11 września 2017

Czy Getin Bank to już zombie? Trzy problemy, które go wykańczają

Czy Getin Bank to już zombie? Trzy problemy, które go wykańczają

Leszek Czarnecki, główny udziałowiec bankowej grupy Getin (ma 57% akcji), wiedział co robi, gdy w zeszłym roku ściągał na ratunek do Getin Banku znanych w branży menedżerów i ekspertów od ryzyka – Artura Klimczaka (współtwórcę sukcesu Banku Millennium) oraz Jerzego Pruskiego (byłego szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego). Prezes Klimczak i wiceprezes Pruski dostali niełatwe zadanie – postawić na nogi chwiejącego się bankowego kolosa, który tylko w pierwszym półroczu pokazał 162,6 mln zł straty netto.

Getin Bank nie od dziś ma kłopoty z rentownością, ale dopiero ostatnie kwartały pokazały w jak poważnych znalazł się tarapatach. Gdy w 2015 r. nagle jego zysk stopniał ze zwyczajowych 300-400 mln zł do zaledwie 44 mln zł, można było mówić o wypadku przy pracy. Gdy w 2016 r. pojawiło się 42 mln zł straty, można było łudzić się, że to kwestia jednorazowych kosztów (składek na fundusz dla kredytobiorców w tarapatach, wyższe składki na ratowanie SKOK-ów i SK Banku, podatek bankowy).

Zobacz również:

Czytaj też: Getin Bank już na dnie, a co na to Leszek C.?

Dziś – po opublikowaniu wyników za pierwsze półrocze 2017 r. – już nikt nie może mieć wątpliwości. Getin Bank to tonący statek. Kurs akcji Getin Banku, który w najlepszych czasach wzbijał się w okolice 11 zł za akcję, dziś wynosi 1,19 zł i jest bardzo blisko historycznego minimum osiągniętego w grudniu zeszłego roku – 1,12 zł. Jeśli inwestorzy będą mieli wątpliwości czy kapitan Klimczak da radę zawinąć do portu – flagowiec Leszka Czarneckiego może stać się spółką „groszową”.

Co gorsza wydaje się, że brakuje materiałów do zalepienia dziury, przez którą na pokład wdziera się woda. A problemów jest coraz więcej. Prezes Klimczak nie owija w bawełnę: jeśli – wszystko na to wskazuje – wejdzie w życie najnowszy prezydencki pomysł na kredyty frankowe, to składka w wysokości 0,5% salda kredytów walutowych będzie oznaczała dla banku dodatkowy wydatek rzędu 55 mln zł. I bank przez kilka kwartałów może przestać spełniać wymogi kapitałowe narzucone przez Komisję Nadzoru Finansowego. Dziś jego wskaźnik kapitału CET1 wynosi 12,1% (minimum nadzorcze to 12%).

Czytaj też: Prezydent pokazał swój pomysł na franki. Kto będzie mógł przewalutować swój kredyt? I po jakim kursie?

Przed szefami Getin Banku stoją trzy potężne wyzwania. Od tego czy będą w stanie je zrealizować zależy przyszłość Getin Banku. Trudno sobie wyobrazić, by tak duży bank – szósty największy na rynku – mógł zbankrutować, ale… jego wyprowadzenie na prostą też nie będzie łatwe. Sztormowa pogoda nie sprzyja, a grzechów przeszłości nie da się już zamiatać pod dywan. Jakie problemy ma przed sobą kapitan statku o nazwie „Getin Bank”?

Czytaj też: Klientów Getin Banku czekają duże zmiany. Znów będą uczyć konia latać! Będzie bolało?

Wyzwanie pierwsze: nie spłacane kredyty ze „starych, dobrych czasów”

Wyniki finansowe Getin Banku pogrążają w największym stopniu rezerwy na kredyty zagrożone. Bank Leszka Czarnckiego był kiedyś znany z tego, że pożyczał łatwo, choć drogo. Jeśli jakiś klient był wyrzucany przez okno ze wszystkich innych banków, w Getinie otaczano go opieką, pieszczono dobrym słowem i udzielano wysoko oprocentowanego kredytu. Taki kredyt jest dla banku żyłą złota, dopóki klient nie przestanie go spłacać.

Getin w pierwszym półroczu 2017 r. utworzył 450 mln zł rezerw na zagrożone kredyty udzielone klientom. Saldo utworzonych rezerw jest o 170 mln zł wyższe, niż w tym samym czasie roku ubiegłego. Z tego aż 222 mln zł to rezerwy na zagrożone kredyty hipoteczne, a prawie 200 mln zł – na konsumpcyjne.

Patrząc na jakość udzielonych przez Getin przed 2010 r. kredytów można się przerazić. Z portfela 30 mld zł kredytów hipotecznych 4,8 mld zł to kredyty zagrożone. Aż 16% wszystkich! W branży bankowej średni odsetek zagrożonych kredytów hipotecznych to 2-3%. W Getinie – wielokrotnie więcej. Z tego kredytów frankowych jest 11,5 mld zł, z czego 13% to „uszkodzone”.

Jeśli chodzi o kredyty detaliczne, to w Getinie zabawa była jeszcze bardziej huczna. Z 5 mld zł kredytów detalicznych, w większości niezabezpieczonych kredytów gotówkowych, jako kredyty z utratą wartości zakwalifikowano 1,5 mld zł – czyli co trzeci. To szkodowość charakterystyczna dla SKOK-ów i firm pożyczkowych, a nie banków komercyjnych, które powinny być znane z uważnego zarządzania ryzykiem.

Czytaj też: Tego jeszcze nie było. Klinci twierdzą, że… bank tylko udawał, że udzielił im kredytów

Co będzie jeśli kredyty nie przestaną się psuć?

Getin Bank zobowiązał się przed Komisją Nadzoru Finansowego, że dopóki nie „pozamiata” grzechów przeszłości, nie będzie szalał z nową akcją kredytową. I rzeczywiście, bank pod tym względem się zwija. Wartość udzielonych kredytów dwa lata temu wynosiła 50 mld zł, a teraz już tylko poniżej 45 mld zł. Bank od dwóch lat w ogóle nie sprzedaje kredytów hipotecznych.

Gdyby nie problemy z psującymi się kredytami, to Getin byłby w o niebo lepszej sytuacji. W pół roku zarobił 330 mln zł na odsetkach, 40 mln zł na prowizjach, a koszty działania ograniczył do 210 mln zł. Kokosów z tego nie da się ukręcić, ale gdyby nie gigantyczne rezerwy na złe kredyty, bank miałby szansę być na niewielkim plusie. W tym półroczu swoje zrobił też odpis aktualizujący o 50 mln zł w dół wartość udziałów Open Finance, które są w posiadaniu Getin Banku oraz 66 mln zł przeszacowania (też w dół) wartości nieruchomości.

Aż strach pomyśleć jaką stratę pokazałby Getin, gdyby nie „koło ratunkowe” w postaci 153 mln zł dodatkowego dochodu z rozliczenia utraty kontroli nad Noble Funds TFI. Getin stopniowo pozbywa się „sreber rodowych”, by ratować bilans finansowy. Ale co będzie, gdy już nie będzie co sprzedać, a kredyty starego portfela nadal będą się psuły?

Patrząc na stopień pokrycia strat kredytowych już utworzonymi rezerwami trudno być dużym optymistą. O ile najlepsze banki wrzucają w rezerwy nawet powyżej 60% wartości kredytów zagrożonych, o tyle w Getinie analogiczny wskaźnik pokrycia tych kredytów rezerwami nie przekracza 38%. To oznacza, że bank jest słabo „wyrezerwowany” i najprawdopodobniej będzie jeszcze musiał wrzucać w koszty jakieś złe kredyty.

Gdyby Getin dziś miał dogonić pod względem rezerw inne banki i zwiększyć stopień pokrycia zagrożonych kredytów do 65%, to musiałby utworzyć jeszcze 2 mld zł dodatkowych rezerw. Z drugiej strony wcale nie jest pewne czy proces „psucia” kredytów udzielonych w przeszłości się już zakończył, czy też będzie ich jeszcze więcej.

Wyzwanie drugie: zbyt mało lojalnych klientów

Patrząc na przychody Getin Banku trudno się oprzeć przekonaniu, że brakuje mu przychodów prowizyjnych. W pierwszym półroczu bank pokazał 327 mln zł przychodów odsetkowych (czyli pochodzących z różnicy między oprocentowaniem lokat i kredytów) oraz 41 mln zł przychodów z prowizji. A więc tylko „małe” kilkanaście procent przychodów z obsługi klientów to prowizje. Czy jest w tym coś złego?

Owszem: duży udział prowizji w przychodach banku może oznaczać, że ma on sporo aktywnych klientów „abonamentowych”, którzy płacą za konta, karty, kredyty odnawialne, karty kredytowe. Taki klient jest cenniejszy, niż ten, który tylko przyjdzie po kredyt i założy depozyt terminowy.

W BZ WBK w pierwszym półroczu mieli 1,3 mld zł dochodów odsetkowych i prawie 500 mln zł z prowizji. w Banku Millennium wynik z odsetek w tym samym czasie wyniósł 840 mln zł, a z prowizji – 330 mln zł. W obu tych bankach, znanych z porządnej jakości zarządzania, prowizje stanowią już ponad 30% wszystkich przychodów.

Klient „abonamentowy” jest nie tylko bardziej lojalny, ale i mniej kosztowny – dosprzedanie mu nowych produktów nie pociąga tak wysokich kosztów, jak pozyskanie nowego klienta, jest też mniej wrażliwy na to, że np. u konkurencji na depozycie dostałby wyższy procent. Nie bez powodu w PKO BP mogli sobie pozwolić na obniżenie średniego oprocentowania oszczędności klientów z 1,4% do 0,7% i nie stracili ani kawałka udziału w rynku.

Czytaj też: PKO BP, czyli perfekcyjnie skuteczna dojarka. Jak oni to robią, że nic nie widać? Prześwietlam!

Nie wiem ile Getin ma aktywnych posiadaczy kont osobistych (wydaje mi się, że bank tej informacji nie podaje). Pięć lat temu było ich 400.000 i zarząd ogłosił, że w ciągu kilku lat chce ich liczbę zwiększyć do ponad miliona. Rzeczywiście, milion aktywnych posiadaczy ROR-ów to dziś polisa ubezpieczeniowa dla każdego dużego banku. Kto tylu nie ma, albo cierpi na chorobę niskiej rentowności, albo schodzi do niszy (jak Citi Handlowy), albo się sprzedaje (jak BPH).

Czy Getin umie zarabiać bez naciągania?

Getin Bank nie zawsze miał kłopot z przychodami pozaodsetkowymi. Były czasy, w których na prowizjach zarabiał krocie. Ale to były złe czasy, gdy każdemu klientowi wciskało się do kredytu ubezpieczenie, gdy pod przykrywką „lokat” sprzedawało się polisolokaty, będące w większości pułapkami na klientów. Wtedy Getin Bank przeżywał swoje wielkie dni.

Zerknąłem na jego rachunek wyników z 2012 r. Gdy dziś wynik prowizyjny Getinu (gdyby go rozciągnąć na cały rok) można podliczać na 80 mln zł, to pięć lat temu wynosił… 770 mln zł. Co go wtedy napędzało? Prowizje z tytułu produktów inwestycyjnych i depozytowych (w tym zapewne produkty strukturyzowane i polisy inwestycyjne) – 379 mln zł. Ubezpieczenia (w tym do kredytów, z odpowiednio przyciętymi świadczeniami, żeby klient nigdy nie dostał żadnego odszkodowania) – 381 mln zł. Dla porównania – z obsługi rachunków – 40 mln zł.

Dziś, gdy polisy inwestycyjne zostały skompromitowane, nie wolno już dodawać do kredytów ukrytych ubezpieczeń, pieniądze na prowizjach zarabia się trudniej. Wygląda na to, że Getin Bank obudził się z ręką w nocniku w czasach, gdy nie można już klienta kroić nieetycznymi produktami finansowymi, pełnymi nielegalnych zapisów. Czy bank zdoła przyzwyczaić się do czasów (względnie) uczciwej bankowości?

Czytaj też: Getin Bank nałożył na klientkę karę 100 zł za nie używane konto. A ona? Pokonała bank jego własną bronią!

Czytaj też: Bankowiec pod przysięgą: „Klienci nie mieli prawa rozumieć tych umów. My ich nie rozumieliśmy”

Wyzwanie trzecie: zniszczona marka

To mnie podprowadza do trzeciego wyzwania, które stoi przed menedżerami Getin Banku. Jak zrobić, żeby ludzie zapomnieli, że pod tą samą nazwą działał bank pełen naciągaczy w garniturach? Jak sprawić, by ktoś przestał chcieć mieć konto w PKO BP, BZ WBK, czy Banku Millennium i zechciał związać swoje domowe finanse z Getin Bankiem?

Kilka milionów Polaków dało się wciągnąć w produkty finansowe, które okazały się pułapkami. Oferował je sam Getin, jak i związane w różnych okresach z tym bankiem firmy takie jak Open Finance, czy firma ubezpieczeniowa Europa. Te miliony mają rodziny i znajomych. I oni pamiętają jakim bankiem był Getin.

Czytaj też: Getin Bank, ubezpieczenie z funduszem, kwartalne zyski… mówi wam to coś? Oni znów grasują 

Tu nie wystarczy dobra oferta, wymiana pracowników na młodszych (nie pamiętających szkoleń sprzedażowych z czasów DomBanku, czy Metrobanku), zmiana modelu wynagradzania i nowa sieć placówek. Nie wystarczy też pierwsze miejsce w rankingach przyjaznych banków (ludzie mają ograniczone zaufanie do rankingów). Naprawa wizerunku wymaga ogromnych pieniędzy i długiego czasu, by ludzie uwierzyli, że mimo tego samego właściciela (żądającego szybkich zysków) – to jest zupełnie inny bank. Tyle, że Getin tego czasu nie ma.

źródło zdjęcia tytułowego; Pixabay.com

 

Subscribe
Powiadom o
118 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Michał
7 lat temu

nawet jeśli getin się zwinie to kogo to obchodzi? Jest parę innych banków które się schedą po getinie podzielą – żaden problem. Zresztą byłaby to dosyć wyraźna wiadomośc – banki które oszukują klientów nie mają czego szukać na rynku.

Olosz
7 lat temu
Reply to  Michał

Każdy kto myśli, że upadek Getinu to najlepsza i najbardziej prawidłowa kara dla tej instytucji to nie ma pojęcia o kilku faktach. Getin ma ponad 71 mld aktywów (kredyty), podobna kwota jest po stronie pasywów (depozyty). BFG aktualnie posiada mniej niż 20 mld zasobów finansowych na pokrycie ewentualnych wypłat gwarantowanych dla klientów. Do tego w tej instytucji pracuje około 6 tys. ludzi, jeżeli nie więcej, dla tych ludzi to poważne zagrożenie miejsc pracy, utrata stabilizacji itd. Jeżeli ktoś myśli, że Ci ludzie są winni całej sytuacji to nie zna zasad pracy w korporacji.

Nielot
7 lat temu
Reply to  Olosz

Własnie dlatego to będzie dobry przykład, jak wyglądają nasze banki i jak są zabezpieczone.
Jeśli będziemy pudrować trupa i ukrywać w szafie, może okazać się ze pociągnie za sobą cały system bankowy w Polsce. Działa on pawie cały tak samo ja Getin. Jeśli Getin nie padnie z hukiem, będzie to sygnał dla całego sektora bankowego, że mogą robić co chcą, bo ktoś będzie za nich to tuszował i to na koszt podatnika, co skończy się na upadkiem jednego Banku i katastrofa na mała skalę, a trzęsieniem ziemi w całym sektorze bankowym.

Michu
7 lat temu
Reply to  Nielot

Wiesz o czym mówisz, wiesz jakie wpływ do budżetu ma sektor finansowy ?

Alik
7 lat temu
Reply to  Olosz

Kogo obchodza pracownicy Getinu. Wszystko dobrze bylo jak okradali klientow i generowali kolosalny zysk. Nadal nie jest kolorowo, kazdy z nich ma zreszta krew na rekach.. Samobojstwa, choroby itd. Nawet jak zarząd nakazuje byc pazerna swinia to kazdy powinien miec kregoslup moralny i sie powstrzymac. Jak widac pracownicy getinu juz dawno o nim zapomnieli, nie wspomne o adwokatach broniacych getinu w sadach – tutaj to juz brak slow dla spodlenia ludzkiego.
Ja na ich miejscu wstydzilbym sie spojrzec w oczy sasiadom, wlasnym dzieciom.

7 lat temu
Reply to  Olosz

Wydaje się, że w tym przypadku (rozmiary + znaczenie dla sektora i całej gospodarki) BFG zastosowałby po raz pierwszy procedurę przymusowej restrukturyzacji. Kosztami ratowania zostaliby obciążeni akcjonariusze i obligatariusze.

getInGiń
7 lat temu

Trzeba było nie robić klientów w ch*ja pięknymi ofertami z masą, kruczków na które się ich później łapało

mborus
7 lat temu
Reply to  getInGiń

Nie zawsze były kruczki. W moim przypadku umowa jest cacy, ale co z tego skoro umowa sobie, a oni mówią, że jest inaczej, bo tak mają w systemie. Albo analfabeci, albo kłamcy (niektórzy pracownicy tego czegoś kłamią – to jest fakt, a nawet jeden pracownik mi powiedział UWAGA: że jest lekarzem w Tworkach – mam nagranie dla chętnych), albo ani to ani tamto, tylko próbują robić z nas debili. Jest też możliwość, że mają tam taki bajzel, że sami nie wiedzą o co chodzi. Bo na przykład w moim przypadku ostatnie reklamacje zarejestrowane w systemie mają z lutego 2016 mimo… Czytaj więcej »

Prawilnus
7 lat temu
Reply to  mborus

Człowieku jesteś Chorym idiotą. Zacznij się leczyć!

MBORUS IDIOTA
7 lat temu
Reply to  mborus

Człowieku podpisujesz umowę a potem się jeden z drugim dziwi że płaci.
Mborus ma od dawna problemy ze swoją osobowością. Jedynie jego sine od wody komórki (u normalnych osób nazywa się „szarymi”) mogły coś takiego naskrobać.
Kłamca i człowiek bez kręgosłupa moralnego. Oto użytkownik „mborus” w całej ( chodź mało zarysowanej) okazałości ( chociaż i to słowo jest tu na wyrost.

mborus
7 lat temu
Reply to  MBORUS IDIOTA

Jesteście pojebani.
tfuuu spluwam na was śmiecie.

MBORUS IDIOTA
7 lat temu
Reply to  mborus

Więc moje słowa się sprawdziły.
Wylewasz pomyje na kogoś samemu nie przestrzegając zapisów umowy.

marek
7 lat temu

Utrzymywanie marki, która kojarzy się ludziom z przekrętami nie ma sensu z rynkowego punktu widzenia.
Gorzej, że tych uczciwych na rynku bankowym, to ze świecą szukać…

ember
7 lat temu

Chciałbym wpłacić na lokatę 10 tys. Jak Pan myśli jest to bezpieczne?

Maciej Samcik
7 lat temu
Reply to  ember

Getin Bank jest objęty państwowym systemem gwarancji depozytów, wiec w tym sensie jest tak samo bezpieczny jak PKO BP. Poza tym wydaje mi sie, ze go wyciągną z tarapatów – jest tam kilku mądrych ludzi. Po trzecie zaś jest za duży by upaść. W skrajnie złym scenariuszu mocno zwinie skale działalności lub zostanie przejęty. Reasumując: nie widzę zagrożenia dla depozytów tam składanych

kredytobiorca GNB
7 lat temu

Pytanie na serio – mam kredyt hipoteczny w GNB w złotówkach. Spłacany jest regularnie i nie ma opóźnień. Wartość kapitału do spłaty na dziś 300.000 zł. wartość mieszkania 500.000 zł. Jakie są scenariusze dla takich człowieków-kredytobiorców jak ja w wypadku hipotetycznego bankructwa GNB? Inny bank potencjalnie przejąłby mój kredyt?

WKB
7 lat temu

Z perspektywy banku kredyt (a dokładniej należność z kredytu) jest aktywem, więc na pewno nie ucierpi na bankructwie. Bankructwo, nawet jeśli miało by być w jakiejkolwiek formie ma wiele wariantów.
Pewnie najpierw próba ratunkowej emisji akcji (raczej nieudana), potem konwersja obligacji podporządkowanych na akcje (raczej udana, ale może nie wystarczyć), a następnym etapem byłoby pewnie przejęcie po odpowiednio niskiej cenie przez inny bank – wtedy ta należność zostanie przejęta przez inny bank i cała różnica to zmiana numeru do wpłat.

7 lat temu

Jak bank będzie się przechylał, to po tylko dostaną akcjonariusze (oni w sumie już dostali) i zapewne posiadacze obligacji podporządkowanych – stąd zapewne niedawno wzrosła aktywność KNF w zakresie ograniczenia sprzedaży tych obligacji inwestorom indywidualnym.

Wiadomo – BFG gwarantuje depozyty do 100 tys. EUR, ale co powinna zrobić firma, która na przykład ma w tym banku 100.000.000 zł lokaty???

7 lat temu
Reply to  Remigiusz

Dobre pytanie, które pewnie zadają już sobie osoby decyzyjne.
Ale wg mnie najgorszym scenariuszem, który potencjalnie może się wydarzyć, mogłaby być panika i masowe wycofywanie depozytów z Getinu.
Coś takiego, czyli duuuuży odpływ kapitału, to wyzwanie nawet dla banku w dobrej kondycji finansowej.

mborus
7 lat temu

Ja bym problemów doszukiwał się raczej w podejściu do klientów. Ja byłem 2 lata i co stwierdzam: 1. Przełożony pracowników infolinii powiedział mi, że pracownicy nie mają pełnomocnictwa ze strony banku (rozmowę mam nagraną, gdyby prawnicy się burzyli) 2. W piśmie bodajrze z lutego 2013 roku bank mi pisze wprost, że niczego się na mój temat nie dowiem w oddziale i abym dzwonił na infolinię. Na infolinii mówią, że w oddziale. Jasne jest, że ktoś tu mnie okłamuje. 3. Pracownicy infolinii, królewięta i królowe wszechświata niezmiernie wykształceni ludzie, których profesjonalizm przyćmiewa wszystko i wszystkich dookoła notorycznie się rozłączają, bo jak… Czytaj więcej »

Io
6 lat temu
Reply to  mborus

Dziękuję za ten wpis. Podpisuję się pod nim obiema rękami. Banda debili, zlodziei i chamow.

Gosciu
7 lat temu

I bardzo dobrze, czekam na bankructwo. Bez tej lekcji nic się nie zmieni. Jeśli Kowalski wkręcał by kogokolwiek w takie produkty jakie oferował między innymi Get in dawno by już siedział. Ale bank może a właściciel zada zysków. Co do słabego końca zeszłego roku kto tylko mógł robił cuda inżynierii finansowej aby załapać się do programu ochrony banków pod tytułem restrukturyzacja i dzięki temu zmniejszyć koszty w tym roku. Tak wiec powolywańie się na to nie jest do końca miarodajne.

Piotr Sułek
7 lat temu

KNF może doprowadzić do połączenia Getinu z Idea Bankiem ale z nieznanych powodów tego nie robi. Brak jest uzasadnienia dla obecności na rynku dwóch banków posiadających jednego strategicznego inwestora – Getin Holding. To dziwne, GNB zwalnia się z płacenia podatku gdy Idea Bank ma się świetnie. KNF nie łączy banków Czarneckiego, ciekawe dlaczego? Panie Macieju proszę rozwikłać tę zagadkę.

Ferdek
7 lat temu
Reply to  Piotr Sułek

I dobrze robi.

M4c
7 lat temu
Reply to  Piotr Sułek

A co w tym dziwnego (pomijając nawet fakt że KNF nie ma kompetencji by łączyć banki)? gNB jaki jest każdy widzi, idea radzi sobie chyba niezle, po co wrzucać dobre aktywo do kiepskiego interesu?

Marcin Trymański
6 lat temu
Reply to  Piotr Sułek

Wiem, że już trochę czasu minęło od tego artykułu ale doszedłem tutaj szukając informacji o tym banku. Zastanawia mnie to dlaczego właśnie Idea Bank i Getin Bank proponują tak atrakcyjne lokaty bankowe. Potwierdza to większość rankingów w sieci – http://bit.ly/2lPu5DS Czy jest to tylko zbiórka kapitału na ratowanie upadającego małego brata? Mam doświadczenie w inwestowaniu na giełdzie i wykształcenie bankowe i bardzo zastanawia mnie ta cała sytuacja. Przy takich dużych stratach netto to może być już tylko gorzej – chyba, że kreatywna księgowość wkroczy do akcji. Pozdrawiam. Super Post.

grzesiek
7 lat temu

co się stanie z moim kredytem chf, jesli Getin upadnie ?

Zenon
7 lat temu
Reply to  grzesiek

Będziesz musiał spłacić od razu całość po bieżącym kursie.
A jak nie, to stracisz mieszkanie, a z długów i tak nie wyjdziesz.

kredytobiorca GNB
7 lat temu
Reply to  grzesiek

Na początek zanim do drzwi zapukają smutni korpo-socjaliści, aby okraść z pana majątku proponuję zaopatrzyć się w broń.

niefrankowski
7 lat temu
Reply to  grzesiek

Jak Getin upadnie to przejmie go syndyk i dalej będziesz płacił raty wg umowy, nic nie będziesz musiał spłacać od razu

grzesiek
7 lat temu

tyle to ja wiem, że tak nie będzie.
dzięki za odpowiedź, ale może ktoś kto się bardziej orientuje

Reply to  grzesiek

Jest coś takiego jak ustawa o uporządkowanej likwidacji banków (resolution).

Najprawdopodobniej wszystkie dobrze spłacane kredyty zostaną przeniesione do jakiegoś banku typu PKO BP (i będziesz dalej spłacał wg umowy), który być może też przejmie lokaty. Niespłacane kredyty przeniosą do „złego banku” – sztucznego tworu, a straty pokryją akcjonariusze i obligatariusze.

Oczywiście mówimy tu o bardzo czarnym scenariuszu

Tomek
7 lat temu

Lokaty pójdą na pokrycie strat, więc na wiele bym nie liczył. Dziwne, że jeszcze ktoś tam chce trzymać swoje pieniądze.

Ferdek
7 lat temu
Reply to  Tomek

Nie. BFG. Za duży bank. Trzyma i to setki tysięcy normalnych ludzi. Bredzisz jak reszta.

Ferdek
7 lat temu

Zgadza się.

Ferdek
7 lat temu
Reply to  grzesiek

Właśnie tak to będzie. Zmieni się tylko nr rachunku do wpłat.

ExPracownik
7 lat temu

Niech spłonie i na szafot z nimi! Kilku prezesów i menedżerów stamtąd już dawno powinna być na stosie.

Ala
7 lat temu
Reply to  ExPracownik

Co innego powie były pracownik wywalony na zbity ryj!?

Magda
7 lat temu

Panie Macieju, proszę o radę. Mam obligację Getin Noble Banku (z czasów, gdy jeszcze był to sam Noble). Wykup ma nastąpić w lutym 2018 (wreszcie). Pana artykuł trochę mnie zestresował. Warto sprzedać te obligacje „asap”, nie czekając na wykup?

Ferdek
7 lat temu
Reply to  Magda

Sprzedawaj jak najszybciej ! Póki jeszcze istneją i są na to chętni. Potem będą po 40, 50 % nominału.

Tom
7 lat temu
Reply to  Magda

Samcik ci nie odpowie. To cwaniak.

Gaja
7 lat temu
Reply to  Magda

Nie sprzedawaj. W lutym ci bank wykupi.

Magda
7 lat temu
Reply to  Gaja

A jak upadnie do tego czasu?

Hanka
7 lat temu
Reply to  Magda

Nie musi upaść aby stracić obligacje. Według nowelizacji ustawy o BFG jest zapis o przymusowej restrukturyzacji i naprawy banku, tzn. bank może obligacje przejąć na ratowanie samego siebie aby nie upaść. Tak samo może zakombinować z akcjami i depozytami pow. 100 tys. euro na osobę. Obligacje nie mają żadnych gwarancji BFG i są w najgorszym położeniu nawet za akcjami w 7 kategorii ostatniej wierzytelności. Po zawieszeniu działalności banku i jego upadku są wszystkie całkowicie stracone. Obligacje są PP publiczne podporządkowane NIEzabezpieczone. A jak upadnie do tego czasu, co się wiąże z ogłoszeniem upadłości przez sąd i żadna inna instytucja finansowa… Czytaj więcej »

nie można wierzyć absolutnie nikomu
7 lat temu
Reply to  Hanka

Takie artykuły mają właśnie wywołać stres. Upadający zawsze do końca mówi, że wszystko jest ok. nawet Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości oraz w MF dali mi to na piśmie, że musieli tak twierdzić, że wszystko jest w porządku aby nie wywoływać paniki na rynku finansowym. Mam to na piśmie. Bank za jakiś czas upadł.

Tom
7 lat temu
Reply to  Hanka

Trochę paniki i będą chodzić po 60%. 76% już było półtora roku temu.

sprzedaj teraz i już
7 lat temu
Reply to  Magda

Jak do tego czasu upadnie wtedy stracisz wszystkie obligacje. Lepiej stracić teraz np 5% , w zależności jak one stoją teraz, niż później wszystko.

syndyk Karol
7 lat temu
Reply to  Magda

W tym roku upadłość likwidacyjna GNB ???

Ferdek
7 lat temu
Reply to  syndyk Karol

Tak albo nie.

berta
6 lat temu
Reply to  syndyk Karol

Dzielenie skóry na niedzwiedziu bezapelacyjnie bezpodstawne i zbyt pospieszne. Bank wyjdzie na prostą.

sprzedawaj te obligacje
7 lat temu
Reply to  Magda

SK Bank, największy były bank spółdzielczy w Polsce, równo z ogłoszeniem upadłości obligatoriusze tego banku stracili definitywnie 90 mln zł. Czyli wszystkie posiadane obligacje bez wyjątku. Nadgwaranci posiadający w dniu zawieszenia banku na rachunkach w sumie ponad 100 tys. euro w przeliczeniu na zł. po średnim kursie NBP z dnia zawieszenia działalności banku stracili 80 mln.

ja już nie chcę obligacji
7 lat temu

Sprzedałem wszystkie obligacje GNB PP na Catalyst po 94 do 96 % nominału.

★★★★ UPADŁOŚĆ GETIN NOBLE BANKU S.A. ★★★★
7 lat temu

Upadłość GNB S.A. jest zatwierdzona już przez sąd ???

Sztmon
6 lat temu

No i straciłeś

Pyrok
7 lat temu

To pocztek konca Getinu. Ludzie przestana juz teraz placic kredyty i beda wycofywac lokaty z banku. A nikt do bankruta doplacac juz nie bedzie.

Bartek
7 lat temu
Reply to  Pyrok

Obrzydzasz celowo. A kto dopłaca, może ty? Na 560 banków spółdzielczych większość jest w trudnej sytuacji, nie mówiąc już o Skokach. To co zostaje tylko PKO BP ?

Michał
7 lat temu

Co i raz spoglądam na opinię banków, także na żywo z ludźmi. Nie wsadzam grosza tam, gdzie jest takie coś jak Getin, czy nie zadłużam się w Provident. Nie jestem kaskaderem co wchodzi w paszczę krokodyla, bo po co? watch?v=rJzRaF2TE3o jeśli ktoś chce mieć problemy to cóż jego problem.

Ferdek
7 lat temu
Reply to  Michał

Bzdurki piszesz, tak po prostu pleciesz od rzeczy aby obrzydzić drugiemu.

[…] Zastanawiający jest fakt, że bank zamiennie używa słów indeksowany, denominowany, a nawet waloryzowany. W pozwie wyjaśniłem bankowi różnice – to nie są synonimy!! Zatem mamy do czynienia z brakiem wiedzy i przepływu informacji wewnątrz przedsiębiorstwa. Miejmy nadzieję, że wieloletni i korygowany już program naprawczy Getin Noble Banku przyczyni się do poprawy nie tylko wyników finansowych, które smucą akcjonariuszy i nadzorcę rynku, ale poprawy obiegu informacji i standardów obsługi klienta. Przypomnę, że w ostatnich dniach Maciej Samcik, dziennikarz Gazety Wyborczej, na łamach bloga zastanawiał się, czy Getin nie jest już zombi? […]

Ewa
7 lat temu

Czy KNF już złożył wniosek o zawieszenie działalności banku ?Kiedy będzie złożony przez KNF wniosek do sądu o upadłość ? Czy został już wprowadzony zarząd komisaryczny?

Ferdek
7 lat temu
Reply to  Ewa

Nic z tych rzeczy nie ma.

7 lat temu

O kondycji Getin Bank nie wypowiadam się, bo to nie moja działka.
Ale na pewno bank oferuje całkiem przyzwoicie oprocentowane lokaty, choćby promowaną http://ranking-lokat.bankomaniacy.pl/getin-bank-lokata-na-nowe-srodki 2,4% na 5 miesięcy do 200.000 zł (oczywiście z gwarancją BFG) i wiele innych. Zapraszam do http://ranking-lokat.bankomaniacy.pl/lokaty-getin-bank

Ferdek
7 lat temu
Reply to  lokaty bankowe

Są lepsze oferty lokat.

7 lat temu
Reply to  lokaty bankowe

W niedzielę (1.10) ruszają z nową promocją na nowe środki na koncie oszczędnościowym: 2,7% z limitem 200 tys. zł
http://bank24.blox.pl/2017/09/Getin-Bank-podnosi-oprocentowanie-na-koncie.html

kasia
7 lat temu

Wykańczają ale nie wykończą. Getin ma plan naprawczy i ja o jego przyszłosć i tym samym moje pieniądze jestem spokojna.

Ferdek
7 lat temu
Reply to  kasia

Tak. Tylko jeżeli chodzi o środki na rachunkch na łączną sumę do 100 tys. euro na osobę po kursie średnim NBP na dzień zawieszenia działalności banku przez KNF. Chociaź przy takiej ilości depozytów i z tym mogą być problemy.

Rob
7 lat temu
Reply to  Ferdek

Jeśli ktoś trzyma w dzisiejszych czasach pieniądze na depozycie na niecałe 2% to sam ma problem, ze sobą…

pytajNIK
7 lat temu

A co z idea bankiem. Ten tez jest Czarneckiego. Jak getin by padł to idea też razem z nim?

Ferdek
7 lat temu
Reply to  pytajNIK

NIE. To osobny bank. Osobne gwarancje BfG.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu