12 czerwca 2018

Bank ostrzegł klientów: nowe prawo pozwala zablokować konto i… informację. Czas trzymać żelazne rezerwy w gotówce?

Bank ostrzegł klientów: nowe prawo pozwala zablokować konto i… informację. Czas trzymać żelazne rezerwy w gotówce?

Sporo zamieszania wywołał wśród klientów „uświadamiający” komunikat mBanku. Bankowcy tłumaczą w nim, że od stycznia możliwe jest zablokowanie konta każdego przedsiębiorcy na 72 godziny bez ostrzeżenia, na polecenie Krajowej Administracji Skarbowej. W dodatku bank nie będzie mógł poinformować klienta o tym kto i dlaczego zablokował jego konto, zaś blokada może zostać przedłużona na trzy miesiące.

Jako klient mBanku również dostałem ów niepokojący komunikat, dotyczący wejścia w życie ustawy o przeciwdziałaniu wykorzystywania sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych. Choć nowe prawo weszło w życie 13 stycznia – i mignęły mi wtedy przed oczami informacje na jej temat w prasie specjalistycznej („Dzienniku Gazecie Prawnej” i „Rzeczpospolitej”), to mBank właśnie teraz postanowił uczulić swoich klientów firmowych, że ich konto może zostać znienacka zablokowane.

Zobacz również:

Czy to przypadek? Zapewne nie, choć oficjalna wersja jest taka, iż to informacja prewencyjna. Nie wykluczam jednak, że zdarzył się już pierwszy przypadek, w którym bank musiał – na zlecenie Krajowej Administracji Skarbowej – zablokować konto przedsiębiorcy i nie mógł nawet wytłumaczyć „ofierze” co się dzieje. Tego rodzaju czynności administracja skarbowa może – zgodnie z ustawą – stosować od początku maja.

I to właśnie teraz, a nie w styczniu, klienci zaczęli się niepokoić. Dostałem od Was kilka pytań w sprawie tego komunikatu. Widać bankowy kanał dystrybucji informacji jest skuteczniejszy, niż prasowy.

Bank chciałby powiedzieć, ale… nie może

Scenariusz jest iście hardkorowy. Wielokrotnie opisywałem na „Subiektywnie…” potyczki konsumentów z komornikami. Omyłkowe zajęcia komornicze to zbrodnia przeciwko nerwom konsumenta, ale w takim przypadku bank przynajmniej może poinformować klienta, że musiał zablokować konto na wniosek tego a tego komornika. Klient mógł do tego komornika się zwrócić i spróbować sprawę odkręcić (o ile rzeczywiście zajęcie było omyłkowe).

Czytaj też: Niefart czy niechlujstwo? Bank już dwa razy zablokował mu konto, bo miał… podobne numerki do dłużnika

Czytaj też: Komornik-leń, przypadkowy klient i trzy banki. Każdy zachował się inaczej. Ale tylko jeden – przyzwoicie

Czytaj też: „Piła” przy tym to pieszczota. Dwa banki, windykator, komornik w akcji

Czytaj też: Co robić, gdy na koncie pojawia się omyłkowe zajęcie komornicze? Poradnik

W przypadku ustawy, o której informuje swoich klientów mBank, nie będzie możliwości, by dowiedzieć się dlaczego konto jest zablokowane. I to jest największy problem nie tylko dla klienta, ale i dla banku, na który siłą rzecz może spłynąć odium wynikające ze „zmowy milczenia”.

„Na podstawie ustawy Szef Krajowej Administracji Skarbowej może zlecić każdemu bankowi i SKOK-owi natychmiastowe zablokowanie rachunku przedsiębiorcy na okres 72 godzin (bez sobót i dni wolnych od pracy). Możliwe jest przedłużenie blokady na okres do trzech miesięcy. (…) Zgodnie z nową regulacją, bank lub SKOK nie może informować przedsiębiorcy o samym fakcie blokady, jej przyczynach, okresie. Informacje o blokadzie przekazuje wyłącznie Szef KAS”.

Ale czy urzędnicy KAS będą wylewni i błyskawiczni jeśli chodzi o przekazywanie przedsiębiorcy informacji? Mam pewne obiekcje. Owszem, w teorii ci, którym będą blokowane konta, to nie będą „niewinne lelije”, tylko podatkowi wyłudzacze wytypowani m.in. na podstawie monitoringu wszystkich transakcji finansowych (banki muszą przekazywać zestawienia przelewów do specjalnego systemu zarządzanego przez KAS). Ale kto zagwarantuje, że nie zdarzy się żadne błedne typowanie? I że niewinny przedsiębiorca nie zostanie pozbawiony dostępu do pieniędzy?

Czytaj: Głupia sytuacja? Gdy komornik się pomyli, bank się zagapi…

Czytaj też: Perpetum mobile? Gdy komornik zablokuje puste konto, a bank nie chce go zamknąć

Czytaj: Bank się pomylił i przesłał pieniądze komornikowi, choć nie powinien. Wsiadam na koń!

Jeszcze jeden powód, by nie trzymać wszystkich pieniędzy w banku?

Nie mam nic przeciwko walce z nieuczciwymi podatnikami. Ale wymyślanie systemu, który działa tak, jak opisałem powyżej (bez rzetenej informacji dla przedsiębiorcy i procedur, które umożliwiają błyskawiczne uwolnienie pieniędzy w przypadku pomyłki) jest przeciwskuteczne. Dlaczego?

To proste. Przedsiębiorcy, by uniknąć pozostania bez pieniędzy, są de facto zachęcani do trzymania przynajmniej żelaznej rezerwy pieniędzy w gotówce. Tej samej, w której rozliczenia rząd chce zwalczać w ramach walki z szarą strefą. Cieszą się właściciele sieci wpłatomatowych i bankomatowych, zarządcy prywatnych skarbców, sprzedawcy złota i producenci łopat (niezbędny atrybut, by zakopać w ogródku rezerwę finansową).

Czytaj też: Polska bez gotówki? Chyba nieprędko. Sieci bankomatowe rozbudowują usługi dla tych, którzy mają jej… za dużo

Można powiedzieć: „uczciwy przedsiębiorca nie ma powodu do obaw, bać się mają przestępcy”. Ale można też powiedzieć: „skoro komornicy wciąż się mylą i zajmują rachunki Bogu ducha winnym konsumentom, to dlaczego mielibyśmy wierzyć, że nie będą się mylili urzędnicy administracji skarbowej?”.

zdjęcia: Alexas_fotos, Dziennik Zachodni

 

Subscribe
Powiadom o
28 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jan Kowalski
6 lat temu

kiedy takie prawo dotknie zwykłego Kowalskiego?

track
6 lat temu
Reply to  Jan Kowalski

Przedsiębiorca prowadzący kiosk nie jest zwykłym Kowalskim?

bartek
6 lat temu

Brawo za ostatnie zdanie.

Krzysztof
6 lat temu

Panie Macieju,
A co z środkami znajdującymi się na kącie/karcie Revolut?
Czy zamiast zakopywać skrzynie w ogrodzie nie wygodniej jest trzymać je w fintechu?

Oczywiście pomijam tu kwestię zaufania do instytucji fintechu bo to będzie kwestia personalna.

Razz
6 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Moge tam trzymac tysiac zlotych, ale rezerwy zeby przezyc rok nie powierze czemus co moze zrobic „puff” i szukaj wiatru w polu.

Krzysiek
6 lat temu

Dlatego tak bardzo trzeba bronić gotówki, to jedyna ostoja wolności.

pm.
6 lat temu
Reply to  Krzysiek

Dlatego gotówka będzie zwalczana (np. przez obniżanie limitów), bo nie można jej zablokować, kontrolować i śledzić.

Lolek
6 lat temu

Polecam lekturę zmian do Ordynacji podatkowej, tj. działu IIIb. Czynność ta pozwoli rozwiać wiele wątpliwości autora testu. Przykładowo dlaczego banki za powiadomią o fakcie działania STIR teraz a nie w miesiącu styczniu – organy mogą stosować te środki zabezpieczenia dopiero od maja. A także że przysługuje skarga do WSA na tego typu aktywność. Poza tym skarbona może blokować rachunki rozliczeniowe ale już samych kont oszczędnościowych już nie:)

Lolek
6 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Owszem mają procedurę ale przewiduje aż 7 dni na rozpatrzenie wniosku podatnika. Także o natychmiastowym działaniu rzeczywiście nie ma mowy.

6 lat temu

Mega ciekawi mnie kiedy banki sobie takie prawo zastrzegą co do klientów indywidualnych. Mam nadzieje, że jednak do tego nie dojdzie

Bernie
6 lat temu

Ale pierdoły……… No ale wiadomo, mBank, czyli kasiarze od tu$$ka.

Bolo
6 lat temu

Kiedy powstanie banknot 1000 złotowy ?

były klient mBank
6 lat temu

mBank już coś takiego robił. Nie potrzebował żadnej podstawy prawnej. Wtedy rżnął głupa, jak to mBank ma w zwyczaju, że nie wie co się stało i żeby złożyć reklamację. Podejrzewam, że zadziałał ich system anty-fraudowy, który działał bez podstawy prawnej. Miałem konto biznesowe, na kilka lat zawiesiłem działalność, więc na koncie nic się nie działo. Potem odwiesiłem i przyszedł pierwszy przelew na kilkadziesiąt tysięcy. Od razy zablokowany. mBank to dno. Mogli się wtedy przyznać, przedstawić o co kaman i ile to potrwa. Woleli rżnąć głupa. Pewnie działali bezprawnie. Najgorsze było lekceważenie klienta i niepewność, bo nie wiedziałem czy blokada zostanie… Czytaj więcej »

Krzysiek
2 lat temu

Mnie również zablokowano konto bez powodu. Czekam już tydzień a w placówce nikt nic nie wie. Przestrzegam wszystkich przed mbankiem

Ireneusz
6 lat temu

Zabrakło jednej super ważnej uwagi. Tam gdzie jest przestępstwo tam pieniądze sa transferowane natychmiast do sieci innych banków leżących poza granicami Unii Europejskiej. KAS to może ratunkowo jakąś wpłatę chcieć zatrzymać ale nic więcej. Za to uczciwym ludziom pieniądze zabiorą, później z ludzi zrobią przestępców.
Dla przykładu można prześledzić operację wyłudzenia pieniędzy na pozornie zmienione konto firmy. Pieniądze z tego konta przelały się natychmiast na podstawie wcześniej złożonych zleceń.

Iza
6 lat temu

Czy KAS ma możliwość blokowania kont także w zagranicznych bankach w UE, np w Niemczech? Czy jest jakaś umowa na poziomie UE? I co z kontami pozabankowymi np. Revolut? Czyżby jeszcze jeden argument za fintechami?

6 lat temu

akurat w mBanku znajomemu skarbowka weszla na konto a ze nie bylo dostatecznych sridkow – mBank zablokowal rowniez konto oszczednosciowe …

hku
6 lat temu

Prawda jest taka, że obecne regulacje wypychają uczciwych przedsiębiorców do szarej strefy. Należy rezygnować z usług banków i trzymać gotówkę. Jako przedsiębiorca bardzo mocno rozważam wyprowadzkę firmy do Czech/na Słowację. W tym kraju spokojnie interesu prowadzić się już nie da.

Dario
6 lat temu

dlatego większość przedsiębiorców wyprowadzi swoje działalności poza granice kraju – służę pomocą – byle gdzie w europie (Unii) jest bezpiecznie – nikt bez podania przyczyny nic Ci nie zabierze – bo i dla czego ? konta pocztowe na g-mail, yahoo itd . Polska to dziki kraj się robi – jak w Kenii się z naszej polityki śmiali to coś chyba znaczy. pozdrawiam polskiego przedsiębiorcę

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu