Jak wpłacić gotówkę na konto, gdy – z powodu obaw o bezpieczeństwo lub prowizje – nie chcemy wchodzić do placówki banku? Wpłatomat przyjdzie z pomocą

Zapewne większość z nas umiejętność wypłacania pieniędzy z bankomatu ma we krwi. Dla dobra naszych portfeli powinniśmy nauczyć się też wpłacać pieniądze w urządzeniach samoobsługowych. Ruszyła bowiem fala podwyżek opłat za operacje zlecane w bankowych placówkach. Poza tym mamy epidemię i nie każdy ma ochotę wchodzić do ciasnego oddziału bankowego, żeby wpłacić pieniądze w kasie. Jak bezpiecznie wykorzystać wpłatomat i „nakarmić” go  gotówką? I ile to kosztuje? Zapraszamy do lektury naszego przewodnika

Odkąd zarządzono w Polsce kwarantannę, banki apelują do klientów by nie przychodzili do oddziałów z błahymi sprawami. Bo dzięki temu możemy ograniczyć ryzyko złapania koronawirusa. Jeśli ktoś chce zapłacić rachunki – mówią bankowcy – lepiej niech zrobi przelew w bankowości elektronicznej. Jeśli ktoś chce wypłacić pieniądze, proponują spacer do bankomatu. A jeśli ktoś chciałby wpłacić pieniądze, banki polecają skorzystanie z wpłatomatu. Słowem – obsługujcie się sami – zachęcają bankowcy.

Było miło, ale się skończyło. Wszyscy mają już dość AI [KLIKNIJ I CZYTAJ]

Samoobsługa wydaje się bezpieczniejsza w czasach pandemii. Ale nie chodzi tylko o to. Generalnie powinniśmy omijać placówki bankowe, bo tam pachnie drożyzną. Wiele banków za operacje w oddziałach liczy sobie nawet 10 zł opłaty. Obsługując się sami, po prostu oszczędzamy.

Przelewy elektroniczne czy wypłaty gotówki z bankomatów zapewne większość z nas ma we krwi. Zapewne inaczej jest z wpłatomatami. W tym przypadku większość raczej nie korzystała z tych urządzeń. Ja wpłacałem gotówkę we wpłatomacie może trzy razy w życiu, bo po prostu nie miałem takiej potrzeby.

Ale odwiedzaniem wpłatomatów mogą być zainteresowani przedsiębiorcy, którzy zbierają utarg w gotówce. Jeśli chcą je zamienić na „pieniądz elektroniczny”, mogą wpłacić pieniądze w oddziale lub skorzystać z usług firmy konwojującej pieniądze. Ale – jak już wspomniałem – to droga zabawa. I często niewykonalna, bo sklep może zamykać się wtedy, gdy nie działają już bankowe oddziały. Siłą rzeczy, do wpłatomatów wpłacamy więcej gotówki niż wypłacamy z bankomatów. Jak podaje NBP, wypłacamy średnio 570-580 zł, a średnia wartość wpłaty wynosi niespełna 2.000 zł.

Przy wpłacie gotówki we wpłatomacie mogą pojawić się „problemy logistyczne”, bo tych urządzeń jest po prostu mniej niż bankomatów. Na koniec 2019 r. w Polsce mieliśmy dokładnie 22.720 bankomatów i 8.218 urządzeń umożliwiających wpłatę gotówki (w ciągu dwóch lat przybyło blisko 1500 wpłatomatów). Tych danych nie należy sumować, bo często jedno urządzenie jest jednocześnie bankomatem i wpłatomatem, czyli tzw. recyklerem.

Wpłatomat jak bankomat, tylko na odwrót

No dobrze, załóżmy, że chcielibyście rozpocząć swoją przygodę z wpłatomatami. Jeśli korzystacie aktywnie z bankomatów, nie powinniście mieć problemów z ich okiełznaniem. I tu, i tu operacja przebiega podobnie.

Zaczyna się od umieszczenia karty w urządzeniu. Jeśli urządzenie jest jednocześnie bankomatem i wpłatomatem, na tym etapie musimy pamiętać o wyborze właściwiej operacji, czyli wpłaty gotówki. Urządzenie poprosi o podanie kodu PIN karty. A jak wiadomo, karta powiązana jest z określonym rachunkiem bankowym. W przypadku karty debetowej będzie to po prostu numer konta osobistego, a więc wpłacona kwota pojawi się na naszym rachunku.

Następnie banknoty (nie mogą być zniszczone, wygniecione, spięte spinaczem) należy umieścić w specjalnej kieszeni. Wpłatomat je „połknie”, przeliczy i sprawdzi, czy nie są fałszywe. Na ekranie monitora pojawi się policzona przez wpłatomat kwota. Jeśli się zgadza z tą, którą wpłaciliśmy, pozostaje jedynie zatwierdzić transakcję i pobrać potwierdzenie. Jeśli nie, lepiej całą operację przerwać i jeszcze raz upewnić się, ile pieniędzy faktycznie umieściliśmy w urządzeniu.

Przeczytaj też: To już zdzierstwo? Przelew zlecony w placówce będzie dwa razy droższy! Banki wykorzystują pandemię koronowirusa, żeby wykurzyć klientów z oddziałów?

Przeczytaj też: Bankomaty bywają przedmiotem pożądania nie tylko klientów. Skimming, atak gazowy, „atak” koparką… Ale bankomat to wyjątkowo solidny sejf

Kiedy pieniądze na koncie?

Co się dzieje dalej, czyli jak księgowana jest operacja i kiedy pieniądze pojawią się na rachunku? Tu sprawa nieco się komplikuje. Jeśli wpłacamy gotówkę we wpłatomacie banku, który wydał naszą kartę, transakcja powinna zaksięgować się w czasie rzeczywistym.Jeśli korzystamy np. z Euronetu, i posiadamy kartę jednego z banków partnerskich Euronet to pieniądze powinny być zaksięgowane na naszym koncie w ciągu 30 min.

Wpłacając pieniądze w sieci Euronet – korzystając z usługi „Wpłata PLN” – na pieniądze będziemy musieli poczekać jeden dzień roboczy, chyba że wybierzemy opcję wpłaty błyskawicznej Ale taka operacja dodatkowo kosztuje 5 zł. Wówczas pieniądze pojawią się na koncie w ciągu 30 minut.

Ważne jest też to, z wpłatomatu której sieci korzystamy. Jeśli wpłatomat należy do naszego banku, nie trzeba wcześniej przygotować się do przeprowadzenia transakcji.

A jeśli chcemy skorzystać np. z wpłatomatu Euronetu? To zależy od banku, w którym mamy konto. Obecnie ten operator współpracuje z Alior Bankiem, bankiem Citi Handlowy, Bankiem Pocztowym, Getin Bankiem, mBankiem, Plus Bankiem, Idea Bankiem i Nest Banku. Klienci tych banków nie muszą wcześniej rejestrować numeru rachunku, na który mają zostać przelane środki. Czyli system Euronetu rozpozna, że dana karta powiązana jest z numerem rachunku w jednym z wymienionych banków.

Klienci pozostałych banków muszą wcześniej dokonać jednorazowej rejestracji w systemie Euronet Online i połączyć w systemie Euronetu swoją kartę z numerem rachunku, na który przelane zostaną pieniądze, a może to zrobić w tym miejscu.

Rejestracja jest dwuetapowa. Najpierw trzeba podać garść danych (numer PESEL, numer dokumentu tożsamości, numery dokumentów tożsamości osób upoważnionych do korzystania z konta oraz dane do wykonania przelewu w bankowości elektronicznej). Następnie te dane trzeba potwierdzić robiąc przelew weryfikacyjny z rachunku bankowego klienta na rachunek Euronetu na kwotę 1 zł (złotówka wróci na konto klienta). Po rejestracji można już swobodnie korzystać z wpłatomatów Euronetu.

To jednak nie wszystko. Euronet umożliwia dodanie w systemie maksymalnie 7 rachunków, na które trafi wpłacona gotówka. Wyobraźmy sobie kilkuosobową firmę, która obraca gotówką, ale jej właściciel chciałby wypłacić pensje pracowników w formie bezgotówkowej, czyli na konta. Może więc wpisać w systemie Euronetu numery rachunków pracowników i dla wygody (żeby nie musieć wklepywać całego numeru konta) nadać im nazwy. Wpłacając gotówkę klient będzie musiał zdecydować, czy powędruje ona na numer rachunku przypisanego do karty, czy na konta innych osób.

Z kolei klienci Banku Pekao, Getin Banku i Nest Banku w jeszcze inny sposób mogą wpłacić pieniądze w urządzeniach Euronetu. Zamiast kartą, mogą posłużyć się aplikacją BLIK. Czyli przepustką do wpłaty nie jest karta debetowa i jej kod PIN, tylko kod BLIK wygenerowany w aplikacji mobilnej banku.

Przeczytaj też: Bankomaty mają konkurencję w postaci usługi cash back. Teraz konkurencja wyrosła… wpłatomatom. Czy usługa „Wpłacaj na kartę” podbije rynek?

Przeczytaj też: Bankomat sam cię pozna i zaproponuje ulubioną kwotę wypłaty. I poda ci takie nominały, jak lubisz. Bo będzie „inteligentny”

Ile kosztuje wpłata gotówki?

Jak już wspomniałem na początku, obsługa w oddziale może słono kosztować. Nie oznacza to, że korzystanie z wpłatomatu zawsze będzie za darmo. Wszystko zależy od tego, w którym banku mamy konto i z jakiego urządzenia korzystamy, czyli podobnie jak w przypadku bankomatów.

Generalnie, jeśli korzystamy z wpłatomatu naszego banku, to taka transakcja na pewno będzie za zero. Wpłata w Euronecie w ramach usługi „Wpłata PLN” standardowo kosztuje 0,4% kwoty wpłaty lub 5 zł w przypadku wpłaty ekspresowej (pieniądze w ciągu pół godziny na koncie). Ale klienci niektórych banków współpracujących z Euronetem również te wpłaty mogą mieć za darmo. Wpłatomat może być więc – i w większości przypadków jest – tańszą alternatywą dla korzystania z bankowych placówek do wpłacania tam gotówki.

Artykuł powstał w ramach  rubryki #cashlovers i cyklu edukacyjnego o tej samej nazwie, którego Partnerem jest