Czy wzrost czynszów na rynku najmu to jedynie krótkotrwały epizod w historii rynku nieruchomości czy też może jesteśmy świadkami trwałej zmiany jego struktury? Czy jest możliwe, że obecna dobra koniunktura na rynku najmu to już „nowa normalność”, a nie tylko anomalia podyktowana czynnikami jednorazowymi? Czy czynsze najmu przez wiele lat będą szybko szły w górę? I jak może na to wszystko wpłynąć nowy plan rządu, żeby dodatkowo opodatkować zakupy mieszkań na wynajem?
Wynajmujący są dziś beneficjentami sytuacji za naszą wschodnią granicą oraz ery drogich i niedostępnych kredytów. Z jednej strony w Polsce jest 1,8 mln uchodźców z Ukrainy. Z drugiej strony wakacje kredytowe chronią rynek przed zapaścią wynikającą z gwałtownego wzrostu podaży mieszkań od zbankrutowanych w wyniku wysokich rat właścicieli. I mamy to, co mamy – czynsze rosnące o 15-20% w skali roku. Ale te dwa czynniki za jakiś czas przestaną działać. Co wtedy będzie na rynku najmu? Czy czynsze przestaną rosnąć? Czy mogą spaść?
- Bezpieczna szkoła i bezpieczne dziecko w sieci, czyli czego nie robić, by nie „sprzedawać” swoich dzieci w internecie? [POWERED BY BNP PARIBAS]
- Wybory w USA: branża krypto wstrzymała oddech. W świecie finansów to ona ma najwięcej do ugrania. Po wyborach nowe otwarcie? [POWERED BY QUARK]
- Pieniądze w rodzinie, jak o nich rozmawiać, żeby nie było niemiło? Natalia Tur i Maciej Samcik [POWERED BY BNP PARIBAS / MISJA OSZCZĘDZANIE]
Wygląda na to, że to gry chce wejść rząd. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że od hurtowych zakupów mieszkań ma być pobierany dodatkowy podatek od czynności cywilno-prawnych. Nie wiadomo w jakiej wysokości. Morawiecki przyznał jednocześnie, że „trzeba się przyjrzeć” osobom fizycznym, które mają dużo mieszkań („powyżej kilku”). Niewykluczone, że one także zostaną obłożone dodatkową opłatą, która może obniżyć rentowność najmu.
Nie wiadomo w jakim stopniu poczynania rządu mogą obniżyć rentowność najmu. Wszystkie tego typu obciążenia można wliczyć w czynsz, ale tylko do pewnego poziomu – a w dużych miastach czynsze osiągnęły już typowy poziom „zachodni” – najemcy wydają 40-45% swoich dochodów na opłacenie najmu. Nie da się więc podnosić ich w nieskończoność.
Czynsze najmu oszalały. To anomalia czy Wielka Zmiana?
Wzrost cen na rynku najmu jest horrendalny. Spójrzmy na dane z lutego 2021 r. Wzrost kosztu miesięcznego najmu mieszkania w Warszawie wynosił wtedy 1900 zł, a dziś jest to 2600 zł. Dwupokojowe mieszkanie w Warszawie „podrożało” (w sensie najmu) z 2400 zł do 3950 zł. Z kolei najem mieszkania trzypokojowego w ciągu tych niespełna dwóch lat podrożał z 3300 zł do 6100 zł.
To sytuacja bez precedensu. Choć przecież już od 2015 r. stawki najmu w Polsce znajdowały się w trendzie wzrostowym. W ciągu ostatnich 8 lat stawki czynszu urosły średnio o ok. 80%, co oznacza roczny wzrost na poziomie 7,6%. To oczywiście rzutuje na opłacalność zakupu mieszkania w celu jego odnajmowania. Dziś cena 1 mkw. używanego mieszkania dwupokojowego w Warszawie to ok. 14 000 zł. Koszt zakupu takiego mieszkania o metrażu 40 mkw. to 602 000 zł.
Takie mieszkanie możemy wynająć za ok. 4000 zł miesięcznie. Nawet jeśli będzie wynajmowane tylko przez 11 miesięcy w roku, to zysk z najmu wyniesie 44 000 zł, czyli 7,3% ceny mieszkania. Według NBP podobny wskaźnik – tzw. stawka kapitalizacji – wynosi 6% (ale NBP uwzględnia koszty napraw i remontów).
Jak długo rynek najmu będzie akceptował wzrost stawek? Z jednej strony wydaje się, że musi nastąpić przesilenie, a jeśli kredyt hipoteczny stanie się tańszy, to znacznie bardziej zacznie opłacać się zakup mieszkania na kredyt niż wynajmowanie. Dziś rata 25-letniego kredytu na zakup mieszkania o wartości 600 000 zł wynosi 5500 zł. Ale przy oprocentowaniu 6% w skali roku będzie to już tylko 3800 zł.
Z drugiej strony jest kilka argumentów, które przemawiają za tym, że… tak już zostanie. A więc że czynsze najmu nie wzrosły przejściowo ani na chwilę, tylko już na stałe. I że musimy przyzwyczaić się, iż już nie tylko zakup mieszkania na własność będzie dostępny dla wybranych, ale też najem stanie się gigantycznym obciążeniem dla domowego budżetu. I coraz więcej będzie osób wykluczonych z rynku nieruchomości, bo nie będzie ich stać już nawet na komercyjny najem.
Cztery argumenty na rzecz tezy, że czynsze najmu jeszcze pójdą w górę
Jakie argumenty przemawiają za tym, że to, co obecnie obserwujemy w Polsce, nie jest krótkotrwałym epizodem, ale dłuższym trendem, który będzie podtrzymywał rentowność najmu na wysokim poziomie? Najważniejsze argumenty to:
1) Imigracja. Nawet po zakończeniu działań wojennych różnice w dochodach ludzi pomiędzy Polską a Ukrainą, szczególnie jeśli chodzi o duże miasta, się zwiększą. To może stymulować napływ wykwalifikowanych pracowników nie tylko z Ukrainy, ale też z innych krajów zza wschodniej granicy. Nic nie wskazuje na to, żeby w Polsce istotnie spadła liczba obywateli Ukrainy. Od połowy marca już 300 000 obywateli Ukrainy podjęło pracę, a liczba obywateli tego kraju zarejestrowanych w ZUS wzrosła do blisko 700 000 osób. Do tego należy doliczyć obywateli innych krajów, takich jak Białoruś czy Gruzja, których liczba też systematycznie w Polsce rośnie, a mówimy tu wyłącznie o osobach zarejestrowanych w ZUS.
2) Stopy procentowe i oprocentowanie kredytów hipotecznych. Trzeba wziąć pod uwagę cztery elementy: efektywne oprocentowanie kredytów hipotecznych, wysokość wkładu własnego, który mogą wnieść klienci, dynamikę płacy nominalnej i dochodu rozporządzalnego oraz dynamikę cen mieszkań. Dopiero rozpatrując te wszystkie elementy łącznie, możemy zasymulować, kiedy i w jakich warunkach zakup własnego mieszkania będzie bardziej opłacalny i dostępny niż najem. Z poniższego modelu (zakładającego wzrost płacy o 10% rocznie i cen mieszkań o 5% oraz spadek WIBOR) wynika, że w horyzoncie 2-3 lat najem raczej będzie rządził.
3) Stopa zwrotu z najmu w porównaniu z inwestycją w obligacje. W normalnych warunkach stawki najmu powinny rosnąć w takim tempie, aby zapewnić rentowność najmu na rozsądnym poziomie w stosunku do kosztu zakupu mieszkania pod inwestycję (i ewentualnie wyremontowania go). Powinien to być poziom nie niższy niż inwestycji w obligacje 10-letnie, czyli aktualnie ok. 7% rocznie dla obligacji rynkowych (detaliczne mają oprocentowanie indeksowane inflacją). Ceny mieszkań stanęły (przynajmniej na jakiś czas), stawki najmu będą rosnąć ze względu na wzrost płac, a inflacja powinna się obniżać. Taki scenariusz może promować opłacalność najmu. I przyciągać inwestycje typu PRS (professional rental segment), czyli fundusze inwestycyjne kupujące hurtowo mieszkania na wynajem.
4) Rosnąca atrakcyjność dużych polskich miast dla biznesu. Mam tu głównie na myśli centra usługowe, obecnie w tym segmencie jest zatrudnionych ok. 400 000 pracowników, do końca 2023 r. – ma być 100 000 kolejnych. Zachodnie firmy chcą ograniczać koszty i przenosić back office do tańszych lokalizacji. Warszawa, pod względem kosztów najmu, osiągnęła ostatnio poziom Pragi. Do tej pory takie lokalizacje jak Praga czy Budapeszt były lepszymi miejscami do osiedlania się na stałe niż Warszawa, ale to się chyba zmienia. Np. Praga wyczerpała już możliwości dalszego wzrostu i akomodacji nowych osób. Natomiast Warszawa, Wrocław czy Trójmiasto ciągle mają potencjał.
Eldorado dla wynajmujących czy lodowaty prysznic? Od tego zależy dalsza przyszłość
Polska jest piątym w Europie krajem pod względem tempa wzrostu czynszów najmu. Jesteśmy przed takimi krajami jak Czechy czy Austria, które do tej pory były uznawane za liderów Europy Środkowej w aspektach biznesowych. Dlaczego tak się dzieje? Niewykluczone, że rośnie atrakcyjność finansowa Polski dla biznesu, a w konsekwencji – również dla imigrantów ze Wschodu. I nie mówimy tu tylko o Ukraińcach, ale też o Białorusinach, Gruzinach, Ormianach czy obywatelach Kazachstanu.
Co więcej, w Polsce pojawia się też więcej pracowników z krajów Europy Zachodniej takich jak: Włochy czy Hiszpania. Dzieje się tak dlatego, że płace w dużych miastach Polski są już na tyle atrakcyjne, a koszty życia ciągle na tyle niskie, że przy odpowiednich warunkach ta relokacja ma sens ekonomiczny.
Ta sytuacja w najbliższym czasie raczej się nie zmieni, ponieważ krach gospodarczy w Rosji jest wcześniej czy później raczej nieunikniony, a przecież to Rosja od wielu lat zasysała bardzo dużo pracowników z krajów byłego Związku Radzieckiego. Teraz taką funkcję mogą zacząć pełnić Polska – pod warunkiem że rozwój gospodarczy się nie zatrzyma i będziemy potrafili wykorzystać bliskość rynków zachodnich.
W Polsce pracuje ok. 450 000 informatyków, a zasoby Ukrainy to 350 000 informatyków. Z tym że Ukraina posiada największy odsetek studentów informatyki na 1000 osób w całej Europie. Co roku 80 000 nowych pracowników IT pojawia się na rynku pracy w Ukrainie. Od wybuchu wojny Polska przyciągnęła ok 30 000 informatyków ze Wschodu, natomiast ogólna liczba wakatów w branży IT to ok 100 000.
Relatywna atrakcyjność Polski wynikać też może z tego, że pomimo ostatnich wzrostów koszty najmu np. w Warszawie są ciągle niższe niż w Pradze czy Wiedniu. Możemy przeskoczyć do zupełnie innej ligi miast europejskich takich jak Rzym, Paryż czy Berlin, jeśli zapewnimy odpowiednio wysoką dynamikę płac nowo napływającym specjalistom ze Wschodu.
Czynsze najmu mieszkań pozostaną wysokie – i trendzie rosnącym – do momentu, kiedy siła nabywcza Polaków nie urośnie do takiego poziomu, że zakup mieszkania na kredyt, z uwzględnieniem podwyższonych stóp procentowych, nie znajdzie się ponownie w zasięgu przeciętnego Polaka. A to może nie nastąpić co najmniej przez 2-3 lata. W tym czasie najem pozostanie bardziej dostępną formą mieszkania. Dalsza perspektywa zależy od tego, czy wzrośnie ogólna atrakcyjność Polski dla biznesu, a z związku z tym – dla emigracji. Szanse na to są niemałe i, paradoksalnie, wzrosły z powodu wojny.
W kolejnych latach czynsze nie będą rosły tak szybko jak ostatnio, bo siła nabywcza Polaków będzie maleć ze względu na wciąż wysoką inflację. Tempo wzrostu czynszów będzie więc raczej niższe niż ogólna inflacja, ale z drugiej strony będzie pewnie zbliżone do tempa wzrostu średniej płacy minimalnej. A ta rośnie w tempie 12% w skali roku. Wzrost czynszów będzie wyprzedzał wzrost cen mieszkań do czasu, kiedy najem nie stanie się mniej atrakcyjny niż zakup mieszkania. Kiedy to się może wydarzyć? Gdy zdarzą się trzy rzeczy:
1) dynamika czynszów najmu wyprzedzi znacząco dynamikę cen mieszkań. W pewnym momencie mieszkania mogą stać na tyle tanie w relacji do kosztu najmu, że Polacy wrócą to zakupów;
2) wzrost płacy nominalnej będzie wyprzedzać wzrost ceny mieszkania. Jeśli dynamika cen mieszkań będzie na poziomie 5%, a płace będą rosły o 10% rocznie, to już w horyzoncie 3 lat ludzi będzie ponownie stać na zakup mieszkania;
3) WIBOR spadnie z 7,5% do 5,5%. To będzie oznaczało, że przeciętny obywatel odzyska siłę nabywczą wystarczającą do zakupu mieszkania już za 2 lata.
Dwa lata dla rynku najmu. A potem?
Te wszystkie wnioski wskazują, że wysokie ceny najmu utrzymają się niemal na pewno jeszcze przez kolejne 2-3 lata. Rentowność najmu dla inwestorów będzie się utrzymywać na poziomie rzędu 7%, a koszt dla najemcy będzie rósł mniej więcej w takim tempie jak nominalnie płace w gospodarce.
Natomiast po tych 2-3 latach rentowność najmu może spaść do poziomu ok. 5%, a przyszłość rentowności tej formy lokowania kapitału zależy od ogólnej atrakcyjności Polski. Ona po pierwsze spowoduje „zalepienie” luki popytowej na rynku najmu (więcej osób będzie kupowało mieszkania na kredyt niż pędziło na rynek najmu, ale w zamian przyjadą do Polski imigranci ze Wschodu). A po drugie spowoduje wzrost siły nabywczej Polaków, a więc wzrost cen mieszkań (wzrost popytu chcących mieszkać oraz inwestorów).
Ktoś może powiedzieć, że rentowność inwestowania w mieszkanie na wynajem na poziomie 5-7% to jest słaby biznes, biorąc pod uwagę inflację na poziomie 17-20%. Ale wynajmujący dodatkowo mają szansę zarobić na wzroście cen nieruchomości, co łącznie może dać już dwucyfrowy zysk. Czy realny do osiągnięcia? Jak staraliśmy się pokazać – są na to szanse, ale wszystko zależy od tego jak będzie rozwijała się Polska.
————
ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:
>>> Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o Finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy – zapisz się na weekendowy newsletter Maćka Samcika i bądźmy w kontakcie! W każdą sobotę lub niedzielę dostaniesz e-mailem najnowsze porady dla Twojego portfela.
>>> Zapisz się też na nasz „powszedni”, poranny newsletter „Subiektywnie o świ(e)cie” – przy porannej kawie przeczytasz wszystkie najważniejsze wieści dla Twojego portfela, starannie wyselekcjonowane i luksusowo podane przez Macieja Danielewicza i ekipę „Subiektywnie o Finansach”.
————
ZOBACZ OKAZJOMAT SAMCIKOWY:
Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:
>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów
>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?
>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?
————
MACIEJ SAMCIK POLECA PORZĄDNE OFERTY:
>>> Prosto i tanio możesz inwestować poprzez fundusze inwestycyjne. Wśród nich porządną ofertę ma m.in. TFI UNIQA. W ramach programu „Tanie oszczędzanie” można kupić fundusze inwestujące na całym świecie bez opłat dystrybucyjnych. Opłata za zarządzanie wynosi – dla niektórych funduszy w ramach „Taniego oszczędzania” – 0,5% w skali roku. Żeby założyć konto „Tanie oszczędzanie” i zacząć inwestować pieniądze przez internet – kliknij w ten link.
>>> Waluty obce warto kupować w pewnym miejscu i po dobrych kursach – polecam Cinkciarz.pl. „Subiektywnie o Finansach” poleca fintech Cinkciarz.pl, oferujący m.in. usługę portfela walutowego. Na Cinkciarz.pl kupisz dolary i euro – i kilkadziesiąt innych walut – po bardzo dobrych kursach, w ofercie są też karty walutowe. Dostępna jest fizyczna karta (15 zł za wydanie, bez opłat za obsługę) lub wirtualna karta (za darmo, służy do płatności w internecie oraz zbliżeniowych płatności telefonem czy zegarkiem). Zarejestruj się tutaj i przetestuj portfel walutowy Cinkciarz.pl, łatwiej już nie będzie.
>>> Po kredyt na pompę ciepła, uszczelnienie okien, ocieplenie domu idź do BNP Paribas. To najbardziej „zielony” bank w Polsce, który wspólnie z „Subiektywnie o Finansach” edukuje Polaków już od kilku lat. Bank umożliwia skorzystanie nie tylko z kredytu, ale też z różnych narzędzi w ramach programu finansowania efektywności energetycznej – PolREFF. Klienci mogą skorzystać np. z kalkulatora oszczędności energii, mają też do dyspozycji Wirtualnego Doradcę Technologicznego i mogą sprawdzić, jakie produkty będą dla nich najbardziej opłacalne i spełnią wymogi energooszczędności. Szczegóły kredytu „Czyste Powietrze” – tutaj.
>>> Kredyt firmowy i konto dla przedsiębiorcy wypróbuj w Alior Banku. Jeśli jesteś przedsiębiorcą i masz obecnie zwiększone potrzeby płynnościowe, to przemyśl ofertę Alior Banku oferującego m.in kredyt firmowy na cele obrotowe, bez prowizji. Decyzja kredytowa jest w 20 minut – trzeba tylko dostarczyć PIT za minimum 10 miesięcy działalności. Szczegóły tutaj. Zapraszam też do przetestowania konta firmowego w Alior Banku. Prowadzenie konta, przelewy w Polsce i Europie (SEPA), wypłaty z bankomatów w oddziałach banku, karta firmowa, aplikacja księgowa, internetowy kantor powiązany z kontem. Do tego 10% zwrotu za zakupy na stacjach paliw. Szczegóły tutaj.
>>> Złote monety bezpiecznie i przez internet kupisz w Mennicy Gdańskiej. Zapraszam do zapoznania się z ofertą Mennicy Gdańskiej – Partnera cyklu edukacyjnego „Pasja do inwestowania”. Oferuje ona w sprzedaży internetowej wszystkie najpopularniejsze monety bulionowe (m.in. Klonowy Liść oraz Amerykański Orzeł) oraz monety kolekcjonerskie. Osobiście kupowałem tam złote i srebrne monety, zamówienie zostało zrealizowane bez opóźnień i bezpiecznie. Ostatnim hitem Mennicy Gdańskiej są monety (ze srebra i złota) „Talent” z serii „Robert Lewandowski. Droga do marzeń”.
>>> Ubezpiecz swój dobytek z Wiener. Jeśli chcesz mieć porządne ubezpieczenie swojego domu lub mieszkania, to rozważ ofertę firmy ubezpieczeniowej Wiener. Oferuje ono nowoczesną polisę, której zakres działania możesz dopasować do swoich potrzeb – ubezpieczyć mienie, zdrowie rodziny, a także zapewnić sobie pomoc fachowca w razie awarii czy wsparcie finansowe w razie szkód spowodowanych przez domowników osobom trzecim. Więcej na temat ubezpieczenia „Pakiet 4KĄTY” – pod tym linkiem.
>>> Pakiet usług księgowych weź od CashDirector. To jedna z największych firm księgowych w Polsce oraz pośrednik wspomagający biura księgowe. CashDirector oferuje wiele funkcji, których zwykłe biuro rachunkowe nie wykonuje, bo koncentruje się na wyliczeniu podatków. A dodatkowa wiedza potrzebna jest do zarządzania finansami firmy i podejmowania trafnych decyzji. Pakiety CahDirector są dostępne w następujących bankach: mBank (mOrganizer finansów PRO), BNP Paribas (GOksięgowość Biznes PRO, Goksięgowość dla spółek) oraz w Nest Banku (Obsługa faktur dla spółek) i w Banku Pekao (Księgowość z Żubrem).
————
POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:
Ekipa „Subiektywnie o Finansach” co środę publikuje nowy odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” (w skrócie: FST). Rozmawiamy o tym co nas zbulwersowało albo zaintrygowało w minionym tygodniu i zapowiadamy przyszłe sensacje wokół naszych portfeli. Do tej pory ukazało się 130 odcinków podcastu, zaprosiliśmy też kilkudziesięciu gości.
Poza cotygodniowym podcastem możesz też posłuchać tekstów z „Subiektywnie o Finansach” czytanych przez ich autorów. Ten cykl podcastowy nazywa się „Subiektywnie o Finansach do słuchania” (w skrócie: SDS). Wszystkie podcasty znajdziesz pod tym linkiem, a także na wszystkich popularnych platformach podcastowych w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music, Castbox, Stitcher)
————
NIEZBĘDNIK KRYZYSOWY, CZYLI OSZCZĘDZANIE BEZ BÓLU
W cyklu poradników „Niezbędnik kryzysowy” pokazujemy triki, które spowodują, że Wasza jakość życia drastycznie nie spadnie, a zaoszczędzicie kilkadziesiąt, kilkaset albo kilka tysięcy złotych. Czasem wystarczy tylko niewielka zmiana codziennych przyzwyczajeń. Szukajcie tekstów oznaczonych tym znaczkiem. Do tej pory w naszym cyklu ukazały się następujące poradniki:
>>> Jak przygotować portfel na trudny 2023 r.? Skończył się czas finansowej beztroski. Pięć rekomendacji dla Twojego portfela przed trudną jesienią i zimą. Jak zabezpieczyć majątek i oszczędności?
>>> Domowy budżet na kryzys w pięciu krokach. Jak zorganizować swoje finanse, aby na koniec miesiąca coś zostało w portfelu? Poradnik na trudne czasy
>>> Jak oszczędzać na zakupach żywnościowych i nie oszaleć? Po latach konsumpcjonizmu to trudne. Pięć (nietypowych?) zasad, którymi się kieruje Maciek Danielewicz. I dwie rzeczy, których unika. Warto przeczytać i pomyśleć! A na dodatek – 16 zasad, których warto przestrzegać kupując jedzenie.
>>> Jak wycisnąć 1000 zł ze swojego banku? Całkiem sporo możesz wycisnąć ze… swojego banku i to bez składania żadnego depozytu. Są na to trzy sposoby
>>> Jak kontrolować wydatki na rachunki za telefon i internet? Rachunki telefoniczne nie muszą być coraz wyższe. Oto kilka trików, jak rozsądnie skalibrować wydatki telekomunikacyjne bez szkody dla jakości usług
>>> Oszczędzanie na większych zakupach. Stworzyliśmy przewodnik o tym, jak zaoszczędzić na większych zakupach 10-20% w czterech krokach. Łączymy kropki, czyli… rabaty
>>> Co zrobić, żeby obniżyć rachunki za ogrzewanie? Koniec ciepłych dni, czas rozpocząć sezon grzewczy. Kilka rad związanych z kosztami ogrzewania – co można zrobić na ostatnią chwilę?
>>> Jak zaoszczędzić pieniądze zużywając racjonalnie energię? Ile prądu zużywają urządzenia, które masz w domu? Czy masz szansę zmieścić się w limicie 2000 kWh rocznie? Czy opłaca się zmienić taryfę?
>>> Jak oszczędzać w aptece, na zakupach leków i na… lekarzach? Zaczyna się jesień, a wydatki na zdrowie to coraz większa część naszego portfela (bo ceny leków i usług lekarskich idą w górę szybciej niż inflacja). Co możesz zrobić, żeby skutecznie ograniczyć wydatki na zdrowie?
>>> Jak się dobrze ubrać i jednocześnie zredukować wydatki na nowe ciuchy? Policz „cost per wear”, wyciągnij kasę z szafy. Na półkach masz nawet kilka tysięcy złotych!
>>> Jak mądrze wydawać pieniądze na kino, książki i teatr? Kultura i rozrywka to ważne części naszego życia. Jak oszczędzać na wydatkach na kulturę, ale nie odmawiać sobie przyjemności?
>>> Jak zjeść smacznie i oszczędnie na mieście? Wysoka inflacja pozbawia przyjemności chodzenia do restauracji. Ale restauratorzy potrzebują naszych pieniędzy. Jak zjeść smacznie i oszczędnie na mieście?
Partnerem rubryki „Niezbędnik kryzysowy, czyli oszczędzanie bez bólu” jest
————
ZOBACZ NASZE WIDEOFELIETONY:
Zasubskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na Youtubie – w każdym miesiącu nagrywamy co najmniej dwa gorące wideokomentarze albo wideoporadniki. Jesteśmy także w mediach społecznościowych, będzie nam bardzo miło, jeśli zaczniesz nas subskrybować i śledzić: na Facebooku (tu profil „Subiektywnie o Finansach”), Twitterze (tu Maciek Samcik, tu Maciek Danielewicz, tu Maciej Jaszczuk) oraz na Instagramie (tu profil Maćka Samcika) i Linkedin (tu Maciek Samcik, tu Maciek Danielewicz, tu Maciek Jaszczuk). A tutaj najnowsze wideo:
————
ZOBACZ AKCJE EDUKACYJNE „SUBIEKTYWNIE O FINANSACH”
>>> Gotówka czy karta na zakupach? Co potrafią nowoczesne bankomaty? Jak wpłacać pieniądze i transferować je na drugi koniec Polski za pomocą bankomatu? Jak w bankomacie wspomóc swoją ulubioną organizację charytatywną? W jaki sposób w bankomacie odebrać nagrodę z konkursie? Jak w bankomacie wymienić walutę? Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu? Jak wypłacać pieniądze na… odcisk palca? O tym wszystkim piszemy na “Subiektywnie o Finansach” w ramach akcji edukacyjnej #Cashlovers, której Partnerem jest sieć Euronet. Zapraszam na stronę tej akcji!
>>> Jak sfinansować ocieplenie domu albo wymianę okien? Jak banki doceniają swoich najwierniejszych klientów? Czy warto wynająć samochód zamiast go kupić? Czy samochody elektryczne mają dziś sens ekonomiczny? Jak się rozsądnie zadłużyć? Czy to dobry czas na zakup mieszkania? Co zrobić, żeby kieszonkowe “pracowało” dla dziecka? O tym wszystkim “Subiektywnie o Finansach” pisze w ramach akcji edukacyjnej “Odpowiedzialne finanse”, której Partnerem jest bank BNP Paribas. Zapraszam na stronę tej akcji!
>>> Jak bezpiecznie bankować przez internet? Jak założyć sobie system wczesnego ostrzegania przed cyberprzestępcami? Co potrafi bankowy czat-bot? Jakie produkty i usługi mogą pomóc przedsiębiorcy przetrwać kryzys? O tym piszemy w ramach akcji edukacyjnej “Bank przedsiębiorczości”, której Partnerem jest Alior Bank. Zapraszam do czytania!
>>> Ubezpieczenia telematyczne. Samochody elektryczne. Nowoczesny leasing i wynajem. Usługi dla kierowcy, które pomagają “oszukać” inflację. O tym wszystkim piszemy w ramach akcji edukacyjnej “Nowocześni Mobilni”, którą realizujemy wspólnie z Volkswagen Financial Services Polska. Zapraszam do czytania!
>>> W ramach akcji edukacyjnych “O wygodnym płaceniu, czyli niezbędnik nowoczesnego konsumenta” oraz “Więcej niż płatności” blog “Subiektywnie o Finansach” opowiada o tym, jak zmienia się rynek płatności, jakie mamy nowe możliwości płacenia w sklepie i w realu (np. BNPL, płatności zegarkiem czy urządzeniami ubieralnymi), jak płacić bezpiecznie (np. o tokenizacji, chargebacku i nowych systemach płatności) i jak organizacje płatnicze chronią nas przed fraudami.
Zapraszam na podstronę akcji “O wygodnym płaceniu, czyli niezbędnik…”
Zapraszam na podstronę akcji “Więcej niż płatności”
Jeśli chcesz wspólnie z nami edukować Polaków – napisz na kontakt@subiektywnieofinansach.pl, nie obiecujemy, że się dogadamy, ale przynajmniej poznasz naszą ofertę (jeśli uznamy, że jest na tyle dobra, iż warto ją zaprezentować naszym odbiorcom). Warto spróbować, „Subiektywnie o Finansach” czyta miesięcznie ponad 500 000 unikatowych użytkowników.
Jeśli chcesz, aby Maciek Samcik albo któryś z jego kolegów przeszkolił pracowników Twojej firmy z finansów osobistych – zarządzania domowym budżetem, wychodzenia z problemów finansowych, oszczędzania i inwestowania, zagadnień związanych z kredytami hipotecznymi – pisz na kontakt@subiektywnieofinansach.pl.
————
POTRZEBUJESZ POMOCY W FINANSACH? NAPISZ!
„Subiektywnie o Finansach” to multiblog istniejący od 2009 r. Wyrośliśmy na pomaganiu naszym Czytelnikom w problemach z instytucjami finansowymi, w wychodzeniu z pętli zadłużenia, w inwestowaniu i oszczędzaniu pieniędzmi. Jeśli masz problem z bankiem, firmą ubezpieczeniową, pośrednikiem finansowym, firmą inwestycyjną, pośrednikiem w płatnościach internetowych albo w wymianie walut – napisz do nas, postaramy się pomóc. Jesteśmy pod e-mailem kontakt@subiektywnieofinansach.pl
Oto nasz zespół do rozwiązywania Twoich problemów:
>>> Maciek Samcik – Ojciec Redaktor, wszystkie problemy świata (maciej.samcik@subiektywnieofinansach.pl)
>>> Maciek Bednarek – produkty bankowe (lokaty, konta oszczędnościowe, karty bankowe), płatności, wymiana walut
>>> Maciek Jaszczuk – fundusze inwestycyjne, biura maklerskie inwestowanie w ETF-y i akcje
>>> Maciek Danielewicz – budżet państwa, stopy procentowe, problemy przychodzące ze świata
„Wszystkie Maćki to fajne chłopaki”, ale są z nami również:
>>> Michał Wachowski (Śląsk) – zakupy internetowe, aplikacje finansowe, smart shopping, e-commerce
>>> Monika Madej (Pomorze) – pieniądze i ekologia, domowy budżet, finanse rodzinne i oszczędzanie na przyszłość dzieci
>>> Robert Sierant (Wielkopolska) – kredyty, ubezpieczenia, zdolność kredytowa
Jeśli więc czujesz, że sam(a) nie umiesz poradzić sobie z problemem – napisz do nas: kontakt@subiektywnieofinansach.pl.
————
zdjęcie tytułowe: Keresi72/Pixabay