jednego deponenta. Zresztą tak jest w całej Unii Europejskiej. Aion Bank zarejestrowany jest w Belgii, a więc w przypadku jego niewypłacalności środki zwróci nie polski Bankowy Fundusz Gwarancyjny, a jego belgijski odpowiednik.

Ale jeden z naszych czytelników twierdzi, że Aion Bank nie figuruje w rejestrze instytucji objętych belgijskim systemem gwarancji.

„W artykule o nowym banku wspomniał Pan o belgijskich gwarancjach bankowych. Belgia posiada inną instytucję gwarantującą depozyty bankowe. Jest nią http://www.protectionfund.be/. Tam bank nie jest widoczny. Dziś wszyscy piszą o gwarancjach Aion Banku, a instytucja, o której pisze bank, a wy ją powielacie, jest wątpliwa. To bardzo ważne, bo chodzi o gwarancje bankowe”

– napisał czytelnik. Czy faktycznie osoby, które powierzyły Aion Bankowi swoje pieniądze (wpłacili na konta oszczędnościowe lub trzymają na rachunkach osobistych), powinni mieć powód do niepokoju?

Przeczytaj też: Zalane mieszkanie, grzyb na ścianie, a deweloper zwleka z usunięciem usterki. Jaka jest jego odpowiedzialność za zalanie mieszkania? Prawnik wyjaśnia

Bankructwo banku? BFG przyjdzie z pomocą

Obawa czytelnika wynika zapewne z tego, że nie wie, iż w Belgii funkcjonują dwa systemy ochrony szeroko rozumianych depozytów. Pierwszym jest „Fonds de Garantie pour les services financiers” (Fundusz Gwarancyjny Usług Finansowych), który oprócz depozytów bankowych (do równowartości 100 000 euro) gwarantuje również środki ulokowane np. w ubezpieczeniach na życie.

Drugi fundusz – „Le Fonds de protection” (Fundusz Gwarancyjny) – zabezpiecza środki zainwestowane w instrumenty finansowe, np. w fundusze inwestycyjne. Chodzi o fundusz, o którym wspomina czytelnik. W tym systemie znajdują się fundusze Aion Globalne Inwestycje. W tym przypadku gwarancja opiewa na maksymalnie 20 000 euro. Rzecz jasna, nie jest to ochrona przed spadkiem wartości inwestycji. Gwarancja uruchamiana jest w sytuacji, gdyby depozytariusz (np. bank, który odpowiada m.in. za przechowywanie aktywów) nie wywiązał się ze swoich obowiązków i nie zwrócił inwestorowi papierów wartościowych.

Podobne obawy co do gwarancji depozytów mieliście, gdy do Polski wchodził BFF Banking Group, oferujący lokaty Facto, a który działa na włoskiej licencji, czy estoński InBank (oferuje lokaty i pożyczki). Polski Bankowy Fundusz Gwarancyjny zapewnił mnie wówczas, że w przypadku bankructwa banku działającego na zagranicznej licencji, współpracowałby z jego zagranicznymi odpowiednikami w procesie wypłaty środków gwarantowanych.

Dlaczego Aion Banku nie ma na liście funduszy gwarancyjnych?

Wasze wątpliwości co do tego, czy depozyty w Aion Banku objęte są gwarancjami, wynikają głównie z tego, że nie można znaleźć tej instytucji na listach belgijskich funduszy gwarancyjnych. W przypadku funduszu, który gwarantuje depozyty do 100 000 euro, faktycznie trudno znaleźć taką listę, ale ona istnieje. Kryje się za tym linkiem. Poza tym Fundusz informuje, że:

„Wszystkie banki operujące w Belgi są objęte ochroną do 100 000 euro na osobę lub instytucję. Jeśli wasz bank ma siedzibę w Belgii, jest objęty ochroną przez Fonds de Garantie Belge”.

Drugi fundusz, który zabezpiecza m.in. papiery wartościowe (do 20 000 euro), podaje listę instytucji objętych ochroną. Jak słusznie zauważyliście, nie ma na tej liście Aion Banku, choć jego polscy przedstawiciele zapewniają, że bank jest członkiem tego systemu. Z czego to wynika? Na liście widnieje Banca Monte Paschi Belgio, który dwa lata temu został przejęty przez właściciela Aion Banku. Aion działa więc w Belgii na jego „licencyjnym silniku”.

———

Posłuchaj podcastu: o kradzieżach pieniędzy z naszych kont i zaniżonych odszkodowaniach w PZU

W najnowszym (67.) odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” piszemy o tym, czy banki powinny brać choćby częściową odpowiedzialność za kradzieże pieniędzy z naszych kont oraz sprawdzamy czy PZU – po niedawnej zmianie zasad wycen szkód – zaniża wypłaty odszkodowań? A na deser o tym, dlaczego Polacy nie inwestują swoich oszczędności. Z nowych cyferek wynika, że… Nie spodoba się Wam to. Zapraszam do posłuchania podcastu pod tym linkiem oraz na platformach Spotify, Google Podcast i Apple Podcast oraz na kilku innych

Źródło zdjęcia: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
56 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Don Q.
3 lat temu

Ja mam inny problem, dotyczący wprawdzie innego banku, Vivid (Solarisbank), ale związany z Aion. Długo trzymałem swoje oszczędności w euro na koncie oszczędnościowym w banku Smart/Nest, takim starym klientom dawali 0,5%; jednak w zeszłym roku oprocentowanie nawet takim ścięli do zera, więc się obraziłem i po założeniu konta w niemieckim Vivid (Solarisbank) przelałem tam te parę tysięcy euro (mimo że tam oprocentowanie też jest zerowe). Teraz w końcu w Aion pojawiła się oferta oprocentowanego depozytu EUR, więc założyłem tam konto, w poniedziałek przed południem zleciłem przelew swoich euro do z Vivid do Aion, dzisiaj jest już środa, a przelew w… Czytaj więcej »

Admin
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Ja nie słyszałem, żeby Vvid wstrzymywał przelewy. Ale jeśli to się nie wyjaśni, to proszę o kontakt

JJF
3 lat temu
Reply to  Don Q.

To chyba problem powodowany zarówno przez Aiona jak i ułomność czy bezwładność w Vivid . Ogólnie znane były kłopoty z przelewami do Aionbanku w okresie wylęgania (początek sierpnia). Przelewy w klilku bankach były odrzucane lub system ich nie przyjmował. Problem ze SWIFTem, identyfikacją banku w systemie czy tp. – tak mi tłumaczyli w Alior czy Getin. Złóż reklamację nie szukają. Choć w moim wypadku obie strony transakacji były bardzo niemrawe w wyjaśnianiu sprawy. Nie ponawiałem przelewów ale w komentarzach na innych forach już nie słychać o problemach więc chyba się to dotarło i tak pewnie będzie w Twoim wypadku.

Don Q.
3 lat temu
Reply to  JJF

Dzięki za odpowiedź; twierdzą, że 2 dni robocze przelew może iść, więc jeszcze się z reklamacją wstrzymam… Aha, a to nie SWIFT, tylko zwykły SEPA…

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Nie jest źle z tym Vividem, wczoraj próbowałem walczyć z wyjątkowo głupimi botami na czacie, przed chwilą odezwał się tam do mnie prawdziwy człowiek na początek przepraszając za poprzednie odpowiedzi… Poprosił mnie o wygenerowanie wyciągu (PDF) do dzisiaj, a tam nie ma tego oczekującego przelewu, a co najważniejsze, stan konta na dzisiaj nie jest zerowy, ale pełny, nieuwzględniający tego przelewu do Aion. W apce ciągle widzę 0.00, konsultant poprosił mnie o zrobienie screena z tym i ma się kontaktować z działem IT… Ciekawe, czy mam do swoich pieniędzy dostęp np. kartą do kwoty wg wyciągu, czy wg zerowej z ekranu… Czytaj więcej »

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Pieniądze na konto wróciły po dwóch tygodniach od zgłoszenia problemu. 😐

Last edited 3 lat temu by Don Q.
Havana
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Dlatego zawsze w takich przypadkach (nowy bank) puszczam najpierw przelew testowy na małą kwotę (1 EUR max) Jak przejdzie bez problemów – puszczam dużą kwotę. Jeszcze nigdy mnie taki system nie zawiódł

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Havana

Słusznie, też będę tak robił. Tym razem przetestowałem najpierw 1 € z BlackCatCard, stamtąd przeszło sprawnie, więc założyłem, że z Vivid będzie tak samo… 😕

Piotrek
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Miałem straszne problemy z Vivid choć innego typu. Przy zakładaniu konta, dziwnym trafem „zaciągnął” mi numer telefony z drugiej karty sim a nie główny. po zalogowaniu się do aplikacji zmieniłem numer na właściwy i… zablokowali mi konto a już zleciłem przelew. Napisałem do supportu i zaczęła sie karuzela która trwał ponad miesiąc. Tyle czasu zajęło Vivid odblokowanie mi konta. koszmar. A najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to, ze po ok 2 tyg od odblokowania przyszła wiadomości, ze mogę juz używać konta. Uciekłem 🙂

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Piotrek

A to ciekawe, u mnie działa, a podałem numer z karty, której nawet w tym smartfonie z apką Vivid nie było (w ogóle bankowego sima do smartfonów nie wkładam)…

jjf
3 lat temu
Reply to  Don Q.

To masz ten problem, który był u mnie w Alior. Swift to unikalny numer banku (Aion go też ma), który powinien się znaleźć w systemie tak by przelew (sepa czy inny) „wiedział” gdzie jego adresat. Problem był chyba taki, że Twój rachunek w Aion ma polski IBAN a reszta identyfikacji jest belgijska i wtedy system może głupieć. Tak mi to tłumaczyli w Alior. Dziś po prawie 3 tygodniach od złożenia reklamacji w Alior na okoliczność odrzucania przelewów zadzwonił do mnie BOK i dumnie oświadczył że dział techniczny uporał się z problemem. Przed Vividem więc ta samą droga. Ale w Aionie… Czytaj więcej »

Don Q.
3 lat temu
Reply to  jjf

„Twój rachunek w Aion ma polski IBAN a reszta identyfikacji jest belgijska” — BIC (tzw. SWIFT code) też jest polski: BMPBPLPP.

BdB
3 lat temu

Pominął Pan bardzo istotną kwestię poruszoną przy okazji braku umowy. Aion Bank otwiera rachunki płatnicze, a nie bankowe. Czyli takie jak fin-techy, a nie jak banki. Pytania, które jakiś prawnik powinien wyjaśnić to:

  1. czy belgijska ochrona depozytów dotyczy też rachunków płatniczych?
  2. w kontekście pierwszego, czy konto oszczędnościowe jest rachunkiem bankowym czy właśnie płatniczym?
Don Q.
3 lat temu
Reply to  BdB

Zwykłe rachunki bankowe są w tym banku, bieżące i oszczędnościowe.

Rachunek płatniczy to inny podział, to nie jest przeciwstawienie płatniczy bankowy; rzeczywiście rachunek płatniczy może prowadzić także instytucja płatnicza nie będąca bankiem, ale także bank może prowadzić rachunki nie będące rachunkami płatniczymi, np. oszczędnościowe (akurat konta oszczędnościowe w Aion umożliwiają chyba bezpośrednie przyjmowanie przelewów zewnętrznych i zlecanie takich, więc rachunkami płatniczymi są).

msw
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Nie. W Aion z k.oszcz. można zrobić tylko przelew własny. Z k. oszcz. Aion nie zrobisz przelewu zewnętrznego.

Don Q.
3 lat temu
Reply to  msw

Aha, czyli nie jest to rachunek płatniczy.

Przemo
3 lat temu
Reply to  BdB

Było o tym w innym tekście.

Admin
3 lat temu
Reply to  BdB

Wydaje się, że ochrona depozytów dotyczy wszystkich rachunków. W Polsce też są banki, które oferują rachunki płatnicze. Konto oszczędnościowe generalnie jest rachunkiem bankowym, bo nie pozwala na dokonywania płatności. Dlatego właśnie powstał tekst dotyczący braku imiennych umów – w przypadku rachunków bankowych brak imiennej umowy to coś dziwnego.

Admin
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Inna sprawa, że to nie jest „albo-albo” – rachunek bankowy może być płatniczym, a płatniczy nie musi być bankowym, a bankowy nie musi być płatniczym 😉

Adam
3 lat temu

Banki krzaki.Nigdy w życiu.

BdB
3 lat temu
Reply to  Adam

A co definiuje, że nie jest krzakiem? Idea czy Getin to krzaki czy nie? Albo Lehman Brothers?

krzysztof
3 lat temu
Reply to  BdB

jezeli na starcie jest juz tyle watpliwosci to ja daje sobie na wstrzymanie…za kilka zlotych nie bede rtyzykowal…

Raider
3 lat temu

Przypominam, że na tym blogu zachęcano do inwestycji w obligacje Getback. Podobnie jak wtedy, także teraz, cuchnie mi tu przekrętem na kilometr. Bank, który nie jest w rzeczywistości bankiem. „Gwarancja”, która nie gwarantuje niczego. Gdzie jest Maciej Samcik – obrońca finansów, Mistrz wkazujący maluczkim właściwą drogę, ostrzegający przed utopieniem swoich oszczędności w podejrzane inwestycje – jak na przykład w polisolokaty?

Admin
3 lat temu
Reply to  Raider

Akurat Getbacku nigdy nie polecałem, co najwyżej dość krytycznie je recenzowałem, zauważając bardzo ryzykowną strategię firmy (wtedy nie było jeszcze wiadomo, że to była piramida)

Jacek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Wystarczyło zobaczyć jakie są obiecywane zyski, aby wiedzieć że to AmberGold!
https://subiektywnieofinansach.pl/komisja-sledcza-w-sprawie-getback-co-juz-wiemy-o-tej-katastrofie-czego-nie-wiemy-i-czy-to-juz-jest-straszne-czy-tylko-niesmaczne/
(…)I gdzie był zdrowy rozsądek ludzi, którzy inwestują własne pieniądze? Ja inwestuję własne od ponad 20 lat i zdarzało mi się ulokować kawałek kapitału w firmę, która potem zbankrutowała. Ale po pierwsze to był kawałek, a nie całość oszczędności życia, a po drugie wiedziałem w co się „bawię”. Jeśli jakaś firma oferuje mi 8-10% na obligacjach, a rząd płaci 3%, to czy mam prawo oczekiwać, że ryzyko obu inwestycji jest takie samo? Proponowano mi niezliczone ilości „pewnych inwestycji” oraz „zysków bez ryzyka” (pamiętacie condohotel od Lion’s Banku? Ja też tam byłem i o mało się nie nabrałem). I moje oszczędności wciąż mają się dobrze, choć nie unikam niektórych wpadek.(…)

Admin
3 lat temu
Reply to  Jacek

Oczywiście, że tak, ja taż lokowałem pieniądze na wysoki procent na zasadzie hazardu – ale to było 2-3% mojego kapitału, a nie dorobek życia. Wszystko jest dla ludzi, ryzyko też – tylko trzeba wiedzieć jakie jest ryzyko, jaki potencjalny zysk i ile kapitału ryzykujemy

Jacek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

(…)Oczywiście, że tak, ja taż lokowałem pieniądze na wysoki procent na zasadzie hazardu(…)
A skąd zwykli ludzie mają wiedzieć ile to jest ten wysoki procent? Teraz się okazuje, że do tej kategorii podpada już marne 1,5%…

Admin
3 lat temu
Reply to  Jacek

Właśnie po to założyłem ten blog, żeby ludziom o tym opowiadać 🙂

Jacek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Aha… z bloga wynika, że bezpieczna oferta to ta na minusie. W takim razie to już lepiej trzymać forsę na palecie w piwnicy.

Admin
3 lat temu
Reply to  Jacek

No w sumie tak jest: stopa wolna od ryzyka pewnie nie wynosi więcej, niż 0,5%

Krzysztof A.
3 lat temu

Czyżby element czarnego PRu, który ma zniechęcić do trzymania pieniędzy poza zasięgiem łap rządu? Brzmi jak teoria spiskowa, ale przy obecnych zakusach władzy…

krzysztof
3 lat temu
Reply to  Krzysztof A.

tak tak…a jak beda potem problemy z tymi fintechami to gdzie biedaki uderza? do polskich instytucji i beda sie domagali pomocy…niech wtedy pisza do Belgii, Estonii czy na inne Cypry

Krzysztof A.
3 lat temu
Reply to  krzysztof

A czy to przypadkiem nie działa właśnie tak, że środki gwarantowane są przez system gwarancji państwa, w którym wydana została licencja bankowa? Plus to nie fintechy – to pełnoprawne banki 😉

krzysztof
3 lat temu
Reply to  Krzysztof A.

no tak wlasnie to dziala tylko zycze powodzenai w kontaktach z odpowiednikiem BFG gdzies na Cyprze czy w Estonii…i dlatego piosalem,zeby tam pisali;)
zaraz sie zacznei placz,ze rzad ma pomoc itp itd

tadek
3 lat temu

Na stronie https://www.fondsdegarantie.belgium.be/en po wpisaniu AION, wyskakuje AION S.A. po w klikaniu się w link wyskakuje 21/03/2016 Published date: 25/10/2019 – 10:00 Updated date: 21/03/2016 – 15:45.
Czy to oznacza, że AION jest chroniony belgijski funduszem gwarancyjnym? Może można to sprawdzić jeszcze gdzieś indziej? W BFG jest lista i od razu człowiek wie kto jest chroniony a kto nie.

tadek
3 lat temu
Reply to  tadek

na tej stronie https://www.fondsdegarantie.belgium.be/fr bo w wersji EN I DE nic nie wyskakuje

Stef
3 lat temu

Czy podczas kryzysu 2008 na Islandii ich rząd/BFG gwarantował wkłady tylko obywatelem. Nie było jakiej afery ze Brytyjczycy zostali z niczym?

Admin
3 lat temu
Reply to  Stef

Ale to chyba były gwarancje dla obywateli UE. Wydaje mi się, że wtedy tylko Rosjanie zostali z ręką w nocniku, ale mogę się mylić

Jarry
3 lat temu
Reply to  Stef

Tak,rzeczywiście Brytyjczycy zostali wtedy z niczym tylko należy pamiętać, że w Islandii nie działa europejski system gwarantowania depozytów ponieważ nie należy ona do UE.

Pietrek
3 lat temu

a tymczasem znalezione na: https://www.fly4free.pl/forum/aion-bank,181,160266&start=80 Odpowiedź z KNF w sprawie braku przesłania imiennej umowy: w odpowiedzi na Pana wniosek skierowany do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) za pomocą platformy ePUAP, dotyczący udzielenia informacji z zakresu działalności Aion Bank SA, prosimy o przyjęcie poniższych informacji. Zgodnie z art. 52 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, umowa rachunku bankowego jest zawierana na piśmie. Zgodnie z art. 52 ust. 4 Prawa bankowego, w przypadku umowy rachunku bankowego pełniącego funkcję rachunku płatniczego, o którym mowa w art. 2 pkt 25 ustawy o usługach płatniczych, przepisów art. 52 ust. 1 i 2 Prawa bankowego nie stosuje… Czytaj więcej »

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Pietrek

Dla mnie osobiście brak PDF ze spersonalizowaną umową nie jest problemem, ale to nieważne, spójrzmy na to pod kątem prawnym. „Zgodnie z art. 52 ust. 4 Prawa bankowego, w przypadku umowy rachunku bankowego pełniącego funkcję rachunku płatniczego, o którym mowa w art. 2 pkt 25 ustawy o usługach płatniczych, przepisów art. 52 ust. 1 i 2 Prawa bankowego nie stosuje się [nie trzeba pisemnej umowy zawierającej strony umowy wg ust. 2 pkt 1]” — ale do rachunków oszczędnościowych też takiej umowy nie dają, a ustaliliśmy tu już, że te rachunki nie są rachunkami płatniczymi, gdyż nie służą do wykonywania transakcji… Czytaj więcej »

Admin
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Tak, to jest czynnik ryzyka: mamy rachunek oszczędnościowy (którego natura jest taka, że nie jest to rachunek płatniczy) i nie mamy do niego umowy, a trzymamy na nim pieniądze

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Otrzymuje się szablon o tytule „Warunki umowne dotyczące Konta Oszczędnościowego Aion Oszczędności” zawierający elementy wymagane przez ten art. 52 ust. 2 prawa bankowego (rodzaj rachunku, waluta,czas trwania umowy, oprocentowanie etc.); rzecz w tym, że prawo bankowe mówi „2. Umowa rachunku bankowego powinna określać w szczególności: 1) strony umowy […]”, dokument Aion nawet ten element też zawiera, ale w niepoważnej formie: „Strony umowy – stroną umowy rachunku oszczędnościowego jesteś Ty i Bank”.

Admin
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Mam informację, że już wydają umowy imienne

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Informacja się nie potwierdziła.
Właśnie testowo założyłem drugie konto oszczędnościowe i też dostałem tylko szablon „Warunki umowne dotyczące Konta Oszczędnościowego Aion Oszczędności uzupełniające informacje wskazane w sekcji IV. D. 1.1 Ogólnych Warunków dla Klientów Detalicznych”.

Admin
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Dzięki za info!

krzysztof
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

CZY WARTO DLA KILKU ZLOTYCH?

Red
3 lat temu

Jak na razie moje odczucia niezbyt pozytywne. Przelew zlotowkowy z Aion do innego duzego polskiego banku (rownież na konto złotówkowe) nie doszedl w ciagu doby… (przelew został zlecony wczoraj o 18.00). Trochę strach… Na szczęście jest potwierdzenie przelewu w aplikacji Aiona). W banku docelowym zlozylem oficjalna reklamacje, w Aionie konsultant z czatu powiedział ze wyśle zapytanie do innego dzialu – maja sie zorientować gdzie jest/utknął przelew – na razie mam czekać. Zobaczymy – mam nadzieje ze jutro zobaczę swoje pieniadze na docelowym koncie i zapomnę o sprawie…

Admin
3 lat temu
Reply to  Red

To dziwne, bo Aion ma polskie IBAN-y, czyli to jest normalny przelew z Polski do Polski…

Red
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Minęła kolejna sesja przelewów przychodzących w mBank – bo to jest docelowy bank – a przelewu jak nie było, tak nie ma. Tak – to jest przelew z polskiego ibanu na polski iban. Wykluczam błąd w numerze konta (sprawdziłem ze 20 razy…) Aion cały czas prosi mnie o cierpliwość: „ Przykro mi bardzo, ale będziemy musieli jeszcze poczekać na odpowiedź na temat tego przelewu. Proszę się nie martwić, sprawa jest badana i na pewno zostanie rozwiązana w niedługim czasie.”
Przestaje robić mi się wesoło…

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Red

No ciekawe, ja przetestowałem przelewy wychodzące: PLN do Alior i EUR do Vivid, przeszły bezproblemowo (z tym EUR jest problem w drugą stronę).

A czy kwota była duża? Może się włączyły jakieś zabezpieczenia przed „praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu”?

Red
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Tak – kwota była spora – stad moje zdenerwowanie. Moze masz racje, ze to jakies systemy bezpieczenstwa wstrzymaly przelew. Ale w Aionie, zaden z konsultantow z chatu (a znam ich juz czterech) nie umie udzielic konkretnej informacji na temat zaginionego przelewu. Gdy chcialem rozmawiac z jakim przelozonym – napisano mi „niestety nie ma takiej mozliwosci”. Caly czas jestem proszony o cierpliwosc i ze pracuja nad rozwiazaniem. Jednemu z konsultantow chlapnelo sie ze „w ciagu ostatnich dwoch dni sa problemy z przelewami do mbanku ale nie leza one po naszej stronie”. Z kolei pozniej bylo ze „prosimy o cierpliwosc weryfikujemy sprawe”.… Czytaj więcej »

Red
3 lat temu
Reply to  Red

Przelew w koncu doszedl na rachunek docelowydzisiaj rano . 3 dni robocze spoznienia, 6 dni od zlecenia przelewu. Nie dostalem zednego wyjasnienia od Aiona… ani od mBanku (chodz reklamacje skladalem w obu bankach). Zoczaczymy moze jeszcze cos napisza…

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Red

@Red — i jak tam?

Marta
3 lat temu

Pierwsze wrażenie – bardzo złe, współpracy z tego nie będzie, pomimo relatywnie wysokich odsetek na koncie oszczędnościowym. Odmówiono mi założenia bezpłatnego rachunku prywatnego, ponieważ wskazałam, że prowadzę działalność gospodarczą, a jest ona zawieszona na 2 m-ce. Dla mnie to dyskwalifikacja tej instytucji, nie zakładam rachunku firmowego, nie występuję o kredyt, chodzi o rachunek osobisty i oszczędnościowy. Chciałam przenieść część lokat, ale wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu. Liczyłam, że rzeczywiście będzie łatwo i nowocześnie, a jest tak jak wszędzie tylko jeszcze gorzej.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu