23 marca 2019

Banki zaczynają tępić konkurenta? „Mam płacić co najmniej 10 zł prowizji za doładowanie konta Revolut kartą kredytową! Czy to legalne?”

Banki zaczynają tępić konkurenta? „Mam płacić co najmniej 10 zł prowizji za doładowanie konta Revolut kartą kredytową! Czy to legalne?”

Revolut od pewnego czasu ma pod górkę w relacjach z „systemem”. Najpierw sieci bankomatowe zaczęły „karać” posiadaczy kart Revoluta dodatkowymi opłatami za wyciąganie gotówki, a teraz – jak donoszą mi czytelnicy – pojawiają się wysokie opłaty za… doładowywanie konta Revolut kartami bankowymi

Nie ulega wątpliwości, że Revolut zalazł bankom za skórę swoją aplikacją do wymiany walut i kartą wielowalutową. Bankowcy długo uważali, że to będzie nowinka dla nielicznych, ale – jak oszacowałem kilka miesięcy temu – zeszłego lata Revolut mógł przyciągnąć nawet co dziesiątego bezgotówkowego podróżnika.

Zobacz również:

Największym sukcesem Revoluta jest jednak to, że banki w ślad za nim arównież zaczęły wprowadzać do oferty karty wielowalutowe i pogodziły się z tym, że nie będą już zarabiały na spreadach i prowizjach od przewalutowań. Revolut, dogoniony przez bankowców jeśli chodzi o swoją sztandarową usługę, szykuje się do kolejnego skoku – zamierza umożliwić błyskawiczne inwestowanie pieniędzy za pomocą aplikacji mobilnej.

Czytaj też: Revolut przygotowuje się do wakacji. Napisz po ile chcesz kupić walutę, a oni zajmą się resztą

Czytaj też: Revolut ma problem z RODO? „Nie mogłem wyłączyć zgód marketingowych!”

Czytaj teżRevolut na poważnie zaatakuje banki? W aplikacji pojawią się… depozyty i kredyty

Bank wziął 8% prowizji za doładowanie konta Revolut kartą kredytową. Pomyłka? Bynajmniej!

Wyścig trwa w najlepsze, a bankowcy nie zamierzają Revolutowi ułatwiać zadania. Jak doniósł mi czytelnik, pan Piotr, Citibank pobrał od niego dwa dni temu „drobne” 10 zł prowizji za… najzwyklejsze w świecie doładowanie konta Revoluta z przypiętego do niego karty kredytowej. Konkretnie chodziło o kartę Citi Simplicity.

Sprawa to dziwna, bo doładowania konta Revolut z kart – zarówno debetowych, jak i kredytowych – są traktowane przez banki jak zwykłe płatności w sklepie, czyli nie ma od nich żadnych prowizji. A w każdym razie tak było do tej pory, bo pan Piotr, który ma przypiętą do konta Revolut kartę kredytową Citibanku, właśnie zapłacił i to sporo.

Pan Piotr zadzwonił do Citibanku i zapytał czy to nie jakaś pomyłka. Dowiedział się, że nie, bo od 13 marca Citibank uznał, że zasilenie konta Revolut to „transakcja szczególna”. A tego typu transakcje, zgodnie z taryfą, podlegają prowizji w wysokości 8% wartości transakcji (minimum 10 zł).

Na czym polega „szczególność” zasilenia konta Revolut? Ano zapewne na tym, że nie jest to instytucja bankowa, a wręcz przeciwnie – taka, która pod bankami kopie dołki. Jeśli klient Citibanku zamiast karty tego banku będzie za granicą używał innej, to dla banku Citi to źle. I, jak widać, wpadli tam na pomysł, by swoich klientów do korzystania z Revoluta zniechęcić.

Czytaj też: Karta do płacenia, ale… nie od banku. Czy potrafi to samo lub więcej, niż bankowa?

Nic mi nie wiadomo, by jakiś inny bank wprowadził podobne regulacje. Sam zasilam konto Revolut kilkoma kartami bankowymi i żadnych prowizji ode mnie nie biorą. Ale postępowanie Citibanku nie byłoby pierwszą szykaną, jaka dotknęła Revoluta. Pamiętacie jak w bankomatach Euronetu pojawiła się specjalna opłata dla zagranicznych kart niebankowych za samo skorzystanie z urządzenia? Pobieranie tego typu opłat w stosunku do polskich kart jest zabronione przez prawo, ale dla zagranicznych… Dlaczego by nie?

Citibank też znany jest z tego, że bywa w awangardzie, gdy trzeba przeszkodzić konkurencyjnym, niebankowym instytucjom, które przypinają się, zabierają klientów i oferują za darmo to samo, za co bank bierze pieniądze. Nie kto inny tylko Citibank jako pierwszy wymyślił zaporowe prowizje dla kantorów internetowych, do których przesyła się kasę z banku, by wymienić na inną walutę przy minimalnym spreadzie.

Banki odetną Revoluta od klientów?

Działanie Citibanku może być zajawką szerszego trendu, w ramach którego banki uznają, że nie zamierzają wspierać gada, który żeruje na nich. Jak klient chce używać karty wydanej przez bank do karmienia „pasożyta”, to niech płaci prowizję. Pan Piotr ma jednak wątpliwości czy tak wolno.

„Bank podobno poinformował SMS-em o rozszerzeniu interpretacji „transakcji szczególnych”. Tyle, że tabela opłat i prowizji dla karty Citi Simplicity nie zmieniła się od sierpnia 2018 r. Czy bank ma prawo w dowolnym momencie zmieniać kwalifikację transakcji bezgotówkowej na transację szczególną? Czy to aby nie jest zmiana warunków umowy, która powinna być ogłoszona z wyprzedzeniem i dawać klientowi możliwość wypowiedzenia umowy bez konsekwencji?”

– pyta pan Piotr. Ma też inną wątpliwość:

„W Tabeli Opłat i Prowizji nie ma wyjaśnienia co to jest transakcja szczególna. Boję się czy np. podpięcie karty do usługi Google Pay i wykonywanie w ten sposób płatności za zakupy też nie będzie potraktowane jako szczególne”

Cóż, rzeczywiście, jest to nader widoczna zmiana, ale czy niezgodna z regulaminem? W tymże regulaminie w sierpniu 2018 r. pojawiła się następująca definicja transakcji szczególnej:

„Transakcja szczególna – Transakcja podlegająca spłacie, oprocentowaniu oraz naliczeniu opłat lub prowizji na zasadach wskazanych w Regulaminie oraz Tabeli Opłat i Prowizji dla Transakcji gotówkowych, tj.:
– wypłata środków pieniężnych z Limitu kredytu w formie Polecenia przelewu
– Transakcja u podmiotów świadczących usługi w zakresie gier losowych, hazardowych,
– Transakcja w urzędzie pocztowym,
– Transakcja u podmiotów świadczących usługi w zakresie wymiany walut, walut wirtualnych i środków płatniczych oraz pośredniczących w wymianie

Krótko pisząc bat na Revoluta – który jako żywo świadczy usługi „w zakresie wymiany walut” oraz „pośredniczy w wymianie”. W każdej chwili na podstawie rego punktu regulaminu można było podciągnąć Revoluta pod „szczególność” i wygląda na to, że właśnie to się stało. Zapewne żaden z klientów banku – nawet gdyby dokładnie przeczytał zmiany w regulaminie karty – nie skojarzyłby, że ten zapis może zostać użyty jako bat na klientów korzystających z usług Revoluta.

Karta kredytowa jest własnością banku. Pieniądze na tej karcie też są własnością banku. Bank może nie życzyć sobie, żeby klient używał karty w niepożądany przez bank sposób. Jednak czy zwiększa to zaufanie klienta do tego banku? Jeśli w ten sposób Citi chce zwrócić uwagę swoich klientów, że też ma w ofercie fajną kartę wielowalutową – mógł to zrobić w mniej drastyczny sposób. Prawdziwy problem dla Revoluta pojawi się jednak dopiero wtedy, gdy w ślady Citi pójdą inne banki.

 

Subscribe
Powiadom o
96 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jarek
5 lat temu

Fajna była ta kredytówka Citi Simplicity, ale czas złożyć wypowiedzenie.
Kręcą bat, ale na swój własny biznes…

Lucek
5 lat temu
Reply to  Jarek

Dokładnie, wyjątkowo krótkowzroczne zagranie – co jednak nie dziwi, wszak to najwyższej klasy banksterzy z CITI. Raz natną człowieka na prowizję a potem stracą rzeszę klientów. Swoją droga, to opłaty za przewalutowanie u CITI są jednymi z najwyższych jakie kojarzę. Nie wiem czy ktokolwiek używa tych kart do płatności za granicą.

Paweł
5 lat temu
Reply to  Lucek

Naciąłem się właśnie na taką samą opłatę i to kilka razy, bo nie miałem świadomości, że jest to traktowane jako „transakcja szczególna” (testowałem Revoluta w tym czasie). O wszystkich pierdołach i promocjach oczywiście Cię informują z ochotą, ale zwykłe powiadomienie, że za daną płatność ściągną sobie opłatę to nie, bo trzeba strzyc klienta. Tym sposobem CITI stracił klienta, którym byłem od kilku lat.

asd
3 lat temu
Reply to  Paweł

dokładnie ja tez sie nimi żegnam po kilku latach

Michał
5 lat temu

Błędne zostało przejęte założenie, że doładowanie stoi na równi z płatnościami. To tzw. transakcja quasi-cash czyli w dużym uproszczeniu wyciągnięcie gotówki. Taką transakcją kiedyś było płacenie rachunków Sprytnym Billem, a teraz przelewy z karty na kartę, doładowania portmonetek takich jak Revolut, DiPocket, Boon itp. A dostęp do gotówki z kart kredytowych zawsze był drogi i jeśli jakiś bank uznaje to jak zwykłą płatność to trzeba traktować to jako błąd, który z dnia na dzień może zostać poprawiony.

Maciej
5 lat temu

Panie Maćku, proszę nie podsuwać bankom durnych pomysłów ;). A tak serio to dzięki za ostrzeżenie. Sam korzystam z karty Citi i Revolut, więc łatwo można się naciąć. Proszę informować jak jeszcze jakiś bank pokusi się na wprowadzenie kolejnego haraczu. Pozdrawiam.

Piotr
5 lat temu
Reply to  Maciej

Santander też pobiera prowizję. 4% min 10zł

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Piotr

Za doładowanie Revoluta? Na pewno? https://subiektywnieofinansach.pl/revolut-doladowanie-prowizje-citi-simplicity-28032019/#comment-31040 — wydaje się, że obecne zapisy dotyczą tylko transakcji hazardowych…

Grzesiek
5 lat temu

Opłata dotyczy doładowań kredytówką, debetówką i przelewem można be zopłat a jakoś nikt o tym nie wspomina. Przecież to nie koniec świata. Problem mógł się wziąć stąd (patrz wpisy na różnych forach jak Pan Redaktor chce podeślę link) że ludzie kombinowali i bez opamiętania przelewali do R i z powrotem- już nie na KK ale na konto osobiste i nabijali sobie punkty w programach lojalnościowych oraz mieli kredyt za darmo. Efekt musiał w końcu być taki, a płaci za to reszta normalnych użytkowników. To samo było kiedyś w np Aliorze ze zwrotem 5% który szybko przycięli. Myślę że przelewy za… Czytaj więcej »

Grzesiek
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

może i tak. Niestety, ja uważam, że za wszystkich „kombinujących” zawsze płacą zwykli ludzie- to samo było ze słynnym zwrotem 5% w Alior Sync, pamięta pan?, ludzie za bardzo kombinują jak by tu ograć innych a potem się dziwią że banki wprowadzają obostrzenia

Lucek
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

Owszem, podobnie po niecałym roku obowiązywania darmowego roamingu, z powodu grupki cwaniaków, zaczęły się cięcia i dodatkowe opłaty ze strony operatorów…

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

„Niestety, ja uważam, że za wszystkich »kombinujących« zawsze płacą zwykli ludzie” — płacą? Kpisz? Ja jakoś już od wielu miesięcy wiedziałem, że doładowywanie Revoluta kartą kredytową Citi Handlowego może być ryzykowne; ale to nawet ma niewielkie znaczenie, w porównaniu z tym, że już od lat było wiadomo, że doładowywanie Revoluta kartami kredytowymi to może nie być najlepszy pomysł, np. ich regulamin wprost zakazuje używania ich usługi do zamieniania limitu karty kredytowej na gotówkę, a kiedyś nawet sami za to prowizję pobierali (choć niższą, niż Citi), chyba dopiero regulacje unijne sprawiły, że z tego zrezygnowali. Może wiec ci „zwykli ludzie” to… Czytaj więcej »

Grzesiek
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

panie Maćku. Czy wie Pan czy reklamacje transakcji w Revolut podlegają tym samym prawom, terminom itp co reklamacje transakcji w bankach działających w Polsce?

Franek
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

Revolut bardzo tępi taki praktyki. Można się zdziwić jak zablokują konto razem z pieniędzmi i trzeba później to odkręcać z robotami. Naszczęście Citi to bank niszowy i można zagłosować nogami. Takich instytucji jak Revolut będzie przybywać więc moim zdaniem to bank kręci bata na siebie.
Nawet jeżeli chcą wprowadzać taką opłatę to lista takich podmiotów powinna u nich wisieć w załączniku do regulaminu z zastrzeżeniem, że załącznik może się zmieniać częściej niż regulamin.

Maciej
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

No ale to nie bank chyba ponosi koszty tylko Revolut. Oni dostaną prowizję interchange za transakcję i rozliczenie zapewne dopiero po grace period więc bank nic na tym nie traci. Zgadza się czy nie? Według mnie typowy zabieg wymierzony w tanie rozliczanie walut.

Michał
5 lat temu
Reply to  Maciej

Właśnie nie. Od transakcji quasi-cash albo wcale nie ma interchange, a jeśli jest to znacznie mniejszy.

Ann
4 lat temu
Reply to  Grzesiek

Banki nie dają punktów lojalnościowowych za doładowanie Revoluta, np. Karta kredytowa wizz tak nie działa. Na pewno punktów nikt nie dostał.

Don Q.
4 lat temu
Reply to  Ann

„np. Karta kredytowa wizz tak nie działa” — nie wiem, całkiem prawdopodobne, że masz rację.

„Banki nie dają punktów lojalnościowowych za doładowanie Revoluta, […] Na pewno punktów nikt nie dostał” — skąd ta pewność, przetestowałaś wszystkie istniejące programy lojalnościowe?

gosc
5 lat temu

„Sprawa to dziwna, bo doładowania konta Revolut z kart – zarówno debetowych, jak i kredytowych – są traktowane przez banki jak zwykłe płatności w sklepie, czyli nie ma od nich żadnych prowizji.”
Szczerze mówiąc to jestem zaskoczony, że banki traktują przelewy do firmy, która ma licencję bankową jako zwykłą płatność w sklepie.

Grzesiek
5 lat temu
Reply to  gosc

zauważcie że jednocześnie Citi nie wprowadził prowizji za doładowanie z kart debetowych- to moim zdaniem wyjaśnia w czym był problem i gdzie nadużycia

Grzesiek
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

to był sposób na darmowy kredyt z KK. Kasyna od dawna (także te online) są obarczone prowizją i jeszcze odsetkami i jakoś nikogo to nie dziwi.

Michał
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

Napisałem o tym w komentarzu wyżej, to jest operacja quasi-cash czyli wyciągnięcie gotówki (z debetówki ich nie boli, z kredytówki już tak). To dość nowy typ transakcji i tylko niektóre banki potrafią je rozróżniać.

Zjawa
5 lat temu

Do tej pory Citi nie zaskakiwał klientów z zaskoczenia opłatami, w przypadku opłat za transakcje Revolta tak się jednak stało, sądząc po opisywanej kampanii SMSowej i odpowiedziach na reklamację nie tyle było to celowe działanie banku co raczej jakieś zamieszanie w jego strukturach (być może jedynym kanałem do jakiego mieli dostęp ludzie w banku którzy wiedzieli o zmianie były SMSy marketingowe). Niezależnie od powodów takiego działania Citi doprowadziło do zerwania z dotychczasową polityką niezaskakiwania. Nawet kwestia czysto prawna nie jest w 100% jasno – owszem bank ma wszystkie elementy w regulaminie i TOiP, ale do połowy marca realnie stosował inny… Czytaj więcej »

DANEK
5 lat temu
Reply to  Zjawa

W pełni się zgadzam! Posiadam konto w Citibanku od wielu wielu lat. Główną zaletą tego banku było granie fair. Przez te lata nie bałem się, że nagle zmieni się wpis w regulaminie, TOiP itd, tak jak to się działo np. w mBanku, który co kilka tygodni przesyłał mi SMSa z informacją o jakieś zmianie. Ale jak widać, to już niestety przeszłość. Co więcej, ten bank stoi w ogonie technologicznym (choćby brak Blika) a na dodatek przez ostatnie lata zlikwidował większość placówek. W tym tygodniu dowiedziałem się, żę jedyny (!) oddział w Gdańsku będzie zamykany końcem miesiąca. Szkoda, ale nadszedł czas… Czytaj więcej »

Krzysztof
5 lat temu
Reply to  Zjawa

Chyba Ciebie nie zaskakiwał, bo ja przez 4 lata posiadania konta byłem 3 razy zaskoczony właśnie dodawaniem dziwnych dodatkowych opłat. Raz dorzucili mi za korzystanie z infolinii (chociaż wydzwaniałem do nich głównie z pretensjami o wprowadzanie głupich opłat:), innym razem sami włączyli mi płatną opcję korzystania z obcych bankomatów, mimo że nawet nie miałem karty płatniczej do konta. Za każdym razem po telefonicznej interwencji wyłączali to, ale niesmak pozostał.

Maria
5 lat temu

Ja pośrednio na temat, bo o walucie, którą nabywam w kantorze zewnętrznym.
Przelałam niedawno na konto tego kantoru kwotę 2,600 zł z karty kredytowej, mbank obciążył mnie opłatą za przelew w wysokości 130 zł.
Dodatkowo obciążył opłatą za kartę w wysokości 70 zł.
Moje pytanie brzmi, czy to jest legalne, że teraz od naliczonych przez siebie opłat bank będzie pobierał odsetki?

Grzesiek
5 lat temu
Reply to  Maria

odsetek od opłat pobierać nie można

Maria
5 lat temu
Reply to  Grzesiek

Jak są na koncie karty kredytowej to podlegają i odsetkom i ubezpieczeniu.
Ja wiem, że jak spłacę te naliczenia z podstawowego konta, to niby ich już nie będzie, ale powiększają moją kwotę do spłaty i mogę uznać, że spłacam stary dług, a od nowego są naliczane odsetki.

Marcin
5 lat temu
Reply to  Maria

karta kredytowa to szczególny przypadek…. za przelew płacisz i jeszcze do tego zakładają, że to kredyt (pożyczka gotówkowa). Oczywiście zależy od banku. Ale mam w mbanku i też tak miałem, dlatego wynoszę się z niego. Zapłaciłem w bookingu za rezerwacje… nie dość, że nie wiedziałem, że za płątność w EUR to prawie 6% prowizji to jeszcze przewalutowanie po zbóju… mBank stał się kichą. zostawię sobie gołe konto bez kart, tak jak kiedyś miałem inteligo

Piotr
5 lat temu

Jeżeli Citi nie uzna reklamacji ws. Naliczonych opłat najlepiej składać skargę do KNF.
Citi nie może zmieniać dowolnie interpretacji swojego regulaminu. Oczywiście Bank może wprowadzić takie opłaty, ale należy powiadomić swoich klientów przed taka zmianą (SMS wysłany to żart). Citi naraził swoich klientów na straty i robi sobie na własne życzenie zły PR.

Radosław
5 lat temu
Reply to  Piotr

daj znać czy będziesz coś działał z KNF , bo ja czuje ze mam 1000 zł prowizji udupione jak nie więcej..

Pawel
5 lat temu
Reply to  Radosław

pisałem do Citi, że nie byłem skutecznie poinformowany, w odp. dostałem info, że mieli możliwość pobierania prowizji już wcześniej, i że mogę się odwołać do KNF, Rzecznika Finansowego, Sądu albo do Zespołu ds. Współpracy z Klientami

Michał
5 lat temu
Reply to  Piotr

Naprawili błąd powodujący nienaliczanie opłaty za te transakcje szczególne. Nie zdziwię się jeśli po skardze do KNF tak właśnie odpowiedzą i naliczą zaległe opłaty.

saxasx
5 lat temu

Spoko. Ja miałem jakieś 80 transakcji po 50 zł i mam 800 zł prowizji . Po prostu świetnie, aż się chce korzystać z tego banku. Gratuluje sposobu wprowadzenia opłaty. Mam nadzieje, że bank odczuje niezadowolenie klientów po swoich wynikach finansowych.

Grzesiek
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

nie wiem czy trafiłem, ale akurat w Citi jest lotaria w której biorą udział transakcje od 50 PLN…

Don Q.
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Heh, zaiste — LOTERIA.

Radosław
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

po to że jak się jest za granicą, i płaci za np wypożyczenie auta albo rowerów, to w razie zginęcia nie tracisz całej gotówki etc, i łatwo zablokować

DANEK
5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Automatyczne doładowanei w Revolucie. Nic dziwnego! Ja też mam takie ustawione. jak saldo spadnie poniżej 500 zł, to mam zasilenie na +400 zł.

Marcin
4 lat temu
Reply to  saxasx

Sami przyznajecie, że kombinujecie jak możecie, żeby tylko kilka złotych wyrwać od banku. Oszukując uczciwych klientów przy okazji. A macie pretensje, że wprowadzają opłaty. Właśnie przez takie osoby jest jak jest. Szczerze, dobrze Wam tak, regulaminy trzeba czytać, bank o tym informował z wyprzedzeniem i serwisy branżowe też no ale Wy zaślepieni tymi kilkoma złotymi.

Tomasz
5 lat temu

Tak czy inaczej, citi naprawde sie stara zniechęcić swoich klientow
– gigantyczne opłaty za wymianę walutowa
– głupie oferty przydrogich biletów na koncerty
– teraz zaskakujące wszystkich opłaty z dnia na dzień

Byłem w citi przez całe lata. Od 5 miesięcy sukcesywnie wychodzę z tego banku. Dramat.

Dariusz
5 lat temu

Citibank już od jakiegoś czasu tak robi ja miałem takie prowizje już w 2018, co skończyło się dla Citi wypowiedzeniem KK

Michał
5 lat temu

To nawet nie kwestia opłat, to kwestia tego że Citi Bank sam w sobie jest dnem. Nawet nie odpowiadają na zgłoszenia klientów.

Patryk
5 lat temu

Głosujemy portfelem. W przyszłym miesiącu zamykam tam kartę kredytową z tego powodu. Nie akceptuje takiej zmiany i polityki tego banku.

Znaffca
5 lat temu

citi to najgorszy bank moim zdaniem. „Nikt Ci nie da tyle ile my obiecamy” a po 2 msc zmiana reguł gry. Miałem u nich kiedyś konto i kartę która pozwalała na doładowanie karty miejskiej i oczywiście brak opłat – całkowicie za darmo. Po 3 miesiącach pojawiły się opłaty za kartę jak nie wykorzystywana, potem opłata za konto jak nie wypłynie x PlN i właśnie takie „smaczki” jak traktowanie zwykłej operacji jako specjalnej bo przecież w międzyczasie zmienili regulamin. Oziemble ich pożegnałem i zrezygnowałem z konta. Po kilku miesiącach dzwonią z fantastyczna oferta karty kredytowej zupelnie za darmo. Rozmowa skończyła się… Czytaj więcej »

Kamil
5 lat temu

Jest na to prosta recepta – wypowiedzieć umowę i wynieść się z tego banku. W moim żadnych tego typu opłat nie ma. A jak się pojawią? To są jeszcze inne banki. Poza tym z tego co rozumiem, Revolut sam powoli staje się „regularnym” bankiem i może za jakiś czas będzie się dało założyć po prostu konto w Revolucie (a do niego podpiąć kartę na dzisiejszych warunkach z dobrymi kursami wymiany walut).

Nagłaśniać, nagłaśniać i tępić takie bankowe zachowania. Nie ma innej rady.

Tomek
5 lat temu

Ok . Prawo może macie. Zauważyłem to dopiero po tekście m. Samcika.
Za 16 zł straciliście klienta od 20 lat. Ja wiem że jednostka dla korporacji się nie liczy , ale przynajmniej mam satysfakcje że już więcej nie zarobicie

Pibloq
5 lat temu

A z innej beczki – jakiej najlepszej karty kredytowej używać teraz do zasilania portfela w Revolucie?

5 lat temu

140 zł za ostatnie doładowanie i gdyby nie ten wpis nie wiedziałbym za co. Pora rozstać się z Citi.

5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Przesłali kanałem handlowym. Wie Pan jak się traktuje ten kanał…

5 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale jest to też kara dla mnie za używanie nieswoich pieniędzy 🙁 Będę się odwoływał oczywiście

Radosław
5 lat temu
Reply to  Mateusz

i coś wskórałeś? mi odrzucili dwie reklamacje.

Radek
5 lat temu
Reply to  Mateusz

Odszukałem teraz tę wiadomość. W skrócie: „Przypominamy, że transakcje gotówkowe oaz szczególne podlegają opłacie”. Ani trochę mnie to nie zaniepokoiło, że zaczną naliczać nową opłatę. No bo przecież logicznie myślę – jeśli takowe transakcje podlegają opłacie a ja widzę, że za przelew na Revoluta do tej pory nie naliczali no to muszą mówić o innego rodzaju „tansakcjach szczególnych”, prawda?

Jakub
5 lat temu

Pamiętając o kilku sprawach dla okazjonalnie podróżującego Revolut jest ekstra. Ze swojej strony zaznaczę ze płacąc warto zwrócić uwagę czy transakcja ściągnęła środki z karty. Będąc na jednej greckiej wyspie płaciłem Revolutem i w kilku miejscach (terminal prawdopodobnie nie miał internetu) nie ściągnęli mi z konta od razu. Myśląc ze mam środki robiłem zakupy dalej. Pare dni później miałem na koncie debet co jest jak widać możliwe ale blokuje dalsze używanie karty. Podrzucam link, przy rejestracji przez niego otrzymujecie darmowa kartę – brak jakichkolwiek opłat za kartę fizyczna. Ja mam nagrodę na 5 osób które utworzą konto. Zarejestruj się za… Czytaj więcej »

Maciej
5 lat temu

Ja właśnie zrezygnowałem z karty. Pani stwierdziła, że inne banki też mogą tak zrobić, odparłem, że wy byliście pierwsi i sposób jej wprowadzenia bardzo mi się nie spodobał
PS dzięki za wyjaśnienie skąd opłata

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu