Czyżby bankowcy uznali, że Szwajcaria to brzydki kraj, którego nie warto odwiedzić? Takie można odnieść wrażenie analizując oferty kont walutowych. W wielu bankach bez problemu otworzymy rachunek we frankach szwajcarskich, ale żaden nie wydaje karty debetowej do takiego konta, która ułatwiłaby podróżowanie po tym kraju
Euro, dolary, funty brytyjskie – jeśli już jakiś bank oferuje konta walutowe, to właśnie w tych walutach. W niektórych oferta jest skromniejsza. Ogranicza się np. tylko do konta we wspólnej, europejskiej walucie.
- Gdzie schować pieniądze, żeby były naprawdę bezpieczne? Szukamy najbezpieczniejszych jurysdykcji w Europie. Nie tylko państwa neutralne [POWERED BY SAXO]
- Stopy procentowe w Polsce spadną, ale (nie) wiadomo, czy w tym roku. Jakie lokaty wybierać na krótko, a jakie na długo? Zmienny procent kontra stały procent
- PIT za ubiegły rok złożony? Ulga na oszczędzanie odliczona? Inwestycją buja niewąsko? O nowych wpłatach do IKZE pomyśl teraz. Oto cztery powody [POWERED BY UNIQA TFI]
Przeczytaj też: Jak płacić kartą za granicą. Jedziesz na wakacje i nie chcesz narażać się na kradzież gotówki? Zabierz ze sobą nowoczesną kartę
Na takich rachunkach można chomikować obcą walutę i spłacać z nich np. kredyty walutowe. To właśnie popularność kredytów frankowych sprawiła, że jakiś czas temu banki poszerzyły ofertę kont o „szwajcara”.
Kiedyś było tak, że ratę kredytu wyrażoną we frankach bank przeliczał na złotówki po swoim, często bardzo niekorzystnym dla klienta kursie. Ale w 2011 r. frankowicze wywalczyli ważną zmianę. Odtąd każdy kredytobiorca mógł kupić franki (ale równie dobrze każdą inną walutę) gdzie chciał i przynieść ratę do banku – albo przelewem, albo gotówką.
Banki straciły monopol. Zmiana przepisów zwanych „antyspreadowymi” była gwiazdką z nieba dla kantorów internetowych, które sprzedawały waluty po prostu taniej niż banki. Wkrótce również i one zaczęły tworzyć swoje kantory online i otwierać konta frankowe.
Konto w CHF w Szwajcarii się nie przyda
Konta walutowe zakładamy też, albo głównie po to, bo przydają się w podróży. Płacąc kasą z rachunku walutowego nie ponosimy bowiem kosztów przewalutowania czy prowizji za tę operację. Ale żeby konto walutowe miało funkcję turystyczną, potrzebna jest jeszcze do niego karta debetowa. Czymś trzeba płacić w sklepach i wypłacać pieniądze z bankomatu.
Przeczytaj też: Nie taki Revolut idealny jak go malują? Klienci mają duże pretensje do „rewolucyjnej” aplikacji. Czy słuszne?
Szwajcaria może nie jest w czołówce krajów najchętniej odwiedzanych przez Polaków, ale to nie znaczy, że omijamy ją szerokim łukiem. Wkrótce wybiera się tam nasz czytelnik. I ma problem.
Jadę na jakiś czas do Szwajcarii więc w mBanku założyłem konto w CHF, przez telefon zapewniali, że cena za kartę to 30 zł na rok i bezpłatne wypłaty w bankomatach
– opowiada. Problemy zaczęły się, gdy rachunek został otwarty. Okazało się, że bank wydaje karty debetowe do wszystkich kont walutowych… z wyjątkiem franków szwajcarskich.
Po co mi rachunek bez karty? To chyba tylko jakbym miał frankowy hipoteczny z opcją samodzielnej spłaty
– dodaje pan Michał. Zaznacza, że na szczęście za otwarcie frankowego konta nic nie zapłacił.
Frankowa oferta turystyczna tylko w dwóch bankach
Wiedziałem, że konta we frankach stały się popularne ze względu na możliwość samodzielnego spłacania kredytów. Z ciekawości postanowiłem jednak sprawdzić: a może ktoś jednak wydaje kartę debetową do konta w „cechaefach”?
Alior Bank? Prowadzi konta walutowe w euro, dolarach, funtach i frankach. Podobnie jak w mBanku, karty do konta frankowego nie dostaniemy. Kilka dni temu Alior wprowadził usługę „wielowalutową”, czyli możliwość podpięcia rachunków walutowych pod kartę złotową do „Konta Jakże Osobistego”. Wtedy karta działa jak walutowa. Okazuje się jednak, że franka podpiąć się pod nią nie da.
Przeczytaj też: Porównaliśmy siedem kart wielowalutowych wydawanych przez polskie banki. Którą najlepiej wziąć na urlop?
Podobnie jest w BZ WBK i banku Citi Handlowy. Banki mają konta w czterech walutach obcych, ale karty wydawane są tylko do trzech.
Getin Bank, który też ma cztery konta walutowe (również we frankach), w ogóle nie wydaje do nich kart. Idea Bank ma jeszcze więcej rachunków walutowych niż Getin, ale tam też służą tylko do rozliczeń. Kart do nich nie ma. Raiffeisen Polbank, który oferuje cztery konta walutowe, w tym frankowe, kartę wydaje tylko do konta w euro.
Znalazłem tylko dwa banki, które mogłyby zaproponować panu Michałowi płatnicze rozwiązanie na czas wizyty w Szwajcarii. Chodzi o PKO BP i Bank Pekao. Ale nie dostaniemy tam specjalnej karty do rachunku frankowego. Banki oferują karty wielowalutowe, czyli jeden plastik, który można przełączać pomiędzy kontami walutowymi, w tym do konta CHF.
Źródło zdjęcia: Pixabay.com